Jak umrzeć, to z klasą.
24 992 wyświetlenia
(9:12)
21 września 2014
Śmierć głównego bohatera to jeden z najpopularniejszych elementów gier. Bynajmniej nie jako zabieg fabularny. Wcielając się w wirtualne postacie umieramy zwykle dziesiątki razy, i to w jednej produkcji. Gry takie jak Dark Souls czy Super Meat Boy zamieniają śmierć w sztukę, Don't Starve czyni ją permanentną, a jedna z odsłon Prince of Persia... nie pozwala nam w ogóle umrzeć. Po co komu taki mechanizm? Czy powtarzanie gry nie wpływa negatywnie na jej odbiór? Roztrząsamy to w Dekonstruktorze. (4828)
Kuba postanowił dziś przyjrzeć się rosnącym cenom pamięci RAM i temu czy ta sytuacja, jak niektórzy wieszczą, "zabije gaming"?
tvgry
14 grudnia 2025
Nie każda gra może liczyć na drugą szansę. Czasami zdarza się jednak, że kiedy wydawcy rozkładają ręce, do akcji wkraczają sami gracze. Oto pięć tytułów, które po katastrofalnej premierze zostały uratowane dzięki pasji i uporowi fanowskiej społeczności.
tvgry
21 grudnia 2025
Materiał nie zdradza żadnych zwrotów akcji ani ważnych dla rozszerzenia bohaterów. Geralt z Rivii - zawsze na szlaku, ledwo wiążący koniec z końcem, wykonujący konieczną i niewdzięczną pracę zabójcy potworów. Do tego się przyzwyczailiśmy. Ale czy podczas wizyty w Touissant główny bohater nie stracił kontaktu z rzeczywistością? Czy jego tożsamość wiedźmina nie stoi w sprzeczności z bogactwem, którego się dorobił?
tvgry
1 czerwca 2016
To nasze ostatnie Podsumowanie Tygodnia. Porozmawiajmy o naszych planach, DLC do Wiedźmina 3, braku kontynuacji LOLa oraz słowach Swena Vincke. | Wspomniane projekty: Rusnar, Kuba i Smoczy: https://www.youtube.com/@Niewyspani_pl | Frozi: https://www.youtube.com/@UCrKxc2GV0ea7Me7f19cI-rA | Ula: https://www.twitch.tv/kweiik
tvgry
20 grudnia 2025
Pamiętacie ten ostatni kadr z finału serialu Fallout? To New Vegas, ikona świata gier.
tvgry
19 grudnia 2025
Clair Obscur: Expedition 33 pobiło rekord na TGA, ale jednocześnie pojawiła się masa komentarzy, że te nagrody się grze nie należą. Oskar postanowił przyjrzeć się sprawie.
tvgry
24 grudnia 2025
Już niedługo rok 2026 a wraz z nim nowe gry. Oto produkcje na które czekamy! | #reklama #współpraca | Materiał powstał we współpracy z firmą ASUS. Sprawdź ASUS ROG Xbox Ally X: https://www.asus.com/pl/store/mobile-handhelds/gaming-handhelds/
tvgry
23 grudnia 2025
5 lat temu (i jeden dzień :))premierę miał Cyberpunk 2077. To idealny moment, żebyśmy porozmawiali z twórcami o tym jak gra powstawała. Zapytaliśmy o ciekawostki, nieznane fakty, a także często powtarzające się kwestie dotyczące gry. | Materiał zawiera #reklamę - konkurs z Cyberpunka 2077 we współpracy z @CDPROJEKTRED już niebawem! | WYSTĄPILI: Błażej Augustynek - Quest Director, Ania Bulavina - Senior Environment Artist, Tomasz Marchewka - Story Director, Jakub Knapik - VP, Global Art Director, Paweł Mielniczuk - Art Director, Marek Kawka - QA Analyst, Lucjan Więcek - Art Director, Amelia Korzycka - Senior Community and Social Media Manager. | PODZIĘKOWANIA DLA: Katarzyna Dąbkowska, Marta Piwońska, Michał Giersz, Paweł Burza, Radek Grabowski | REALIZACJA: Szymon @Rusnar Rusnarczyk oraz Mateusz @vanaki "Smoczy" Popielak.
