Przez pierwszych 5 minut zabawy „BlowOut” daje jeszcze nadzieję bycia czymś więcej niż tylko głupiutkim shooterem. Okazuje się jednak, iż jest to tylko niezbyt atrakcyjny tutorial. Może chociaż grafika stoi na przyzwoitym poziomie?
Recenzja gry
Jacek Hałas
31 marca 2005
Czytaj Więcej
Uwielbiam strzelaniny w stylu Contry i innych arcadowych pozycji. Swego czasu czytalem, ze gra ta ma sie tez ukazac na konsole, wiec jesli tylko to nastapi, postaram sie ja zdobyc :). Nie ma to jak rozerwac sie w 10 minut przez wyjsciem do szkoly (posiadacze Dreamcasta chyba wiedza o czym pisze ;)).
"mamy XI wiek" - tylko co w XI wieku robią gry komputerowe ?? :P
Informacja z encyklopedii Gry-OnLine na temat BlowOut:
"Gracz staje się dowódcą pięcioosobowego oddziału komicznych komandosów".
(: Jakoś chyba jeszcze do tego nie doszedłem.
Abuse uwielbiam (do dzisiaj lubię w to grać) ale tam nie miałem problemów z myszą. Jeśli ktoś odgadł jak gra się myszą w BlowOut, to proszę o instrukcję.
DziwnY --> czasami zdarzaja sie takie babole... wpisy powstaja niejednokrotnie na wiele miesiecy przed oficjalna premiera gry... zglos to na [email protected]