Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Poza grami Konsole 4 kwietnia 2007, 16:14 Krzysztof Gonciarz

Test PlayStation 3

Jeśli hasło „aż 218 gigaflopów wydajności” cię nie przekonuje, zerknij do naszego testu. Podchodzimy do sprawy mniej abstrakcyjnie.

O tytułach startowych słów kilka

Pograliśmy we wszystkie startowe tytuły wydane w Polsce przez Sony: Motorstorm, Resistance, Ridge Racer 7, Formula One Championship Edition oraz Genji: Days of the Blade. Jak się w praktyce prezentuje ta oferta? Dwoma najciekawszymi pozycjami – Motorstormem oraz Resistancem – zajmiemy się w osobnych recenzjach, pozostałe trzy balansują na granicy ciekawostki i zbędnego szumu informacyjnego.

Resistance: Fall of Man – zupełnie przeciętna strzelanka.

Genji to, jak niektórzy mogą kojarzyć, sequel fajnej, acz pokracznie krótkiej produkcji na PS2 z końca 2005 roku. Klimatem jesteśmy bardzo blisko Onimushy: feudalna Japonia, magiczne moce, grupa osamotnionych bohaterów, fikuśne fryzury. Wszystko OK, ale dlaczego system walki jest tak drętwy? Przecież nic się tam nie da zrobić! Żadnych efektownych kombinacji, ciosów specjalnych, nic, tylko klepanie w kółko trzech przycisków w nadziei, że coś ubijemy. No i okresowe włączanie „fatality”, czyli Kamui (znane z pierwszej części). Może jakby dłużej nad tym posiedzieć, nie wiem... Mocno nieprzekonujące.

Ridge Racer 7 – wiadomo, raj dla amatorów power slide’ów, piekło dla ceniących szczątkowy chociaż realizm. Wygląda nienajgorzej, choć w porównaniu z Motorstormem odpada w przedbiegach. Podobnie zresztą Formula One, choć gry tego typu zawsze mają specyficzny target, do którego sami się raczej nie zaliczamy, więc wstrzymamy swe konie.

Kolejna Formuła pierwsza.

Is this living?

Na rynku pojawiła się nowa konsola. I co z tego? Na tę chwilę praktycznie nic. Czas PS3 jeszcze przyjdzie, ale nie uprzedzajmy faktów. Jak widzicie, to co obecnie dostajemy za te 2500 złotych nie kalkuluje się w zestawieniu z ceną konkurencyjnego Xboksa: lepiej wyposażonego, bogatszego w praktyczne funkcje, posiadającego już rozbudowaną bibliotekę wartościowych gier. Sporo miesięcy minie, zanim Kutaragi i spółka nadrobią stratę do lidera, a ich produkt stanie się cudeńkiem godnym polecenia każdemu amatorowi elektronicznej rozrywki. Ale w końcu to nastąpi, no bo rany, ludzie, przecież to PlayStation.

Krzysztof „Lordareon” Gonciarz

PLUSY:

  • gustowne menu główne konsoli;
  • ciekawa oferta PlayStation Store;
  • nowe funkcje kontrolera;
  • szerokie zastosowania multimedialne;
  • Blu-Ray;
  • olbrzymi potencjał, który kiedyś zostanie wykorzystany.

MINUSY:

  • łatwo brudząca się obudowa;
  • raczej słabe tytuły startowe;
  • ubogi firmware – w porównaniu z X360;
  • brak kabla HDMI w zestawie;
  • L2 i R2 w Sixaxisie.
1 2 3 4 5