Spore: Zawieranie przyjaźni Faza stwora
Aktualizacja:
Zawieranie przyjaźni
Przyjaźnienie się z innymi gatunkami to jeden ze sposobów zdobywania punktów DNA. Co więcej, pozwala na korzystanie z siedlisk sprzymierzeńców w celach leczniczych.
W zależności od posiadanych organów (odnóża, chwytaki, rzęski itd.), możesz mieć dostępne maksymalnie cztery różne sposoby zaimponowania innym gatunkom. Każdy z tych sposobów ma kilka poziomów zaawansowania.

Możesz zatańczyć, zaśpiewać, zauroczyć i pozować przed innym gatunkiem. Staraj się dobierać swoje działania do tego, co robi osobnik, z którym chcesz się zaprzyjaźnić. Jeśli śpiewa, Ty też spróbuj. Jeżeli posiada chwytaki służące do pozowania (nawet nie musi ich używać!), pozuj przed nim. Chodzi o wykazanie jak największej ilości cech wspólnych.
Zauważ, że w momencie, gdy chcesz zaimponować innemu gatunkowi, pojawia się specjalny, łukowaty pasek na ekranie. Twoim zadaniem jest wypełnić jego lewą stronę. Twój "rozmówca" będzie zapełniać prawą. Sedno w tym, żeby zapełnić swoją część w tym samym czasie (lub nawet wcześniej) co "rozmówca". Inaczej wszystkie starania pójdą na marne. Jeśli okaże się, że udało Ci się wypełnić ponad połowę paska, możesz uznać za pewne, że do porozumienia dojdzie bez żadnych problemów.

Ikona z buźką pod paskiem pokazuje, w jakim nastawieniu jest Twój "rozmówca". Najtrudniej dogadać się z osobnikami zdenerwowanymi i/lub silniejszymi od Ciebie. Warto jednak próbować, bo za zawarcie przyjaźni z tak trudnymi gatunkami przyznawane są największe liczby punktów DNA.
Jeśli Twój podopieczny jest roślinożercą, możesz sobie ułatwić "negocjacje" syrenim śpiewem (przycisk dokładnie pośrodku, u dołu ekranu) - zastosuj go przed rozpoczęciem "rozmów". Pomocne jest także "negocjowanie" z udziałem całego stada - im więcej osobników śpiewa/tańczy/pozuje, tym lepiej. Dlatego jako wszystkożerca stosuj tzw. wezwanie stada - jest to opcja analogiczna do syreniego śpiewu u roślinożerców.

