Słuszna sprawa czy hipokryzja?
13 903 wyświetlenia
(7:56)
1 czerwca 2015
Hatred jeszcze przed premierą wywołała spore kontrowersje. Przyczyniły się do tego media branży elektornicznej rozrywki, które rozpoczęły swoistą krucjatę przeciwko "bezsensownej przemocy" robiąc tym samym reklamę grze, którą tak bardzo chciały zdeprecjonować. Czy krytyka takich tematów w grach, których duża część opiera się własnie na zabijaniu jest słuszna? A może to po prostu przejaw dziwnej hipokryzji? Zapraszamy do wysłuchania felietonu Arasza. (5418)
Nie każda gra może liczyć na drugą szansę. Czasami zdarza się jednak, że kiedy wydawcy rozkładają ręce, do akcji wkraczają sami gracze. Oto pięć tytułów, które po katastrofalnej premierze zostały uratowane dzięki pasji i uporowi fanowskiej społeczności.
tvgry
21 grudnia 2025
Clair Obscur: Expedition 33 pobiło rekord na TGA, ale jednocześnie pojawiła się masa komentarzy, że te nagrody się grze nie należą. Oskar postanowił przyjrzeć się sprawie.
tvgry
24 grudnia 2025
Już niedługo rok 2026 a wraz z nim nowe gry. Oto produkcje na które czekamy! | #reklama #współpraca | Materiał powstał we współpracy z firmą ASUS. Sprawdź ASUS ROG Xbox Ally X: https://www.asus.com/pl/store/mobile-handhelds/gaming-handhelds/
tvgry
23 grudnia 2025
Seria Assassin’s Creed to nie tylko duże gry na dziesiątki lub nawet setki godzin, lecz także szereg mniejszych projektów. Wśród tych ostatnich wyróżnia się Assassin’s Creed Chronicles, które miało zadatki na zostanie udaną podserią.
tvgry
22 grudnia 2025
To nasze ostatnie Podsumowanie Tygodnia. Porozmawiajmy o naszych planach, DLC do Wiedźmina 3, braku kontynuacji LOLa oraz słowach Swena Vincke. | Wspomniane projekty: Rusnar, Kuba i Smoczy: https://www.youtube.com/@Niewyspani_pl | Frozi: https://www.youtube.com/@UCrKxc2GV0ea7Me7f19cI-rA | Ula: https://www.twitch.tv/kweiik
tvgry
20 grudnia 2025
Kuba postanowił dziś przyjrzeć się rosnącym cenom pamięci RAM i temu czy ta sytuacja, jak niektórzy wieszczą, "zabije gaming"?
tvgry
14 grudnia 2025
Potrafisz myśleć jak Sherlock Holmes? Oto kilka najlepszych w naszej opinii gier detektywistycznych, które wystawią na próbę Twoją zdolność łączenia poszlak i pozwolą wziąć udział w rozwiązywaniu intrygujących spraw kryminalnych. | Tekst: Mateusz Ługowik. Czyta: Szymon "Rusnar" Rusnarczyk | TEKST: https://www.gry-online.pl/opinie/najlepsze-gry-detektywistyczne-top-10-tytulow-w-ktorych-obudzicie/z9488e
tvgry
28 grudnia 2025
Pamiętacie ten ostatni kadr z finału serialu Fallout? To New Vegas, ikona świata gier.
tvgry
19 grudnia 2025
Dziś rozmawiamy z twórcami Cooking Simulator 2 ze studia Big Cheese Studio - Łukasz Dębski (CEO) i Vojislav Radojicic (Game Design Manager).
tvgry
18 grudnia 2025
Mariusz Borkowski to redaktor naczelny gamemusic.pl i organizator koncertów muzyki z gier. W lutym odbędzie się koncert muzyki z Kingdom Come Deliverance 2. | Film powstał we współpracy z Gamemusic.pl. Link do biletów: https://gamemusic.net/ https://gamemusic.pl/organizujemy-oficjalny-koncert-z-muzyka-do-gier-z-serii-kingdom-come-deliverance-w-polsce/ | #współpraca #reklama
tvgry
13 grudnia 2025
Zgadzam się z Araszem - mimo, że sama otoczka jest bardziej 'kontrowersyjna' to jednak przemoc w Hatred nie różni się wiele od przemocy np. w GTA.
