Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 24 lutego 2012, 09:51

autor: Mateusz Kądziołka

EA Sports zapowiada powrót serii NBA Live

Firma EA Sports za pośrednictwem serwisu Twitter zapowiedziała powrót koszykarskiej serii NBA Live. Gra NBA Live 13 zadebiutuje najprawdopodobniej pod koniec roku.

EA Sports zapowiada powrót serii NBA Live - ilustracja #1
Kyrie Irving już sprawdził NBA Live 13. A co z nami?

Mamy bardzo dobre wieści dla fanów wirtualnej koszykówki. Firma EA Sports ogłosiła, że seria NBA Live powróci w tym roku na półki sklepowe.

Wraz z ogłoszeniem tej informacji, firma EA Sports udostępniła za pośrednictwem serwisu Twitter zdjęcie Kyrie Irvinga (zawodnik Cleveland Cavaliers – na zdjęciu powyżej) grającego we wczesną wersję NBA Live 13. Aktualnie są to jednak wszystkie informacje na temat powrotu tej serii. Zespół EA Sports nie udostępnił żadnych screenów, nie ujawnił też platform docelowych lub planowanej daty premiery. Możemy się jednak domyślać, że gra zostanie wydana na Xboksa 360, ponieważ Irving trzyma na zdjęciu pada tej konsoli.

EA Sports zapowiada powrót serii NBA Live - ilustracja #2Warto w tym momencie przypomnieć o anulowanej grze NBA Elite 11. Produkcja w zamierzeniu twórców miała prezentować świeże podejście do tematu wirtualnej koszykówki i być dla gatunku tym, czym tytuł Skate był dla gier o jeździe na deskorolce. Firma Electronic Arts chciała pozwolić graczom przejąć pełną kontrolę nad zawodnikami. Deweloperzy mieli zamiar wprowadzić w NBA Elite 11 nowy system fizyki, a także sterowanie za pomocą dwóch gałek analogowych (lewa odpowiadała za ruchy zawodnika, a prawa za ruchy rękoma). Niestety niezbyt dobra jakość produktu sprawiła, że został on anulowany i w 2011 EA wydało jedynie zręcznościową NBA Jam: On Fire Edition.

Na nieobecności serii NBA Live skorzystała jej główna konkurencja, czyli cykl NBA 2K. NBA 2K11 oraz NBA 2K12 sprzedały się w nakładzie ponad 4 milionów egzemplarzy każda. W związku z tak dobrą kondycją serii od firmy 2K Sports, NBA Live 13 będzie musiała się mocno wysilić, aby odzyskać straconych fanów.