Jedną z najlepszych serii fantasy przed laty uznano za „nienadającą się do sfilmowania”
Kilkadziesiąt lat temu powieści J.R.R. Tolkiena znany filmowiec uznał za niemożliwe do zekranizowania, dlatego odrzucił ofertę wyreżyserowania filmu na ich podstawie. Ostatecznie projekt przekreślił sam twórca Śródziemia.

Są takie książki, które uznaje się za bardzo trudne lub wręcz niemożliwe do zekranizowania. Władca Pierścieni J.R.R. Tolkiena przeszedł bardzo długą drogę, zanim aktorska produkcja trafiła na ekrany kin. Pomysł na stworzenie filmów o przygodach ze Śródziemia pojawiły się już w latach 60. XX wieku. I ówczesny projekt pokazuje, jak wtedy show-biznes mógł być wykorzystywany w innych gałęziach rozrywki (via Variety).
Władca Pierścieni przeszedł ciekawą drogę, zanim ostatecznie udało się stworzyć filmową adaptację. Mianowicie we wspomnianym okresie lat 60. Denis O’Dell, dyrektor generalny wytwórni Apple Films, wpadł na pomysł ekranizacji dzieła Tolkiena. W rolach głównych mieli wystąpić członkowie zespołu The Beatles: John Lennon jako Gollum, Paul McCartney jako Frodo, George Harrison jako Gandalf i Ringo Starr jako Sam.
Na reżysera wytypowano Stanleya Kubricka, chociaż pod uwagę brano również inne osoby. Jednak słynny twórca jasno wyraził się, iż jego zdaniem Władca Pierścieni jest niemożliwy do zekranizowania. Wycofał się z projektu i przeszedł do realizacji legendarnego filmu 2001: Odyseja kosmiczna. Władca Pierścieni i tak nie miał szans na realizację, ponieważ Tolkien nie wyraził zgody na produkcję, której marketing prawdopodobnie kręciłby się wokół gwiazd muzyki, a nie samej propozycji pokazania jego opowieści na ekranach kin.
Dopiero pod koniec lat 70. powstał film animowany na podstawie książek, a prace nad aktorską adaptacją Peter Jackson rozpoczął w drugiej połowie lat 90. Z perspektywy czasu widać, że Stanley Kubrick się mylił i Władcę Pierścieni dało się zekranizować. Być może to wizja reżysera lub pomysł Apple Films znajdowały się w sferze projektów, które nie mają szans na ujrzenie światła dziennego. Albo największą przeszkodą była ówczesna technologia.
Film:Władca Pierścieni: Drużyna Pierścienia(The Lord of the Rings: The Fellowship of the Ring)
premiera: 2001przygodowyfantasyakcja
Jedyny pierścień trafia w ręce najbardziej niepowołane: hobbita Frodo Bagginsa. Tak zaczyna się wielka i pełna niebezpieczeństw przygoda, w której Frodowi towarzyszyć będzie Drużyna Pierścienia. Film na podstawie prozy J.R.R. Tolkiena zdobył 4 Oscary i 40 innych nagród.
Film:Władca Pierścieni: Powrót króla(The Lord of the Rings: The Return of the King)
premiera: 2003przygodowyfantasyakcja
Film:Władca Pierścieni: Dwie wieże(The Lord of the Rings: The Two Towers)
premiera: 2002przygodowyfantasyakcja
Komentarze czytelników
annas4089625905 Junior
Serialu Liebermana nie uważam za sfilmowanie Czarnoksiężnika z Archipelagu, to raczej jakaś bajka dla dzieci...
komro40995982e6 Junior
Tak gwoli ścisłości to ten film animowany z lat 70 tych najpierw był filmem aktorskim. Później z powodu niezadowolenia z efektów ,postanowiono całość pokolorować i zrobić z tego film animowany. I tak powstała jedyna w swoim rodzaju hybryda gdzie najpierw nagrano film aktorski a później rysownicy nałożyli na to tła i zrobili z tego animacje.
Film ten także nie jest ekranizacją całości trylogii lecz obejmuje jedynie tom pierwszy oraz początek tomu drugiego.
user4094115240 Junior
Osobiście liczę na ekranizacje cyklu Pana Lodowego Ogrodu, moim zdaniem ma to fajny potencjał na dobry serial
Enkii Junior
Mam nadzieję, że ktoś w końcu weźmie się za THORGALA, moim zdaniem byłby z tego świetny serial fantasy, ewentualnie TRYLOGIA wielkoekranowa