tvgry
11 grudnia 2025
W nocy odbyło się TGA i oprócz Clair Obscur Awards... yyy znaczy nagród dla twórców gier z różnych firm, odbyła się masa zapowiedzi. O tym wszystkim opowiemy Wam dzisiaj w skrócie! 10:10 Zwiastun duchowego następcy Mass Effecta (Exodus)
tvgry
12 grudnia 2025
Mariusz Borkowski to redaktor naczelny gamemusic.pl i organizator koncertów muzyki z gier. W lutym odbędzie się koncert muzyki z Kingdom Come Deliverance 2. | Film powstał we współpracy z Gamemusic.pl. Link do biletów: https://gamemusic.net/ https://gamemusic.pl/organizujemy-oficjalny-koncert-z-muzyka-do-gier-z-serii-kingdom-come-deliverance-w-polsce/ | #współpraca #reklama
tvgry
13 grudnia 2025
To wszystko w zasadzie zależy od gry, w którą się gra. Ale są niekiedy takie gry i takie momenty, że po prostu danego poziomu mamy już dosyć bo powtarzamy go tysiąc razy i chcemy jak najszybciej iść dalej.
Ależ, jak to po co? Żebyśmy wytwarzali dużo cierpienia, coby nakarmić wampiry/Tajemne Moce Wszechświata. Wszystko dla bablosu.
W sumie dla mnie zawsze najciekawsze pod względem "śmierci" były te gry, które jakoś konieczny element mechaniki - przegraną - w sobie wprost uwzględniały, zamiast po prostu omijać (co jednak psuje tę sławetną /immersję/). Planescape Torment (no, tutaj rzecz uczyniono sednem i podstawową osią również fabularną, co czyni P:T właściwie metanarracyjnym i jest ładne... ciekawe formalnie), Legacy of Kain, te wymienione w filmie...
Thief Deadly Shadows. Gdy strażnicy zabili bohatera w mieście, trafiał on do więzienia, z którego musiał uciec.
A gdzie Planescape Torment ????????? :)
Gdy słyszę o kwestii śmierci w grach to pierwsze o czym myśle to Planescape Torment.
Bardzo ciekawie zrealizowano ekran "Game Over" w grach:
- Conker: Bad Fur Day/Live & Reloaded - pierwsza scena śmierci w której ją poznajemy (tak, śmierć ;) ), albo następne jak kończymy jako noga od stolika lub worek mięcha. :) Świetnie i pomysłowo w Rare to zrealizowali. :)
- Binary Domain - gdy poziom życia spadał do zera, inni bohaterowie pytali czy jest nam potrzebna pomoc, a my musieliśmy skorzystać z apteczki. Chociaż mogliśmy się czołgać i strzelać z pistoletu, to dłuższe przebywanie w tym stanie doprowadzało do tej prawidłowej śmierci.
- ZombiU - gdy zginiemy, to zaczynamy jako zupełnie nowa osoba i musimy zabrać plecak z ekwipunkiem poprzedniej postaci którą graliśmy (a która zamieniła się w zombie). :)
Osobiście nie wyobrażam sobie nie zobaczyć napisu "Game Over" w grze, poza tym jestem zagorzałym fanem gier w stylu lat '90-tych. :)
Pozdrawiam.
Heremis
materiał okay, tylko zabrakło mi mechanizmu śmierci w Fable 2/3. To była chyba pierwsza gra, w której śmierć nie oznaczała śmierci. Za porażkę karano blizną na ciele bohatera co było świetnym rozwiązaniem.
Śmierć w grach powoli przestaje być problemem. Producenci gier doskonale wiedzą, że jest mnóstwo osób, które nie życzy sobie... przegrywać. Przegrywając odstawiają grę, wygłaszają opinie o słabym sterowaniu lub ogólnie słabej produkcji.
Dlatego też gry AAA w większości przypadków są robione pod takie ciamajdy życiowe. Assasins Creed jest idealnym przykładem gry, w której wszystko się graczowi uda. Walka, automatyczne łapanie się krawędzi itp.
Dużo nowych graczy na przestrzeni 10-u lat stało się typowymi leniami. Wyzwanie dla takich osób nie istnieje. Gra ma być bezstresowa i stworzyć iluzje "zajebistości" bo przecież wszystko się takiemu graczowi w takich grach udaje:)
Najsmutniejsze jest to, że nawet tryb hard dosyć często staje się prostym trybem, w razie gdyby taka ciamajda ustawiła wysoki poziom trudności... i odłożyła grę na półke, bo jest "słaba".
