Ale to jest od kilku miesięcy. Jutuberzy sami mówią, że w pierwszych sekundach nie mogą kląć.
No to jeszcze przywrócenie widoczności "dislajków" dla wszystkich i ok.
YouTube staje się z miesiąca na miesiąc wyjałowiony, przez tę swoją cenzurę, politykę "safe space", czyli uniemożliwienie poczucia się skrzywdzonym i dyskryminowanym przez kogokolwiek, a największym absurdem było wywalenie dislajków (btw. pamięta ktoś jeszcze ocenianie filmu gwiazdkami od 1 do 5, to było coś!). Już Facebook jest lepszy, bo dał emotikonę "wrr", która jest niczym innym jak wyrażeniem swojego niezadowolenia.
Szkoda, że tak jest, ale kasa robi swoje. Jutuber wie, że na YT zarobi krocie, a na innych serwisach, na których jest swoboda wypowiedzi, marne grosze, więc woli zmienić swój kanał i target niż odchodzić z YT.