Mi się bardzo podoba, a określona liczba osób(pikseli) do ubicia to szczytny cel, do którego fabułe moge dorobić sobie sam. Gra trochę niedopracowana bo brakuje ludzi starszych dzieci i co najważniejsze pedałków i homo-nie-wiadomo. Sporo bym dał by zobaczyć typa z Hatred wpadającego w parade równości. No ale cóż idealnie być nie może. Media i wszyscy którzy graja w callosy shitosy myślą że maja szczytny cel w mordowaniu rosjan czy innych tam? Cóż mnie rosjanie nie denerwują, za to hamerykańcy cywile czy polaczki są idealne. Przemoc to przemoc, a wy wszyscy macie jakieś skrzywienia psychiczne, nie ma różnicy czy zabija się żołnierza czy cywila, choć to pierwsze wymaga więcej wprawy i ma "niby" wydumany motyw, no tak motyw bo fabuła usprawiedliwia wszystko, ruscy zawsze bedą źli czy tam hitlerowcy, a amerykanie zbawią świat. W gta od pierwszej części spędzałem, godziny na ustalaniu barykad z samochodów i zabawie w utrzymanie punktu kontrolnego niszcząc przy tym armie ludzi(cywili, policji, wojska), tak samo było w prototype i innych grach tego pokroju, zwyczajna chwila oderwania się, bez motywu. Tak samo Hatred jest taką czystą chwilą oderwania się. Jeden woli strzelać, drugi zrobić questa, 3 zagrac mecz, 4 zagrac w karty i tyle szanujcie to, że ja lubie sobie powiesic wirtulanego cywila na 10 drzewach.
Jestem tego samego zdania co Arasz. Po ocenie gry myślałem że poprawność polityczna udzieliła się całej redakcji GOL-a. Na szczęście nie. Co ciekawe na Steamie gra jest oceniana bardzo pozytywnie czego nie można powiedzieć o portalach i mediach growych.
Bardzo ujowy materiał Arasz. Recenzent, który nie wie czym jest "kontekst", żarty.
Tu lepsza recenzja: http://jawnesny.pl/2015/06/recenzja-raped/
Gra słaba i monotonna, natomiast jeśli chodzi o jej popularność to steamspy podaje że grę pobrało trochę ponad 20 tys osób.
HAHA HAHA...Sorry ale nie mogłem inaczej. Kolejny artukył o Hatred i kolejna dyskusja o tym samym gdzie wszyscy pseudo obrońcy moralności,którzy czują chyba powołanie produkuja swoje racje i wciskaja je z uporem maniaka ludziom,którzy mają ogarniete głowy i wiedzą, że gra to tylko i wyłącznie gra. Jestem w 100% pewien ze przez taki tytuł jak Hatred(który mi się osobiscie bardzo podoba ale tak żeby przejśc 1 plansze...bo na dłuzsza mete jednak jest nudny) nie spowoduje wzrostu morderstw ani przestępczości w zadnym razie (no ale teraz media zamiast CS czy GTA beda wymieniac wlasnie Hatred jako winowajce ew zbrodni).
Każda poukładana psychicznie osoba wie dokladnie że to nic innego jak tylko kod pikseli ew cos jak interaktywny film i tyle.Po za tym gra jest przecież tylko dla osób dorosłych,więc o co ten cały rozgardiasz? Z tego co wiem zabijanie niewinnych cywili było juz w Carmageddonie i Postalu 1,2 czy nawet 1 słynna misja w COD MW2....No i co? Skrzywiło to komus psychike? Po zagraniu w te tytuły wzrosła jakoś statystyka przestępczosci czy psychopatycznych morderstw?na 100% NIE.Jakby tak było jak to nakręcacie czy wmawiaja wstrętne, manipulacyjne media to każdy po zagraniu w gre czy po obejrzeniu hardkor filmu wyszedłby na ulice robic rozpi3rdol na żywo. Jedynie na kogo mogą podziałać tego typu rzeczy są powiedzmy wprost: ludzie w chorzy psychicznie....Koniec tematu.
Oczywiscie zawsze znajdzie sie jakis kretyn i hipokryta co wciaż będzie się moralnie oburzał.....jak to mówią: Głupcy zawsze mają najwięcej do powiedzenia na tematy o których nie wiedzą nic.
Arasz ma rację. Gramy w gry żeby sie odstresować i zrobić masakrę w świecie pikseli, bo nikt przy zdrowych zmysłach nie zrobi czegoś takiego w życiu realnym.
