Ghostrunner to liniowa gra z wyborami, a prawie każdy z nich jest dobry!

Ghostrunner polskiego studia One More Level nie jest pozycją idealną, ale jedną rzecz robi wręcz wybitnie. Jak na liniową grę akcji oferuje olbrzymią liczbę wyborów i prawie każdy z nich jest dobry.

Michał Chwistek

Nie mam tu oczywiście na myśli wyborów dialogowych. Ich w grze nie uświadczymy, a sam scenariusz jest słaby jak mocno rozcieńczony barszcz. To, co możemy natomiast wybrać, to sposób, w jaki chcemy grać w Ghostrunnera.

Zacznijmy od przeciwników. W grze mamy dostępną tylko jedną broń, a mimo to niemal każdego spotkanego wroga da się pokonać na kilka różnych sposobów i dla każdego gracza inny sposób będzie tym optymalnym. Jak rozprawić się z robotem generującym szeroką falę uderzeniową? Możemy przeskoczyć nad jego atakiem za pomocą błyskawicznego dasha. Możemy też podskoczyć, a następnie wykonać wślizg pod lecącą minimalnie wyżej falą. Możemy również odbić atak we wroga lub schować się za ścianą, żeby potem wykończyć robota błyskawicznym cięciem, zanim jeszcze zdąży na nas natrzeć. Podobne i inne wybory dotyczą nawet najprostszych, strzelających blasterami żołnierzy. Zresztą zobaczcie sami.

Ale to nie koniec naszych decyzji. Każde starcie w grze jest swego rodzaju łamigłówką i tylko od nas zależy, w jakiej kolejności zabierzemy się za jej rozwiązywanie. Czy powinniśmy najpierw zabić latające nad polem walki drony, czy może pozbyć się groźnych cybernetycznych ninja? Na to pytanie nie ma złej odpowiedzi. Często wydawało mi się, że grałem tak, jak zaplanowali to twórcy, żeby potem obejrzeć stream, na którym ktoś zalicza ten sam etap w zupełnie inny sposób. Sposób, który jemu wydał się najbardziej naturalny.

Do tego wszystkiego dochodzi jeszcze system rozwoju postaci, który znowu daje graczowi dużą swobodę. Nie ma tutaj (koszmarnych moim zdaniem) drzewek rozwoju, w przypadku których każdy kolejny wybór ogranicza nasze dalsze możliwości. Zamiast tego dostajemy kilkanaście różnych ulepszeń, miejsce na kilka z nich i możliwość zmiany ich kombinacji w dowolnym momencie. W tym starciu chcesz pokonać wrogów za pomocą odbijania ich własnych pocisków? Wybierasz wszystkie ulepszenia wzmacniające tę zdolność i bierzesz się do roboty.

Gry to medium interaktywne, w którym to właśnie interaktywność i ekspresja gracza powinny stać na pierwszym miejscu. Niestety, zbyt często twórcy liniowych gier starają się naszą ekspresję ograniczać. Kierują nas na jedyne słuszne „ścieżki” i robią wszystko, żebyśmy nie mogli z nich nigdzie zboczyć.

Nawet w grach RPG, w których teoretycznie dokonujemy wyborów i rozwijamy postać według naszych preferencji, bardzo często mamy takie lub inne „wiedźmińskie zmysły”, które prowadzą nas po przygotowanych przez twórców trasach. Przeciwników z jednym słabym punktem, a tym samym jedynym słusznym sposobem na ich pokonanie. Przepaście tak przygotowane, żeby dało się je przeskoczyć tylko dzięki jednej konkretnej umiejętności.

Gry są tak projektowane, bo to najprostsze i najbezpieczniejsze rozwiązanie. Gdy damy graczowi zbyt dużą swobodę, to przecież może coś zepsuć i grać w naszą grę nie tak, jak sobie tego życzyliśmy. Dla mnie najlepsze są właśnie te tytuły, w których do pokonania stawianych przed nami przeszkód możemy wykorzystać różne dostępne narzędzia, a ich wybór zależy tylko od naszej kreatywności. Zaprojektowanie takiej liniowej gry z wyborami nie jest łatwe, ale granie w nią potrafi sprawić masę satysfakcji. W tym roku doświadczyłem tego podczas zaliczania takich pozycji jak Ori and the Will of the Wisps, Doom Eternal i właśnie polski Ghostrunner. Znacie jakieś inne liniowe produkcje, w których czuliście dużą swobodę? A może wolicie jednak przechodzić gry jak po sznurku?

