Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 12 listopada 2017, 11:50

Asasyńskie miejscówki - najciekawsze lokacje z serii Assassin's Creed

Jedna z najważniejszych gier akcji obchodzi właśnie swoje dziesiąte urodziny. A że wspaniałe widoczki zawsze były znakiem markowym cyklu, wybraliśmy dla Was 10 najlepszych lokacji z serii Assassin's Creed.

Spis treści

Big Ben

Co to takiego? Symbol Londynu, bez którego trudno sobie wyobrazić miasto, w którym rezyduje królowa Elżbieta II.

Gdzie można zobaczyć? Jeśli nie wybieracie się na wycieczkę na Wyspy, Big Bena obejrzycie z bliska (a nawet z bardzo bliska) w Assassin’s Creed: Syndicate.

Big Ben jest symbolem Londynu – to nie ulega wątpliwości. Kto pamięta nieoficjalne doniesienia, wedle których akcja następcy Assassin’s Creed: Unity, kryjącego się wówczas pod enigmatyczną nazwą Victory, miała zostać osadzona w Londynie epoki wiktoriańskiej, ten z pewnością pamięta również rzekome screenshoty mające uwiarygodnić te plotki, na których wyraźnie eksponowano majaczący w oddali pałac westminsterski i górującego nad nim Big Bena. Kiedy firma Ubisoft zapowiedziała Assassin’s Creed: Syndicate, słynna wieża zegarowa błyszczała również na oficjalnych materiałach promocyjnych.

O tym, jak ważna dla całego miasta jest ta budowla, świadczy fakt, że mimo iż w trakcie rozgrywki rola pałacu westminsterskiego nie należała do szczególnie dużych (ot, miało tam miejsce raptem kilka misji, a oprócz tego na szczycie wieży ulokowano punkt widokowy), tak gra nieustannie przypominała domorosłym asasynom, gdzie zostali przeniesieni. Wczytywaniu kolejnych misji bądź zmianie pory dnia towarzyszyła bowiem ruchoma plansza, z charakterystycznym dźwiękiem wydobywającym się z wielkiego dzwonu. Jako ciekawostkę należy dodać, że bardziej współczesne wcielenie Big Bena można było również zobaczyć w trakcie bonusowego etapu, którego akcja toczyła się podczas I wojny światowej.

Umarł król, niech żyje król?

Wydawać by się mogło, że Big Ben góruje nad Londynem od zawsze. Otóż nic bardziej mylnego – wieża zegarowa Elizabeth Tower („Big Ben” to... określenie, które początkowo odnosiło się wyłącznie do dzwonu, by z czasem przylgnąć również do samej wieży i olbrzymiego zegara) powstała bowiem dopiero w 1858 roku, wraz ze znakomitą większością współczesnej wersji pałacu westminsterskiego.

Owszem, sam pałac stoi tam od dobrych dziewięciuset lat, jednak w październiku 1834 roku spłonął niemal doszczętnie – zachowała się jedynie kaplica Świętego Stefana i Westminster Hall, które oczywiście można podziwiać w całej okazałości również w Assassin’s Creed: Syndicate. Należy odnotować, że jej szczyt znajduje się na wysokości ponad 96 metrów – jeśli nie macie pod ręką linki z hakiem, a wspinaczka bez zabezpieczeń nie jest Waszą mocną stroną, musicie liczyć się z koniecznością pokonania 334 stopni.

Akcja Assassin's Creed: Syndicate toczy się w 1868 roku, zatem w momencie, kiedy Big Ben był jedynie „nastolatkiem”. - 2017-11-12
Akcja Assassin's Creed: Syndicate toczy się w 1868 roku, zatem w momencie, kiedy Big Ben był jedynie „nastolatkiem”.

Big Ben nie jest co prawda najwyższym budynkiem, na jaki wdrapaliśmy się w dotychczasowych odsłonach cyklu Assassin’s Creed, jednak wspinaczka na jego szczyt w standardowy sposób to niełatwe zadanie. Na szczęście jest to idealne miejsce do tego, by wypróbować wynalazek oddany w nasze ręce jak dotąd wyłącznie w Assassin’s Creed: Syndicate, czyli linkę z hakiem.

Urządzenie, z którego robi użytek zarówno Jacob, jak i Evie, pozwala na dotarcie do samego dzwonu w ciągu zaledwie paru sekund – dzięki niemu protagoniści za jednym zamachem pokonują kilka pięter. Owszem, w ten sposób autorzy zmarginalizowali rolę klasycznego parkouru, ale jednocześnie udało im się usprawnić proces dostawania się na dachy i pokonywania dużych odległości. Koniec końców można więc stwierdzić, że wprowadzona przez nich zmiana wyszła grze na dobre i wniosła trochę świeżości do skostniałej mechaniki... nim stojące za nią założenia zostały wywrócone do góry nogami w Assassin’s Creed Origins.

Krystian Pieniążek

Krystian Pieniążek

Współpracę z GRYOnline.pl rozpoczął w sierpniu 2016 roku. Pomimo że Encyklopedia Gier od początku jest jego oczkiem w głowie, pojawia się również w Newsroomie, a także w dziale Publicystyki. Doświadczenie zawodowe zdobywał na łamach nieistniejącego już serwisu, w którym przepracował niemal trzy lata. Ukończył Kulturoznawstwo na Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Prowadzi własną firmę, biega, uprawia kolarstwo, kocha górskie wędrówki, jest fanem nu metalu, interesuje się kosmosem, a także oczywiście gra. Najlepiej czuje się w grach akcji z otwartym światem i RPG-ach, choć nie pogardzi dobrymi wyścigami czy strzelankami.

więcej

Moda z Horizon Forbidden West to mocne 10/10 - zakochałem się w tych strojach!
Moda z Horizon Forbidden West to mocne 10/10 - zakochałem się w tych strojach!

The Last of Us 2 zachwyciło mnie postaciami, Battle Brothers klimatem dark fantasy, a Horizon Forbidden West strojami – i nie tylko, bo cały kierunek artystyczny gry uważam za tak oryginalny, że próżno czegoś takiego szukać u konkurencji.

Ateny czy Rzym? Porównujemy wielkość miast w serii Assassin's Creed
Ateny czy Rzym? Porównujemy wielkość miast w serii Assassin's Creed

W dobie nieustającego rozwoju gier wideo coraz większym uznaniem cieszy się nowa forma spędzania czasu podczas zabawy w wirtualnych światach. Mowa o e-globtroterstwie, czyli... zwiedzaniu i poznawaniu cyfrowych krain.

Najlepsze gry z serii Assassin's Creed – top 9 odsłon kultowego cyklu
Najlepsze gry z serii Assassin's Creed – top 9 odsłon kultowego cyklu

Assassin's Creed to seria, która miała ogromny wpływ na rozwój branży gier wideo w ostatnich dziesięciu latach. Postanowiliśmy raz na zawsze rozstrzygnąć, która odsłona jest najlepsza, a która najgorsza. Oto wyniki głosowania.