30 gier parę dyszek – najciekawsze promocje na Steamie w czarny piątek
Od siebie dodam, że Sleeping Dogs Definitive Edition nieźle zjechał z ceny 107 złotych do 16 zł. Za taką cenę grzech nie brać.
Jeśliby traktować edycję GOTY jako 3 osobne gry to wychodzi po 20zł na każdą ;). Co jak co, ale więcej czasu i więcej zabawy człowiek będzie miał grając choćby w najkrótszy dodatek Serca z Kamienia, który i tak jest dłuższy niż przykładowo nowy CoD ;)
A czytać to już nie łaska?
"I tak powstała lista trzydziestu ciekawych tytułów, które można kupić za mniej niż 30 zł (z trzema wartymi uwagi wyjątkami).
Źródło: https://www.gry-online.pl/opinie/30-gier-za-pare-dyszek-najciekawsze-promocje-na-steamie-w-czarny/ze5fc"
Poza tym w niemal każdym poradniku zakupowym, zestawieniach itp prawie że jest coś spoza ram narzuconych przez ranking, ale wartego uwagi.
a Prey za 87 zł, zresztą żadna oferta skoro Prey można dostać za 65 zł z dlc, tak samo Doom 65 zł na steamie a jest do kupienia za 27 zł, albo Dishonored 2 za 31 zł.
Mogę prosić o link do Dishonored 2 za 30 zł ? Bo znaleźć nie mogę. Mam nadzieje, że nie mówisz o G2A.
@SuperSamuraj -> Tutaj jest za około 30 zł: https://www.cdkeys.com/pc/games/dishonored-2-pc-cd-key-steam tylko musisz zmienić walutę na GBP i przy płatności wpisać kod zniżkowy: CDKEYSBLACK10 Promocja kończy się dzisiaj.
Kupiłem sobie Tomb Raider'a (2013 rok) za 14zł (przecena z niemal 72zł) Opłacało się? Bo podobno jest to niezła gra.
Ot taka generyczna gra akcji z całkiem spoko grafiką, która odsunęła się od starszych części TR jednocześnie trochę nieudolnie kopiując styl gameplayu z gier z serii Uncharted. Bardzo szkoda, że nie udało się za to skopiować w jakimkolwiek stopniu dobrze napisanych postaci...
W razie jak sie nie spodoba to jak nie przekroczysz 2h grania i nie miną 2tyg od zakupu, możesz spokojnie zwrócić i odzyskać kaskę ;)
Tez nie rozumiem, dwa ostatnie Tomb raidery gameplayowo sa duzo lepsze niz te nudne Unczartedy.
Fabuła mnie całkowicie nie porwała, a także żadna postać nie utrwaliła mi się w głowie... Nawet sama Lara wydawała mi się bardzo płytka - takie były moje odczucia.
A gameplayowo? Skromna ilość grobowców i zagadek jeszcze tak bardzo nie przeszkadzała, ale te durne QTE przy okazji prawie każdej nie-fabularnej cut-scenki, denerwowały niesamowicie (i wiem, że Naughty Dog też nie jest święte w przypadku tej ostatniej kwestii, ale chyba cała seria Uncharted razem wzięta nie miała tyle QTE co reboot TR)
W każdym razie nie uznaję TR z 2013 za crapa, a bardziej za taką średnio-dobrą grę, w której z przyjemnością można ograć wątek główny po czym kompletnie o niej zapomnieć.
trochę nieudolnie kopiując styl gameplayu z gier z serii Uncharted
Dlaczego nieudolnie? w TR(2013) wchodząc do starego grobowca i znajdując części do karabinu czułem się tak samo jak w U1 wchodzą do zamkniętego grobowca gdzie czeka na mnie fala wrogów :D
@Matysiak G
Już zagrałem ;)
O dziwo gra działa całkiem nieźle na średnich detalach na moim złomie z 2010 roku (FPS-y powyżej 30 klatek na sekundę). Oczywiście, jeszcze lepiej ta gra działa na moim laptopie.
Mi się ten Tomb Raider podobał.
Ja kupiłem Assassin's Creed Unity za 59,95, dawno nosiłem się z tym zamiarem, tylko czekałem na przecenę.
Do tego Insurgency cieszy się dużą popularnością. W najgorętszych momentach dnia w tytuł ten zagrywa się grubo ponad trzy tysiące osób jednocześnie, więc nigdy nie brakuje chętnych do bitew.