Co do samej gry to nie grałam, ale po tym materiale to widzę, że totalnie nie warto ładować w to pieniędzy bo "misje" dostaje się po drodze jak zobaczymy bank, sklep czy inny budynek gdzie można coś zniszczyć/zabić czy coś w tym stylu. Szkoda jednak że to nie taka pomylona gra jak Postal, gdzie niby robimy podobną rozróbę, ale jednak jakiś wątek główny jest i można się czasem z tego uśmiać. Zwykłe wyżynanie ludzi "bo mogę" nie daje satysfakcji na zbyt wiele czasu no i tez sensu nie ma żadnego.
Jest wiele tytułów gdzie można robić podobną rzeźnię i jakoś nikt nie ma o to pretensji, ale jeśli piksele zostają nazwane CYWILAMI to już staje się to straszne i brutalne. A co chociażby w takim GTA5 gdzie mogę zabijać takich cywili do woli? W Skyrimie mogę siekać mieczem chłopów w mieście i na polach, a co z tymi setkami tytułów gdzie mogę robić to samo? Największa kontrowersja jest tam gdzie wątek przewodni to zabijanie niewinnych ludzi, a jeśli ten wątek jest inny, ale z boku wciąż możemy robić siekę to już jest OK. Świetny materiał.
To czy kogoś rusza strzelanie do wirtualnych cywili, to indywidualna sprawa. Mnie rusza, i nie zagram, kogoś nie rusza i może być to jego ulubiona gra. A co do przemocy w innych grach, Ja gram w Call of Duty dla fabuły, mało takich osobistości zostało, bo CoD to głównie multiplayer, ale tak, gram dla Singla. W multiplayer gram zwykle jako rywalizacja, a i to gram rzadko. Ale osobną sprawą jest motyw którym się kierujemy, w CoDzie jest to walka na froncie, w GTA mamy faktycznie coś co bohater robi by przeżyć nie by umrzeć, w CS:GO mamy "good guys" i "bad guys". A w Hatered czy Postal (1) jest to nieuzasadnione. (Postal 2 jest czarną komedią i nie musimy zabijać cywili). Taka moja opinia, jak ktoś chce niech gra, to zależy od danej osoby co o tym myśli.
Kaze_PL - Zgadzam się w 100%. Gra typu Hatred nigdy nie powinna ujrzeć światła dziennego.
Jeśli media atakują grę przez jej brutalność, to fakt jest to hipokryzje ale nie ze względu na brutalność w innych grach, które się akceptuje ale ze względu na brutalność którą nie tylko w grach widzimy, ale w telewizji, filmach itd. Jednakże, jeśli gra niema żadnego przesłania, fabuły itp., to takie produkcje jak Hatred faktycznie powinny być nie sprzedawane. I nie rozumiem głupiego tłumaczenia autora tego video artykułu, który mówi ze gry są tworzone wyłącznie dla rozrywki. Granie w gry dla zwykłej rozpierduchy nie uważam za argument, zwykłe pierdolenie, przez takie myślenie graczy, obecne gry mamy jakie mamy, czyli dupy nie urywają.
Gra oprócz rozrywki, powinna czegoś uczyć, mieć jakiś sens, tak jak książka, bo większość obecnych gier nie mam tego czegoś w sobie. Dlatego nie którzy gracze jak ja wspominają starsze tytuły ze sentymentem. Kiedyś pamiętam grając w jakość grę, trzeba było pomyśleć, użyć głowy, a jaka była satysfakcja z przejścia czegoś, dziś są gry debilne i niczego nie uczą.
Jeśli gra w takim rozumowaniu jaki przedstawił pan w artykule ze call of duty ma polegać na robieniu rozpierduchy i nie mieć żadnej fabuły, to taka gra jest gówno warta. Za to ja uważam ze taki call of duty 2 gdzie można było wcielić się w żołnierza drugiej wojny światowej w słynnych bitwach, gdzie oprócz dobrej rozrywki, można było się czegoś nauczyć. Mogła w jakiś sposób wpłynąć na daną osobę, zainteresować ją do danej tematyki lub zwyczajnie pokazać czym była ta wojna. To taka gra jest już coś warta.
Jak większość z was powie ze gry nie mają na was żadnego wpływu, to jest to nie prawda, ale jeśli ktoś powie ze przez gry młodzi ludzie popełniają zbrodnie, tak jak to nieraz bywało, gdzie próbowano zwalić winne na gry, to również powiem nie prawda. Wszystko ma na nas wpływ, w większym lub mniejszym stopniu, a od nas samych zależy kim będziemy.
