Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Przed premierą 16 czerwca 2005, 05:51

autor: Piotr Lewandowski

TOCA Race Driver 3 - zapowiedź - Strona 2

Więcej aut, więcej tras, więcej trybów, jeszcze lepsza grafika. Równie wysoka grywalność. Oto TOCA Race Driver 3 w pigułce.

Podwojeniu uległa liczba dostępnych rodzajów wyścigów. O ile poprzednio było ich piętnaście, teraz mowa jest o aż trzydziestu. Różnice je dzielące nie są jak na razie znane, będą one udostępniane stopniowo, tak aby podgrzewać atmosferę oczekiwania na tytuł – też coś. Autorzy gry wychodzą z dość dziwnego założenia, że nie liczy się nie wiadomo ile aut do wyboru, lecz ogólny klimat rozgrywki. Ten TOCA ma posiadać bardzo dobry, zobaczymy więc animowane przerywniki i różne inne atrakcje, budujące atmosferę. Znowu samo na język nasuwa się stwierdzenie, że duża liczba dostępnych aut raczej wzbogaca klimat, co potwierdza każda kolejna część Gran Turismo. Gracz właśnie pławi się w bogactwie wyboru i nie jest skazany na utartą ścieżkę, a w TOCA będzie zupełnie inaczej, lecz o tym za chwilę. Oczywiście modeli aut w TOCA będzie sporo, ujrzymy wiele klas, choć dokładne dane czy jakaś lista fur nie jest jeszcze dostępna. Wiemy natomiast, że w grze znaleźć się ma większość charakterystycznych samochodów, które jeździły i jeżdżą po drogach całego świata przez ostatnie 80 lat. Więcej wiadomo o trasach, tych ma być około stu. Twórcy obiecują nam tory zróżnicowanie pod względem wyglądu jak i rodzaju nawierzchni. Obiecują też, że każdy z odcinków będzie maksymalnie dopieszczony, przez co tytuł ma dawać dużo frajdy.

Głównym trybem w TOCA Race Driver 2 była kariera, ta ma zostać jeszcze bardziej rozbudowana i dopieczona. Wszystko ponownie dla jak najlepszego oddania rzeczywistości. Wyobraźmy sobie dla przykładu sytuacje, gdy zaczynamy jako nieznany kierowca gokarta, by wspinając się po szczeblach kariery dotrzeć na sam szczyt, czyli do wyścigów F1. Takich trybów do wyboru będzie siedem, w z nich zobaczymy różne typy pojazdów i według twórców gry, każdy miłośnik motoryzacji znajdzie tu coś dla siebie. Czy to dobre rozwiązanie? Wygląda na to, że przez większość czasu, będziemy mogli cieszyć się tylko mniej więcej jedną siódmą modeli aut w grze. Wolałbym raczej coś na wzór Gran Turismo, jednak to już znacznie odbiega od realizmu, który ma być właśnie jedną z największych zalet nowej odsłony serii TOCA. Czy taka określona kariera się przyjmie? Czy gra w którymś momencie po prostu nie zanudzi grającego?

Oczywiście, dla odmiany pozostał także tryb Word Tour, przy tym on również uległ drobnym usprawnieniom. Warto zwrócić uwagę na fakt, że będziemy mieli trzy różne warianty rozgrywki. Przypominam, w dwójce były do wyboru dwie opcje lub też określony wyścig był nam narzucony z góry. Została także możliwość pozwalająca ustalić graczowi samodzielnie wszystkie parametry. Począwszy od trybu gry, przez zasady wyścigu, na ustaleniu poziomu trudności kończąc. Komputerowy przeciwnik ma być tak inteligentny, że nie będzie można odróżnić, czy walczymy z nim czy z żywym rywalem. Sztuczna inteligencja ma sprawić, że spotkamy się z zachowaniem agresywnym, bowiem nie tylko nam zależeć będzie na zwycięstwie. W każdym razie, po raz kolejny wątpię w obiecanki Codemasters. Nawet najdoskonalsze algorytmy nie są w stanie oddać nieprzewidywalności rzeczywistych zachowań grających i takie zapowiedzi wywołują u mnie raczej politowanie.

Zapowiada nam się kolejny, bardzo dobry tytuł. Ma być najlepszy graficznie, rewolucyjny dźwiękowo i niemal perfekcyjnie realistyczny – przynajmniej tak twierdzą programiści z Codemasters. Jeśli nawet te wszystkie aspekty osiągną poziom „tylko” bardzo dobry, nikt nie powinien czuć się rozgoryczony. Bez wątpienia maniacy czterech kółek będą mieli zajęcie na kolejne kilkanaście długich wieczorów. Premiera pod koniec roku, trzymamy zatem kciuki.

Piotr „Bandit” Lewandowski

Szok w systemie - trudna walka o przetrwanie serii gier System Shock
Szok w systemie - trudna walka o przetrwanie serii gier System Shock

Przed premierą

Choć obie części System Shock zyskały uznanie krytyków, żadna z nich nie okazała się komercyjnym hitem. Trudno więc dziwić się, że niewielu chciało zainwestować w jej kontynuację. Teraz, po kilkunastu latach, zapomniany cykl wreszcie powraca do życia.

Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2
Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2

Przed premierą

Drugi rok z rzędu Ubisoft pokazuje na E3 świetne trailery Beyond Good & Evil 2. Problem polega na tym, że to czyste CGI, na podstawie którego nie da się niczego powiedzieć o samej grze. My mieliśmy możliwość zobaczenia gameplaya z BG&E2.

The Elder Scrolls VI - jaki powinien być następca Skyrima?
The Elder Scrolls VI - jaki powinien być następca Skyrima?

Przed premierą

Bethesda Softworks nie pozostawia nam złudzeń – upłynie jeszcze dużo czasu, zanim The Elder Scrolls VI trafi do naszych rąk. Jednak od premiery Skyrima minęło już prawie pięć lat, więc to pytanie samo ciśnie się na usta: czego oczekujemy od jego następcy?