Około 3 tysiące osób jednocześnie online to dużo jeśli chodzi o stricte sieciową strzelankę ?? No moim skromnym zdaniem to nie tak za wiele bo te 3 tysiące osób to cały ogół graczy w danym momencie, a jak wiadomo nie z każdym gra nas połączy (umiejscowienie serwerów, pingi, i inne oczywiste oczywistości sieciowych gier). Skoro Insurgency jest według autora popularne to jakie są np. Rainbow Six Siege, Team Fortress 2, Warframe, o takich kolosach jak CS: GO czy PUBG nie wspominając ?
Jak się zerknie na steamcharts to widać z resztą że średnia liczba graczy waha się od ok. 1500 do ok. 2500 w zależności od miesiąca. Nie oszukujmy się, szału nie ma. Rzecz jasna cały czas pisze tylko o popularności tytułu, bo sama gra może być miodna, tego nie wiem, nie grałem.
Kilka tysięcy osób to wystarczająca liczba, żeby gra sieciowa żyła. To nie jest produkcja free-to-play, która żyje aktualizacjami, na które twórcy muszą przecież zarobić (a do tego faktycznie potrzeba wielu graczy) czy jakiś WoT z rozbudowanym matchmakingiem, tylko gotowy produkt, w który stale gra wystarczająco dużo osób, żeby dobrze się bawić.
Oprócz Tomb Raider'a kupiłem jeszcze sobie dwie części WRC (4 i 7). Zostało mi jeszcze 3,27zł w portfelu Steam, ale za taką kwotę chyba już nic sensownego się nie kupi.
A ja zakupiłem: Titan Quest Anniversary (chociaż to jeszcze przed wyprzedażą, z okazji premiery dodatku już była promocja), Spellforce 2 Anniversary Edition, Medieval II: Total War, trylogię Black Mirror, The Night of the Rabbit, Blackguards, Fallout: New Vegas oraz Euro Truck Simulator 2. Co do ETS2 to jakoś tak zawsze miałem ochotę w to zagrać, to taka gra przy której można się zrelaksować po prostu jadąc i słuchając radia. Chcę też wreszcie pograć w jakiegoś RTSa, nigdy nie było okazji, bo zawsze jakiś erpeg do przejścia był. Spellforce i Medieval II powinny być w sam raz.
Dajesz Panie znać, jak coś wyhaczysz w abstracyjnie niskiej cenie! A coś Pan Panie kupił, a czego nie, to już naprawdę - Panie - nikogo nie interesuje...
@christbrando
Niech sobie Pan czepialski sam poszuka.
"30 gier za góra 30 zł – najciekawsze promocje na Steamie w czarny piątek"
... "(z trzema wartymi uwagi wyjątkami)"...
1. "Wiedźmin 3: Dziki Gon – Edycja Gry Roku za 59,99 zł"
2. "Deus Ex: Mankind Divided za 32,24 zł"
3. "Regalia: Of Men And Monarchs za 53,99 zł"
4. "Prey za 87,49 zł"
To już nawet do trzech liczyć nie potrafimy?
Czepiam się szczegółów? Tak i to z premedytacją. Zamieszczenie Wiedźmina na liście mogę jeszcze zrozumieć ale pozostałe tytuły - już nie, tym bardziej że Prey jest prawie 3-krotnie droższy od założonej ceny. Skoro to tak "wybitny" tytuł to napiszcie kolejny artykuł na temat wyjątkowych okazji na Steamie. Ale ostrzegam, wymagać to będzie zapoznania się z kilkoma tysiącami pozycji (pisząc te słowa było 5614) będących aktualnie w wyprzedaży.
Ramka z informacja o trzech wyjątkach pojawiła się zapewne już po uwagach czytelników.
Przez takie - za przeproszeniem - pierdoły, sami podważacie rzetelność zamieszczanych artykułów.
Tak, czepiasz się. Ramka była od początku, Deus Ex: Mankind Divided jest razem zestawiony obok Deus Ex: Human Revolution za dychę (poza tym - kaman, to 2 zł więcej!), a Wiedźmin to pakiet gry z dwoma wielkimi dodatkami. Zaś Prey i Regalia na liście znalazły się z tego powodu, że mają niezłe promocje i są to stosunkowo nowe gry (mają po parę miesięcy). Po prostu chcieliśmy dorzucić do tych ofert coś stosunkowo świeżego i padło na dwie niezłe, choć niestety niezbyt popularne gry (nie sprzedało się ich zbyt wiele). Rozumiem, że tytuł mógł być trochę mylący, to zostało poprawione i przy grudniowych promocjach zrobimy to już lepiej.