Dlatego też nie gram w większość produkcji AAA bo są robione dla debili lub traktują gracza jak debila.
W świetnym Sacrifice (ktoś pamięta?) był bardzo fajny mechanizm śmierci. Gdy wrogowie cię zabili traciłeś jedynie ciało i mogłeś dalej kontynuować właściwą rozgrywkę. Czyli kwintesencję rts'a - wydawanie rozkazów jednostkom. Jednocześnie traciło się jakąś kontrolę nad polem bitwy, ponieważ znikały czary. Jednocześnie smak porażki i brak frustracji. Może warto by to powtórzyć?
Brakuje mi przykładu z Tormenta jeśli mowa o nieśmiertelności.
Zapis w dowolnym momencie to obowiązek (wzór to seria Max Payne,gdzie dalo się kontynuowac gre idealnie z tego momentu z którego skończyliśmy ostatnio). Przez brak choćby autosejwa Gta 4 mocno denerwowało. I jeszcze do jednej rzeczy sie przydaje F5 - zawiecha gry lub przerwa w prądzie i tracimy to jakbyśmy dedneli
@Cobrass - owszem, było takie zadanie, ale tu twórcy uczynili coś fantastycznego - skakałeś w przepaść z bananem na ustach :) i moim zdaniem, było to epickie nabijanie się z konwencji. A, że trochę gotówki się straciło, oj tam, oj tam :)
(32) Przy okazji Borderlands
Nie chcesz zginąć?
A co jeśli ktoś daje zadanie :P....Zabij się
W Borderlands 2 główny zły czyli Handsome Jack, daje nam zlecenie Zabij siebie, owszem możesz tego nie robić, ale nagroda jest słabsza.
Hahahaha! Ponury Żniwiarz i od razu Mass Effect i Żniwiarze.
Jaki sens z gry, jeśli nie można umrzeć? To by się szybko zrobiło nudne i bezsensowne (tak, jak granie z kodami i trainerem). Tylko przydałaby się opcja zapisywania i wczytywania gry w każdym momencie.
w bioshock infinite gracz nie mógł umrzeć. to znaczy mógł ale wtedy poznajemy historie innego bookera dewitta, który przeżył do tego momentu i kontynuuje historię. to jest ciekawe wykorzystanie historii gry, które razem tworzy logiczną całość.
Dokładnie tak jak to rozpisał mer1992. Gry to jak filmy/książki czysta rozrywka na którą nie mam wielkich ilości czasu i chcę jak najlepiej wsiąkać w klimat i tak dalej. Wczytywanie/ginięcie - to tylko wybija mnie z gry.
Dlatego też nigdy nie szukam jakiegoś wyzwania w grach bo mi one zwyczajnie niepotrzebne - wystarczająco wyzwań mam już w życiu, w grach zaś chcę się po prostu bawić i napawać historią/klimatem/gameplayem.
Jest jednak jedna sytuacja gdzie z kolei zbyt prosta rozrywka mnie wkurza - jest to RPG w którym nie czuję sensu rozwijania postaci skoro i tak wszystko padana hita i nic mi nie robi. Wtedy faktycznie muszę sobie podnieść ten poziom - ale wciąż nienawidzę ginąć z jakiegokolwiek powodu/wczytywać gry.
Frio - tutaj fajnie widać ( co jest niby logiczne ) jak inaczej każdy z nas postrzega poszczególne elementy gier i generalnie wszystkiego. Więc nie rozumiem jak potem na forum można kłócić się która gra jest lepsza skoro jeden lubi "grzyby" a drugi "cukierki". O gustach można dyskutować ale do pewnego momentu kiedy trafiamy na barierę nie do przejścia. Wiem ,że to nie już ma niewiele wspólnego z tematem ale zawsze mnie to wkurzało.
Jak dla mnie śmierć jest niezbędna, no bo co to za gra w której wiemy że nie możemy zginąć, nie daje nam to ani trochę frajdy z przezwyciężania przeciwników i pokonywania innych zagrożeń.
Dzięki śmierci lepiej wczuwamy się w naszego bohatera i siedzimy przed kompem z zapartym tchem