Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać

Assassin's Creed III: Tyrania króla Waszyngtona - Odkupienie Recenzja gry

Recenzja gry 27 kwietnia 2013, 13:00

autor: Michał Chwistek

Recenzja gry Assassin's Creed III: Tyrania Króla Waszyngtona - Odkupienie

Odkupienie to ostatnia część trylogii Tyrania króla Waszyngtona, której dwa poprzednie epizody okazały się dużym zawodem dla wielu fanów Assassin’s Creed III. Czy tym razem będzie inaczej?

Recenzja powstała na bazie wersji X360. Dotyczy również wersji PS3

PLUSY:
  • nowa umiejętność sprawia na początku pewną frajdę.
MINUSY:
  • niezbyt zajmująca fabuła;
  • kiepskie i nie dające satysfakcji zakończenie historii;
  • nowe zdolności przesadnie ułatwiają i spłycają rozgrywkę;
  • wtórne i nieciekawe misje;
  • zbyt krótkie i banalne zadania poboczne;
  • mało interesujące znajdźki.

Tyrania króla Waszyngtona zapowiadała się ciekawie. Zamiast wydawać krótkie, niepowiązane ze sobą przygody Ubisoft postanowił stworzyć jeden duży dodatek i podzielić go na ukazujące się w miesięcznych odstępach epizody. W teorii projekt ten miał łączyć zalety zarówno małych DLC, jak dużych rozszerzeń. Niestety, jego wykonanie już od samego początku pozostawiało wiele do życzenia. Pod względem rozgrywki, zarówno Hańba, jak i Zdrada, okazały się całkowicie wtórne, a i ich fabule daleko było do ideału. W sposób zupełnie niezamierzony przez twórców tytuł ostatniego odcinka nabrał więc szczególnego znaczenia. Czy Odkupienie faktycznie okaże się zadośćuczynieniem za dotychczasowe odsłony miniserii, czy raczej gwoździem do jej trumny? Przekonajmy się.

Piramidy w Nowym Jorku? Król Waszyngton chyba za dużo przebywał na słońcu. - 2013-04-25
Piramidy w Nowym Jorku? Król Waszyngton chyba za dużo przebywał na słońcu.

Mimo niezbyt wysokiego poziomu poprzednich epizodów cały czas miałem nadzieję, że scenariusz ostatniej części trylogii zaskoczy nas czymś nieoczekiwanym: nagłym zwrotem akcji, nawiązaniem do historii Desmonda czy intrygującym wyjaśnieniem alternatywnej rzeczywistości, do której przeniósł się Connor. Liczyłem również na poznanie nowych informacji na temat dziadka naszego bohatera, który przecież już niedługo odegra główną rolę w Black Flag. Niestety, nic takiego nie nastąpiło. Odkupienie kontynuuje wątek walki młodzieńca z Waszyngtonem w zupełnym oderwaniu od reszty uniwersum. Tak jak w poprzednich epizodach mamy tu do czynienia z nieimponującą długością nijaką historią i nieciekawymi bohaterami, których los jest nam zupełnie obojętny. Pojawiają się co prawda postacie znane z podstawki oraz nowy bohater historyczny (Thomas Jefferson – jeden z ojców-założycieli Stanów Zjednoczonych), ale opowieść jest na tyle krótka, że nie starcza w niej czasu na bliższe poznanie choćby jednego towarzysza. Cała relacja Connora ze wspomnianym Jeffersonem ogranicza się do kilkuzdaniowych dialogów na początku i końcu części zadań. Zaś finał tej przygody jest równie mało satysfakcjonujący jak scenariusz omawianej trylogii.

W kwestii rozgrywki twórcy Odkupienia nie pokusili się o żadną dozę oryginalności. Niemal wszystkie dostępne misje są słabą kalką tych z podstawki, minimalnie urozmaiconych przez nowe zdolności Connora. Zaczynamy więc od krótkiego zadania morskiego, by następnie zająć się śledzeniem, skradaniem i zabijaniem z ukrycia.

Michał Chwistek

Michał Chwistek

Lubi gry trudne, ładne lub z dobrą fabułą. Nie kończy ich przez LoL-a i Overwatcha. PS Vita FTW!

więcej

Recenzja gry Outcast: A New Beginning. Dobrze zagrać w grę z otwartym światem bez zbędnych aktywności
Recenzja gry Outcast: A New Beginning. Dobrze zagrać w grę z otwartym światem bez zbędnych aktywności

Recenzja gry

Outcast: A New Beginning jest produkcją „bezpieczną”. Nie jest wybitny, ale też nie ma w nim nic, co by mnie odpychało. Problemy techniczne rzucają się jednak w oczy, a największą wadą tej gry okazuje się wysoka cena.

Recenzja gry Helldivers 2 - to jedna z najlepszych pozycji w historii do grania z kolegami
Recenzja gry Helldivers 2 - to jedna z najlepszych pozycji w historii do grania z kolegami

Recenzja gry

Helldivers 2 pokazuje, co może zrobić doświadczony zespół specjalizujący się w określonym gatunku gier, mając wsparcie dużego wydawcy pokroju Sony. Zdecydowanie nie sprawi, że serwery będą działać stabilnie po 14 dniach po premierze.

Recenzja gry Pacific Drive - to najdziwniejszy, najbardziej wciągający survival od dawna
Recenzja gry Pacific Drive - to najdziwniejszy, najbardziej wciągający survival od dawna

Recenzja gry

Pacific Drive udowadnia, że w oklepanym gatunku survivali jest jeszcze miejsce na nowe, świeże doświadczenia, nawet gdy składają się na nie znane pomysły. W żadnej innej grze nie poczujecie tak silnej więzi ze swoim samochodem – starym kombi!