Wymagania gier rosną, ale RAM tanieje - warto kupić 32 GB
Kości pamięci DRAM staniały w pierwszym kwartale tego roku o 20%, tak wynika z raportów rynku. Co więcej, tendencja spadkowa powinna się utrzymać, więc może to dobry czas na rozbudowę komputera?

Być może nadchodzi dobry czas, by dokupić kilka modułów pamięci RAM. Według raportu TrendForce spadają ceny układów DRAM i prawdopodobnie ta spadkowa tendencja się utrzyma. Podczas gdy wiele podzespołów komputerowych utrzymuje dość wysokie ceny, pamięć wydaje się być coraz korzystniejsza w zakupie.
To dobry czas na zakup pamięci RAM
Ceny kości DRAM spadły w pierwszym kwartale (Q1) 2023 roku o 20%, tak wynika z raportu. Serwis TrendForce twierdzi, że mogą one stanieć jeszcze o 10% – 15% w drugim kwartale.

Jak widać, najszybciej tanieje pamięć DDR5, co jest zrozumiałe, biorąc pod uwagę jej krótszy byt na rynku i wyższe ceny. Wraz z układami pamięci RAM tanieją także kości używane w kartach graficznych. Być może ceny tych ostatnich także pójdą w dół (choć pamięć to tylko jeden z wielu składników ceny urządzenia graficznego).
Ceny pamięci RAM już obecnie nie są wysokie, więc warto kupować przy składaniu komputera nieco więcej, na zapas. Tym oszczędniejszym można jednak zalecić, aby jeszcze trochę poczekali. Układy DRAM nadal będą tanieć, a jest to spowodowane stagnacją na rynku elektroniki. Mimo cięć produkcyjnych, nadal większość dystrybutorów posiada zapasy modułów RAM na 9-13 tygodni.
Dla przykładu: za 32 GB (zestaw 2 x 16 GB) pamięci DDR5 zapłacimy obecnie ponad 590 zł (ADATA XPG Lancer 5200MHz CL38). Pamięć DDR4 nadal jest znacznie tańsza – około 370 zł za zestaw 32 GB (G.SKILL Aegis 3200MHz CL16). O ceny pamięci nie musimy się obecnie obawiać, ale decyzję o zakupie pozostawiam Wam.
Może Cię zainteresować:
Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!
Więcej:PS5 Pro wydajniejsze, a DualSense bez wymiennej baterii; ekspert sprawdził model konsoli CFI-ZCT2W
Komentarze czytelników
K I R O S H I Pretorianin

z 8 przeszedłem na 16 i dużo mi zmieniło, kolejne 16 to może za 2 lata ogarnę na razie nie ma sensu, bo tylko parę gier miało na razie w wymaganiach tyle ramu(i tu powiem o chłamie jakim był Forspoken)
rafq4 Generał

Ja już od blisko 5 lat siedzę na 32GB RAM. Wtedy podzespoły jeszcze były w miarę tanie w stosunku do tego, co mamy dziś i jak miałem możliwość, uzbroiłem się na zapas.
Link Senator

Akurat 32 GB są już zalecane wymaganie dla niektórych gier takich jak Hogwart Legacy i Returnal. Szczególnie, kiedy chodzi o wysokie rozdzielczości. Teraz 16 GB to już minimum. Takie mamy czasy. XD
No, te pamięci RAM też pomagają podczas obróbki wideo.
Więc tym lepiej dla wszystkich, że pamięci RAM ostatnio potanieją. Ulepszenia PC ostatnio jest strasznie drogo.
Angemona Generał

16 GB DDR4 jest o połowę tańsze niż gry na premierę. Dyski też poraniały. Czas pozbyć się ostatniego HDD z kompa :-)
Herr Pietrus Legend

To zabawne, że standardowo wyglądające gierki z małymi otwartymi światami nagle potrzebują 32 GB, a - czego by o nich nie mówić -piękne sandboxy od UBI, takie jak Valhalla, Wildlands, FarCry 6 czy nawet Origins - działają wspaniałe na kartach serii 2xxx i 16 GB RAM...