Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 18 maja 2023, 11:18

„A może Fallout?” - krótka historia powstania nazwy kultowego RPG

RadStorm, Nuclear Summer, Vault 13 – jeden z tych tytułów mógł nosić kultowy Fallout. Tim Cain wspomina po latach, jak wyglądał proces szukania idealnej nazwy dla postapokaliptycznej gry RPG.

Źródło fot. Bethesda Softworks
i

Nazwa Fallout kojarzy się graczom jednoznacznie – z kultową postapokaliptyczną serią gier RPG stworzoną przez studio Interplay Entertainment, a od „trójki” rozwijaną przez firmę Bethesda Softworks.

Jednak w 1996 roku, kiedy pierwszy Fallout był jeszcze w deweloperskich powijakach, wybór idealnego tytułu nie był tak oczywisty.

Tim Cain, jeden z głównych projektantów pierwszej części serii, postanowił sięgnąć do starych notatek i opowiedzieć fanom, jaka historia stoi za wybraniem tej, a nie innej nazwy.

Zatytułowanie gry, czyli jak zrobić to poprawnie

Wywód Tima został opublikowany w serwisie YouTube. Ujawnia on, jak wyglądały gorączkowe poszukiwania tytułu w 1996 r. – zaledwie na rok przed wydaniem gry.

Bardzo, bardzo trudno jest wymyślić nazwę dla nowej gry – z nową mechaniką, nowym ustawieniem i nowymi postaciami. Można by pomyśleć, że pracował nad tym cały zespół kreatywnych ludzi, którzy mogli po prostu powiedzieć: „Tak! To jest tytuł”… cóż, to nie działa w ten sposób.

– mówi Tim Cain

Tim podkreślił, że dobry tytuł musi spełnić cztery warunki:

  • być świeży – nieużyty wcześniej, by uniknąć wprowadzenia klientów w błąd lub sporów sądowych o prawa do nazwy;
  • być wolny od konotacji – tak, by nie kojarzył się z tematami mogącymi wywołać kontrowersje, np. religijne lub polityczne;
  • oddawać charakter gry – temat przewodni, ton opowieści (lekki/ciężki), klimat;
  • mieć przemyślaną strukturę – by gracze nie skracali go w sposób, który mógłby mieć negatywny wydźwięk (np. Fallout Online na FoOl, czyli głupiec).

„Krypta”, „Wojownicy apokalipsy” czy „Nuklearne Lato”?

Początkowo nazwa kodowa brzmiała Vault 13.exe (Krypta 13) i była odniesieniem do jeden z głównych lokacji w świecie gry. Tim wspomina, że w rozmowie z jednym z pracowników skrytykował pomysł zatytułowania gry w ten sposób.

Powiedziałem: „nie możemy nazwać tej gry Vault 13, ponieważ jak brzmiałby tytuł kontynuacji? Vault 13 2? Vault 14? More Vault 13? To zły pomysł, musimy wymyślić coś lepszego”. Poprosiłem ludzi, aby przyszli do sali konferencyjnej i po prostu rzucali pomysły.

– wspomina Tim

W ten sposób powstała lista potencjalnych tytułów. Pomysły były różnorakie: Warriors of the Apocalypse (Wojownicy Apokalipsy), RadStorm (Burza Radu), Nuclear Summer (Nuklearne Lato), Hiroshima Revisited (Powrót Hiroshimy) i w końcu Fallout. Łącznie uzbierało się lekko ponad 30 propozycji.

„A może Fallout?” – spytał Brian Fargo

Początkowo nazwa Fallout nie spodobała się Timowi.

Mój umysł programisty wyglądał wtedy tak: „Opad? Nie ma żadnego opadu. Akcja gry toczy się 80 lat po wojnie nuklearnej – wtedy ten rodzaj promieniowania już nie występował”.

– przyznał Tim

Jednak zmienił on zdanie za namową Briana Fargo – założyciela i prezesa studia Interplay.

Dlaczego po prostu nie nazwiesz tego Fallout? Świetna nazwa, prawdopodobnie nawet nie zostanie skrócona.

– powiedział Brian Fargo

Tim poprosił o czas do namysłu. Decyzję podjął następnego ranka.

Fallout to naprawdę dobra nazwa. Zasugerowałem to zespołowi… bum – wszyscy to pokochali. Mówisz Fallout i od razu myślisz: „Cóż, to prawdopodobnie gra postapokaliptyczna. I najpewniej nie jest to wesoła gra postapokaliptyczna”. Dlatego Fallout pasuje idealnie – stąd cała seria wzięła swoją nazwę.

– powiedział Tim

Seria Fallout ma już 25 lat. Ciężko sobie wyobrazić, by nosiła tytuł np. RadStorm czy Warriors of the Apocalypse. A Wy, gdybyście mieli taką możliwość, jak byście nazwali tę uznaną przez graczy serię? Dajcie znać w sekcji komentarzy.

Jakub Tarchała

Jakub Tarchała

Pierwsze treści zamieszczał w serwisie YouTube, jednak pisanie tekstów bardziej przypadło mu do gustu. W 2020 roku założył skromnego bloga, na którym publikował recenzje gier, a dwa lata później połączył pracę z hobby i rozpoczął przygodę z pisaniem dla GryOnline.pl. Uwielbia nietuzinkowe poczucie humoru Terry'ego Pratchetta i tajemnice wszechświata zawarte w powieściach Stanisława Lema. Chętnie ogląda komedie i horrory. Wielką miłością darzy uniwersum Stalkera (zarówno growe, książkowe, jak i pastowe). W wolnych chwilach gra na gitarze oraz kolekcjonuje karty Marvela.

więcej