Na sam koniec miesiąca do kin wchodzi komedia od twórcy 40-letniego prawiczka - film Wykolejona, oraz brytyjskie sci-fi Imperium robotów. Dodatkowo w kinach pojawią się jeszcze 4 inne premiery, w tym ekranizacja książki Papierowe miasta.
filmy i seriale
Filip Grabski
30 lipca 2015 09:59
Czytaj Więcej
"dorosłe s-f o inwazji złych robotów"
Hm... to zdaję się nazywa oksymoron. Tak jak sucha woda czy gorący śnieg...
Albo dorosłe albo złe roboty, jedno z dwojga :-)
marcban
Jedno słowo - "Terminator".
Ale byłem wczoraj na "W głowie się nie mieści". Pokazali trailer tego tworu.
Nie wiem ile kasy wziął Kingsley, że zagrał w tym badziewiu.
Proszę - nie idźcie, bo zrobią sequel.
Swoją drogą Pixar pozamiatał. Polecam każdemu.
O, dobrze widzieć. Jakąś umknęła mi ta animacja. Naprawdę taka dobra?
Będzie pierwsza animacja od czasów "jak wytresować smoka 2", na którą warto pójść.
@Matysiak G
Terminator to były rok 1984. Wtedy to był jeszcze nośny temat.
A jak masz na myśli nowego Terminatora... to cóż potwierdza tylko moją tezę.
Zbuntowana sztuczna inteligencja i mordercze roboty które nie wiadomo po jaką cholerę chcą wymordować ludzkość? Dobre dla gimbusów.
Chcecie powiewu świeżości, obejrzyjcie pierwszy sezon Extant.
Tu technofobiczni fanatycy chcą zlikwidować syntetyka i to za wszelką cenę.
To o wiele bardziej prawdopodobny scenariusz na przyszłość. Jeśli kiedyś w ogóle powstanie sztuczna inteligencja to raczej ją bedzie trzeba chronić przed ludźmi a nie odwrotnie. Bo jak napisał Terry Pratchett "sztuczna inteligencja i tak zawsze przegra z naturalna głupotą".