To pisz Pan sam, Panie Rzetelny, a nie czepiaj się nic nie znaczących pierdołów... Nie dość, że ktoś składa się, by poinformować Cię o ciekawych promocjach, to jeszcze utyskujesz, że to nierzetelne? No to sam sobie Pan sprawdź promocje Steama i poinformuj pozostałych, co warto kupić! Czekamy na info...!!!
@christbrando
Mamy prawo wymagać rzetelności od publicystów, tak samo jak wymagamy dobrej gry od piłkarzy. To jest w końcu ich praca. Tym bardziej jeśli jest to największy taki portal w Polsce.
Ciekawą rzeczą, a może raczej dziwną jest nasza rodzima gra Dying Light. Po sprawdzeniu historii jej ceny, w chwili obecnej jest ona najniższa.
Sęk w tym, że w złotówkach jest drożej niż w euro.
Co prawda nie jest to jakaś kolosalna rożnica, ale dziwi trochę fakt, że akurat "naszą" firma traktuje nas nieco gorzej niż innego Europejczyka.
Drugą rzeczą jest fakt ( choć może to już być zbyt duże czepialstwo), że Wiedźmin 3 wydany poźniej od dzieła Techlandu, jest prawie w tej samej cenie co bazowa gra Dying light, tylko że z dodatkami.
Choć oczywiście Redzi pod względem cena/jakość są dla mnie fenomenem.
A mnie bierze cholera, że Wiedźmina 3 w wersji GOTY mogę kupić za tak śmieszne pieniądze, a parę dni temu odebrałem "special edition" w steelbooku na 10-lecie serii i za prawie 170 zł i otrzymałem kod na pobranie gry z GOG.com... (ha ha ha....)
Wszystkie Wiedźminy można aktywować na GoGu. Ja niedawno aktywowałem jedynkę i dwójkę, a obie te gry kupiłem jakieś 6 lat temu :D
Od siebie dodam, że można kupić ets2 w bardzo dobrej cenie ze wszystkimi dodatkami.
@damianyk też ponad rok temu dałem jakieś 60 zł za Unity. Gra jest warta jakieś 15.
O, przypomniał mi artykuł o "Transistor" - więc go kupuję. Kupiłbym inne gry spod tego znaku (n.p. "Bastion") lecz są bez polskich napisów.
Nie kupię.
Sporo innych gier które ewentualnie bym kupił, także zaoszczędziło na polskich napisach, dzięki czemu ja oszczędzam na kasie ;)
Ogólnie, dobrze jest bo zacząłem się zastanawiać nad kupnem Wiedźmina w najnowszej odsłonie.. Może kupię? :)
Juz lepiej kupic ten Bastion.
Nie polecam R6 Siege w wersji starter. Powinniście raczej odradzać to ludziom, wersja starter może i daje dostęp do gry, ale sprawia, że kupowanie operatorów za walutę w grze jest katorgą. Wersja starter sprawia, że wyfarmienie podstawowego (jednego!) operatora wymaga od nas wielu godzin. W wersji starter podstawowy operator kosztuje 12500 punktow, gdzie w wersji normalnej jest to od 500 do 2000. By uświadomić jak dużo to jest to powiem tylko, że za zwycięstwo otrzymujemy ok. 300-400 punktów. Tak więc przestrzegam ludzi przed Starter edition, bo po prostu zakładając, że gra nas wciągnie te kilkadziesiąt złotych więcej zaoszczędzi nam wiele czasu i frustracji.
To wpychanie Wiedźmina na siłe w każdy możliwy nius jest po prostu nudne i mało profesjonalne.
Ale to sie sprzedaje, wiedzmin napedza te strone. Gdyby nie wydali tej gry, to gol by chyba padl, bo by nie mieli o czym pisac codziennych smieciowych newsow, nie byloby wojenek fanbojow i flejmow na kilkadziesiat postow, klikanie spadloby prawie do zera.
"Na sam koniec zostawiliśmy sobie produkcję, o której większość graczy nie ma zielonego pojęcia, pomimo faktu, że stoją za nią autorzy popularnego Eldritch."
Eldritch? Pierwsze słyszę.