Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 25 sierpnia 2022, 10:12

Denuvo chce zabić emulację Switcha na PC, zapowiada śmierć piractwa

Twórcy Denuvo podjęli walkę z emulacją gier z konsoli Nintendo Switch na PC, oczywiście w trosce o zarobki i pozytywne recenzje dzieł deweloperów.

Firma Irdeto robi następny krok w walce z piractwem. Twórcy (nie)sławnego Denuvo szykują produkt, który uniemożliwi wykorzystanie emulatorów do uruchamiania gier z Nintendo Switcha na pecetach.

Na temat Nintendo Switch Emulator Protection (czyli po prostu Zabezpieczenia Emulacji Nintendo Switcha) wypowiedział się Reinhard Blaukovitsch, prezes Irdeto. We wpisie na oficjalnym blogu firmy podkreślił zalety emulacji „starych i nostalgicznych gier” na PC.

Niemniej zwrócił uwagę, że w ten sam sposób piraci emulują „licencjonowane” i wciąż dostępne produkcje. Dlatego właśnie Irdeto uznało, że twórcom gier potrzebne jest nowe rozwiązanie:

Wasze [wydawców i deweloperów – przyp. autora] gry potrzebują zabezpieczenia. W niektórych przypadkach emulowanie gier jest nieszkodliwe, ale koniec końców to wciąż powszechna metoda piractwa.

Zasada działania NSEP ma być prosta. Zabezpieczenie wykrywa różnice w działaniu aplikacji i tym, jak została ona zaprojektowana. Jeśli zostanie wykryty dysonans, działanie gry zostanie zablokowane.

Według Irdeto nowe zabezpieczenie zadba o zarobki deweloperów i pozwolić im „zachować oraz rozbudować bazę użytkowników”, jak również… „ochroni przez złymi recenzjami”.

To ostatnie zapewne odnosi się do opinii graczy pozostawionych po obcowaniu z grą konsolową nieudolnie emulowaną na PC. Biorąc jednak pod uwagę typowe reakcje internautów na implementację jakiegokolwiek DRM-u (włącznie, czy wręcz przede wszystkim, z Denuvo) w grach, takie zapewnienie wydaje się być mocno na wyrost.

Jakub Błażewicz

Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

więcej