Twórca filmowych adaptacji Władcy Pierścieni Peter Jackson wyznał, który moment z trylogii najbardziej uwielbia. Co ciekawe, akurat tę scenę reżyserował ktoś inny.
filmy i seriale
Tomek Borys
14 grudnia 2020 15:59
Czytaj Więcej
Trochę się nie dziwię Jacksonowi, bo ta scena naprawdę była dobra. Powiedziałbym też zapadająca w pamięć, ale prawda jest taka, że wszystkie trzy części "Władcy Pierścieni" w wykonaniu Petera Jacksona potrafią zapadać w pamięć. Trylogia "Hobbita" w sumie też.
First Part. Być może Moria i most Khazad Dun (sama muzyka genialna).
Brakuje sceny książkowej, Rohirimowie dostali pomoc od ludzi lasu, bez ich czujek i ostrzeżeń wpadli by na zasadzke orków, ten wątek zaslugiwał na bycie w filmie.