Oczywiście gry mają służyć dobrej zabawie, ale nie widzę jakiegoś sensu w mordowaniu cywili. Porównywanie do GTA nie ma sensu, bo ta gra ma jakąś fabułę. I przedstawia jakąś historię postaci, a latanie po mieście i strzelanie do ludzi, niema nic w sobie sensownego,
pozdrawiam ;)
Ja osobiście w Hatred nie zagram, ani sam pomysł, ani gamplaye absolutnie mnie nie przekonują do zakupu. Nie rozumiem jednak wielkiego halo które się dookoła gry robi, prawda taka że nie takie rzeczy już w grach widzieliśmy.
A ja z miejsca dziękuje wszystkim przeciwnikom Hatred. Dziękuje za określenia ,,rasistowskie,mizantropijne,brutalne,chore,psychiczne anty społeczne" Te hasła zadziałały na mnie jak magnez. Świetna reklama! Dzięki jeszcze raz a gra rewelacyjna. Pozdrawiam zdrowy psychicznie psychopata. Czy jak tam media mnie nazwą.
Ta gra jest po prostu denna. Nie wiem jak można grać w grę w której nie ma przesłania, fabuły itd. Tylko polega wyłącznie na zabijaniu ludzi bo tak. A pan Arash nie powinien porównywać przemocy w Hatred do Mortal Kombat czy Call of Duty, tam przynajmniej jest jakieś przesłanie (no może z wyjątkiem pamiętnej misji No Russian). Hatred to po prostu kupa.
Nie zgadzam się z jedną sprawą. Według mnie oczywistym jest, że strzelanie do cywili a strzelanie do przestępców robi ogromną różnicę. Mówienie, że w obu przypadkach mamy do czynienia tylko z pikselami to tak ja mówić, że bez różnicy czy bohater książki morduje bez litości niewinnych ludzi czy eliminuje np. terrorystów bo wszystko to tylko litery. Książka i gry oddziałują na wyobraźnię i emocje, dlatego tematyka, która wzbudza negatywne odczucia (jak np. mordowanie cywili) wzbudza jednocześnie kontrowersje. Nie ważne czy to gra, film, książka czy tekst piosenki. Emocje są te same tylko różnią się intensywnością. A w związku z tym, że gra zawsze serwuje najbardziej intensywne uczucia, ponieważ czyni nas częścią wykreowanego świata, jednocześnie wzbudza największe kontrowersje. Proste. Poza tym bardzo się cieszę, że ktoś w końcu zrobił na przekór poprawności politycznej, która staje się powoli obłędem. Czekam na produkcję naśmiewającą się gejów. Nie jestem homofobem. To będzie po prostu kolejny prztyczek nos w tej sprawie.
jakikolwiek szum wokół Hatred by nie był trzeba napisać jedno - Hatred to gra zwyczajnie słaba...
rozgrywka jest nużąca (zmuszanie gracza do wybicia określonej liczby cywili żeby wykonać misję nie jest czymś angażującym), przeciwnicy słabo widoczni, gra nie oferuje żadnej taktyki tylko strzelanie na pałę... i tyle. Zagrałem 15 minut i odpuściłem - ot kolejna mocno przeciętna gra
Ok powiem prostym językiem bo nie chce mi się bawić w wywody niczym profesor Miodek.
Jeśli ktoś ma nasrane i nie po kolei w głowie to znajdzie sobie za każdym razem wymówkę żeby zrobić coś złego, a bo obejrzał film albo zagrał w grę, usłyszał głosy i to nie jego wina. Jeśli ktoś w to wierzy to naprawdę radzę zgłosić się na leczenie.
@Wismerin
No właśnie !!! Wódka sama w sobie to nie problem ale jeśli chcemy to możemy powiedzieć że to ona jest powodem problemów ! To samo tyczy się gier, filmów itp.
Ja gram w gry bo chce sobie odreagować, zrelaksować się i tyle. Czy to będzie postal, Hatred czy symulator Farmy gdzie popierdzielam Ursusem przez 2 godziny. Odsuwam fotel, wstaję od biurka i nadal jestem tym samym człowiekiem bo JESTEM NORMALNY, nie ma na mnie to wpływu!
Myślę że kolega @Golic to czysty troll gdzie wymusza dyskusję która nie ma sensu, zaraz się dowiem że trzeba usunąć wszystkie noże bo ktoś nim zadźgał rodziców, ale wiecie co ? Ja smaruje nożem dżem na kanapce...