14 359 wyświetleń
(1:45)
11 czerwca 2013
Teaser, na którym wiedźma Morrigan, znana z pierwszej części Dragon Age, wprowadza w realia Dragon Age III: Inquisition. Widzimy świat pogrążony w chaosie. Całość pokazuje faktyczny engine gry. Film prezentowano podczas targów E3 2013. (24173)
Dragon Age: Inquisition
Data wydania: 18 listopada 2014
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
trailer
17 października 2025
trailer
19 września 2025
trailer
11 października 2025
trailer
8 października 2025
trailer
8 października 2025
trailer
9 czerwca 2025
trailer
17 października 2025
trailer
10 października 2025
trailer
3 grudnia 2024
trailer
21 sierpnia 2025
Mariano86 Chorąży
Morrigan w pierwszej części zdecydowanie ładniejsza niż w trailerze trzeciej. :(
kotonikk Generał
Nie zapowiada się ta gra dobrze. Fabularnie raczej kicha, znowu wielkie ZUO, napakowane rogate demony, total war i podobne kicze, a my i tak uratujemy świat. Nasz Wiedźmin zmiażdży DAIII.
kazik1926 Legionista
katonikk
a co wiesz o fabule tej gry poza tym że będzie chodziło o konflikt między magami a templariuszami że mówisz że raczej kicha będzie? Wielkie ZUO jak to napisałeś jest od pierwszej części i jest kontynuowane, "napakowane rogate demony" to rasa qunari z którymi był konflikt w dwójce, "ratowanie świata" w większości gier tego typu ratuje się świat więc nie wiem o co chodzi. A czy nasz Wiedźmin zmiażdży Dragon Age dowiemy się po premierach obu gier i bezsensu jest już teraz rozpoczynać śmieszną wojenkę prowadzoną przez gimbusiarnie co będzie lepsze.
Pozdro
Łoker men Generał
Co do morrigan to niekoniecznie należy patrzeć na wygląd z trailera porównaj sobie jej wygląd w pierwszej części do trailera pierwszej części , zupełnie jest niepodobna.Nawet bym był gotów powiedzieć żeby nie ufać trailerowi gdyż one w tej serii nie zawsze serwują pełną prawdę czy nawet pozwalają sobie na drobne kłamstewka.
Kotonikk nie możesz oceniać fabuły o której praktycznie nic nie wiesz wiadomo ,jedynie że świat będzie miał masę konfliktów i agentów chaosu czyli tych złych.Ratowanie świata dobrze bo tego właśnie oczekuje aniżeli nudnego wałęsania się poszukując swojego brata czy innego ustrojstwa , w drugiej części dostaliśmy osobistą historię i fatalnie się to skończyło.Torment zaserwował nam bardzo dobrą historię osobistą jednak potem i tak rzucano nas na ratowanie miasta czy innych ew mogliśmy grać złą postacią i robić na opak.