Pisałem w tekście:
Gdy ktoś już kupi od nas grę, otrzymujemy 25% pierwotnie wydanej kwoty, która wraca do nas na konto powiązane z wybraną wcześniej formą płatności. Możemy zdecydować się też na zwrot w walucie IRON, wtedy otrzymamy nieco więcej pieniędzy na następne zakupy w sklepie, gdyż odpadnie prowizja dla operatora.
W jaki sposób się nie zgadzają? Dwa razy sprawdziłem (teraz ponownie) i są tak, jak na tweetach. Jesteś pewien, że porównujesz odpowiednie zestawienia z listą w newsie?
A to, że gry się powtarzają, to nic dziwnego. To, co może być często kończone, tak samo może być porzucane przez graczy. Jedno nie wyklucza drugiego.
Cześć, dzięki za zwrócenie uwagi. Faktycznie (delikatnie mówiąc) poszedłem na skróty i zaliczyłem gafę, błędnie odczytując dane z wykresu. Wpis został poprawiony i poszerzony o dodatkowe akapity.
Trochę jestem zdziwiony, że końcówka artykułu tak wybrzmiewa. Dopisałem ją, gdyż uznałem, że być może ktoś po lekturze tego artykułu będzie chciał jakąś gachę sprawdzić. A że ten rynek zastawia pułapki na lewo i prawo, stwierdziłem, że warto podzielić się swoimi osobistymi przemyśleniami, których dorobiłem się po kilku latach zabawy z różnymi grami.
Od zawsze priorytetem u mnie będą gry "duże", a mobilki funkcjonują jako dopełnienie do odpalenia na kilkanaście minut dziennie. A do wydawania kasy wręcz zniechęcam, choć każdy ma swój rozum.
Aczkolwiek doceniam, że 3/4 tekstu się jednak podoba :)
Mogę się z tym zgodzić. Będę na przyszłość pamiętał, by takie rzeczy mocniej zaznaczyć :)
Treść poprawiona i uzupełniona o dodatkowe informacje. Przepraszam czytelników za popłynięcie w interpretacji nowinek przedstawionych w EDGE.
Wspominamy na samym początku: "Zainspirowani wpisem na Reddicie postanowiliśmy to sprawdzić, zebrać wszystkie pogłoski w jedno miejsce i odsiać najbardziej wiarygodne informacje." :)
Remake udany. Technicznie imponujący i zaskakująco wierny jeśli chodzi o mechanikę i możliwość cheesowania przeciwników. O ile jednak studio Bluepoint technicznie potrafi tworzyć arcydzieła, tak artystycznie Demon's Souls jednak zawodzi. Również ścieżka dźwiękowa nie dorównuje oryginałowi skomponowanemu przez Shunsukę Kidę. To jednak narzekania hardkorowego fana oryginału. Osoby, które w DS zagrają pierwszy raz, nie zwrócą na to nawet uwagi.
Z uwagi na to, że zostałem wywołany, chciałbym zaznaczyć, że akurat nie ferowaliśmy od początku zdecydowanych wyroków, kto jest winny. Podaliśmy racje obu stron i starałem się obiektywnie opisywać całą sytuację. Nie oskarżaliśmy Arka o oszustwo jak większość, więc zarzut mimo wszystko jest trochę chybiony.
Sprzedają teraz po prostu naklejki na konsolę. Dopiszę to do newsa, by nie było zaskoczenia :)
Dzięki za zwrócenie uwagi, błędy zostały już poprawione. Zdanie z limitem zostało zmienione, by lepiej oddawało stan faktyczny.
Widocznie nie zagrałeś w gry, które to oferują. Final Fantasy XIII i XIII-2 dawały takie nagrody. Assassin's Creed, Prince of Persia Forgotten Sands i inne gry Ubisoftu przez UPlay, Tomb Raider Trilogy, remastery Kingdom Hearts.
Trochę tego było, choć niezbyt popularne wśród deweloperów.
CTRL+F "Ragnarok"
Ok, zostało wspomniane. Jedno z nielicznych MMOR (poza FF XIV), w którym spędziłem więcej niż 30 minut. Pół roku grania na KDR i Dark KDR Sniperem to najmilej wspominany czas gimnazjum. Potem przyszedł wipe serwerów i odechciało się grania od nowa.
Mark Cerny mówił o tym w marcowej prezentacji. Żeby dysk M.2 NVMe działał z PS5, musi spełniać określone standardy transferu danych, czyli właśnie te 5,5 GB/s, choć zalecane są szybsze (które z biegiem czasu się pojawią). [link] (21:25 jeśli timestamp nie działa)
Akurat o dyskach wiadomo od marca. Poza wbudowanymi 825 GB będziemy mogli włożyć dodatkowo dysk NVMe PCIe 4.0 (jeśli będzie spełniał wymagania transferów) oraz podpiąć zewnętrzny dysk SSD/HDD.
Widziałem też plotki, że będą dwie wersje najmocniejszych kart. Jedna właśnie z HBM2, druga nieco tańsza z GDDR6. Jednak przy tych wszystkich wyciekach ciężko wziąć cokolwiek na poważnie.