Żeby zaprzyjaźnić się z całym gatunkiem, trzeba przeważnie zaimponować około 3-4 jego osobnikom (liczba ta jest zawsze podana w lewym górnym rogu ekranu).
W dokładnie taki sam sposób wcielasz do swojego stada kolejnych osobników z własnego gatunku.
Komentarze czytelników
udało mi się zrobić 3 razy sojusz z groksami i wykupie ich układy słoneczne bez pśpiechu
O co chodzi z tym czymś za chatom w fazie plemienia?
jaki jest kod na nieśmiertelność? i jak dolecieć na środek galaktyki bo jak jestem koło środka to mi się zasięg lotu zmniejsza a co chodzi?
He He , panowie , jest też taka sprawa ... Groxowie mają 2500 układów słonecznych . Do zniszczenia wykonywalne , ale trzeba być uzbrojonym we wszystko co najlepsze + cierpliwość :-/
Sorry bardzo , ja rozwalam 3 planety Grox'ów w minutę . Podlatujesz do miasta , mega bombka i całe miasto rozwalone ! (przy większej ilości miast tarcza)(najlepiej mieć najwięcej życia - szybko ranią)
PS
Jestem szamanem więc pomimo , że jestem pokojowy , mam wszystkie bronie na maxa . Jeśli się za to weźemiecie , nie możecie przestać naparzać , chyba że chcecie zostać zniszczeni .
Tralalala
Akurat :-/
UWAGA!!!!!!Jesli sei dojdzie do jadra ziemi i sie tam wejdzie wchodzisz w przestrzen i krul silniejszy nawet niz groksowie daje ci moc wieksza nic imperium groksowie i jest Zaje***** filmik!
Ehhh ja nie mam sił do tej gry czytam i wiem ze jest to fajna gra ściągnołem kupiłem ale nic z tego chodzi mi o to ze jak robie strowrka to nie mam tam idz do galaktyki ani niemoge sobie wybrac miesozercow ani roslinożerców daje tylko jazda próbna potem malowanie i tyle .Wczytaj strwora to mi tylko obrazek wyskakuje jak na jakiejs plaszny siedzi i tyle :(.i nie mam żadnej komórki tak jak tutaj jest opisane (mam polska wersja i full
Imperium Groksów najduje się pośrodku galaktyki jakby ktos chcial wiedzieć.
I mam co do nich pytanko jak jużwszedlem w wojne to comam zrobic zeby sie z niej wykrecic??
Aha i jak ulepszyć planetę z typu T0 do T3????? bo nie moge obczaic o co chodzi...
a gdy mam na przykład roślinożerców to mogę mieć miasta militarne??
to trza tak:
1.Porywamy...eee...zapraszamy jakiegoś stwora na statek
2.Zrzucamy stwora na powierzchnie planety
3.Śmierć stwora oznacza brak atmosfery zwykle to planeta T0.
Wtedy trzeba zbudować kolonie z kopułą. Jeśli mamy na takiej planecie do czegoś dojść najlepiej od razu ulepszyć planete do T3 bo zwykle takie planety są słabo zaopatrzone
Cóż, wydaje mi się że Spore jest dosyć łatwą grą. Mi poradnik przynajmniej nie potrzebny ;]
a co trzeba zrobić by sprawdzić czy jest na jakiejś planecie atmosfera?
Powie mi ktoś gdzie są Groksi? bo nie moge ich znaleść PLZ!
Z góry dzięki
Zawrzeć sojusz/poprosić sojusznika o statek w menu dyplomacji.
ja mam pytanie. jak mozna przylaczyc do siebie drugi statek bo za chol**e nie wiem jak... a chce miec ;P
Nie zapomniałem. Po prostu chciałem zostawić niespodziankę dla innych. :)
Mephistopheles zapomniales dodac ze jak sie zawierze sojusz z groksami caly wszechswiat cie znienawidzi.
Eryuli to narzedzie sluzy do terraformowania planet zamienia planete typu T0/1/2 na planete typu T3.
Znalazlem Ziemie(Rozwaliłem dla specjalnej odznaki:P) i mam problem wlasnie tylko z jedna odznaka nazywa sie chyba rozdwojona jaźń i niewiem jak ja zdobyc moze mi ktos pomoc:(
Niedawno udało mi się dostać do Centrum Galaktyki i taka moja uwaga w kwestii Groksów - sojusz z nimi jest jak najbardziej realny i dużo łatwiejszy do zawarcia niż by się wydawało. Samym łamaniem prawa galaktycznego (wcześniej grałem cywilizacją wojenną, więc w fazie kosmicznej dostałem bombkę do niszczenia całych planet) można zyskać u nich bodaj 50 punktów respektu. Do tego wystarczy "zaatakować" jedno z ich miast megamiotaczem szczęścia (czy jak to ustrojstwo się zwie) i dochodzi następne 30 punktów. Potem wystarczy wykonać dla nich kilka misji, odpędzając się od ich statków i w końcu założyć szlak handlowy. Kiedy już dostaniemy zieloną buźkę, wystarczy podpisać sojusz i droga do Centrum Galaktyki stoi otworem.
Można też wcześniej kupić pełno bateryjek i zestawów naprawczych, żeby brnąć przed siebie, stosując technikę "na krzywy ryj", ale w pobliżu Centrum zmniejsza się odległość, w której nasz statek może się poruszać, a manewrowanie w labiryncie gwiazd z tuzinem Groksów na ogonie jest nie tylko trudne, ale też niezwykle irytujące.
Zabrania się kopiowanie jakichkolwiek obrazków, tekstów lub informacji zawartych na tej stronie. Strona nie jest powiązana i/lub wspierana przez twórców ani wydawców. Wszystkie loga i obrazki są objęte prawami autorskimi należącymi do ich twórców.
Copyright © 2000 - 2025 Webedia Polska SA wszelkie prawa zastrzeżone.