Ghostrunner

Ghostrunner

PC PlayStation Xbox Nintendo

Data wydania: 27 października 2020

Informacje o Grze
7.2

GRYOnline

7.5

Gracze

9.2

Steam

8.1

OpenCritic

OCEŃ
Oceny
Podobało się?

33

Michał Chwistek

Autor: Michał Chwistek

Lubi gry trudne, ładne lub z dobrą fabułą. Nie kończy ich przez LoL-a i Overwatcha. PS Vita FTW!

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz
Forum Inne Gry
2020-11-05
21:49

kwiść Generał

kwiść

Dokładnie. Każda gra ma wybory. Cała zabawa polega na tym, żeby te wybory się różniły i dawały satysfakcję. Jak masz wybór zabić przeciwnika zamachem z lewej i zamachem z prawej, to jest wybór, ale bez znaczenia. W Ghostrunnerze masz wybór grania na kilka różnych sposobów i każdy jest dobry i satysfakcjonujący.

W Ori do wielu sekretów możesz doskoczyć wykorzystując różne umiejętności. Granie z przyklejaniem do ścian jest zupełnie inne od grania bez niego. Czasami jest sekret, do którego bez problemu doskoczysz potrójnym skokiem, ale możesz to zrobić zanim odblokujesz tego typu skok, jeśli odpowiednio wykorzystasz inne umiejętności.

Wybory wyborom nierówne. Ghostrunner te wybory robi świetnie.

Komentarz: kwiść
2020-11-05
21:37

kwiść Generał

kwiść

Niemal każda gra ma wybory. Chodzi o to jakie to są wybory. Ghostrunner daje Ci narzędzia i swobodę z ich korzystania. Niemal każde narzędzie jest przydatne, działa nieco inaczej i można z jego pomocą przejście etap w inny sposób, który daje Ci inne doświadczenie.
Można to porównać do wyborów dialogowych. Jak gra zaoferuje Ci trzy wybory: 1. Tak 2. Jasne 3. Oczywiście, to będą one wyborami, ale nie raczej nie będziesz z nich zadowolony. Tak samo jest z gameplayem. Shadowrunner oferuje ciekawe wybory. Zagraj to się przekonasz.
A Mario to bardzo dobry przykład gry ze świetnymi wyborami! Szczególnie wersje 3D. Polecam obejrzeć jakieś speedruny, jak ludzie doskakują do różnych miejsc czy pokonują przeciwników w sposób, na który casualowy gracz nigdy nie wpadnie, chociaż ma dostęp do tych samych narzędzi.

Komentarz: kwiść
2020-11-05
17:44

deathcoder Pretorianin

Wy tak na serio, czy to był klikbajt mający na celu zebranie hejterskich komentarzy w jednym miejscu? :) bo tak po prawdzie to nawet MARIO jest grą z wyborami :) bo żółwia mogę zabić, mogę go ominąc, mogę go nadusić, mogę go strzelić, a mogę go zabić gwiazdką.

Poziom artykułu miaaaażdży :D

Komentarz: deathcoder
2020-11-05
12:26

Brimstone Pretorianin

👎

Idąc tym tokiem myślenia każda gra ma wybory,bo sami wybieramy jak chcemy grać. Eh,jestem rozczarowany poziomem niektórych newsów na tej stronie... Może powinniście zrobić tak jak w TVGRY,mniej redaktorów,ale o większej wiedzy.

Komentarz: Brimstone
2020-11-05
12:09

ramirezrem Pretorianin

Serio? Ale serio? :D
To już wyborami w grze nazywacie sposób załatwienia przeciwnika? litości...
Zatem nowe Wolfensteiny też są pełne wyborów - czy po cichu toporkiem z bliska zabić tego naziola, a może pistoletem z tłumikiem, czy może jednak iść na rambo, tylko wtedy z jednym karabinem w dłoni, czy z dwoma hmm??
A DOOM jakie ma wybory ojojoj, czy zaatakować z daleka karabinem, czy z bliska strzelbą, dobić glory killem, albo po prostu z rakietnicy. No po prostu RPG marzeń.

Komentarz: ramirezrem

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl