Wiedźmin 3 zarabia krocie dla CD Projekt Red. Sprzedaż gry przekroczyła 60 mln kopii
od momentu swojej premiery w 2015 roku sprzedał się w nakładzie 60 mln kopii zarabiając dla polskiej spółki 2,4 miliarda złotych
Czyli średnio sprzedawali 1 wiedźmina za 40 zł. Dosyć tanio.
Nie, dolicz stworzenie płyty, pudełka , marże sklepu, pośredników itp. producent gry zarabia grosze na każdym egzemplarzu.
No gry długo po premierze sprzedają się głównie na promocjach... W zasadzie teraz opłaca się sprzedawać i po 5zł, bo zdobywają potencjalnych nabywców na następną grę. Zresztą Jak Wiedźmin 3 wychodził, to preorderów było 1,5mln, po premierze też nie kupiło go niewiadomo ile osób(6mln kopii w pierwsze 3 miesiące), bo ludzie sprzętu na to nie mieli.
Wersja preorder też kosztowała 50dolarów (co po przeliczeniu na nasze wychodziło ok 155zł). Po odjęciu podatków, danin dla Steama, dystrybucji, nie jest to tak zły wynik. W pie
Licz też, że więcej sprzedanych gier to też najlepsza inwestycja w marketing - im więcej ludzi zagra, tym więcej kupi koszulkę, figurkę albo coś powiązanego, za co nawet, jeśli firma nie bierze się sama, to na bazie tego ma pewnie pieniądze za licencję czy tantiemy od sprzedaży. No i to też nabija hype na przyszłe gry. Bądźmy szczerzy, gdyby nie opłacało im się sprzedawać po 40 zł, nie robiliby tego.
Tak tak koszt 'stworzenie płyty, pudełka , marże sklepu' - fajnie tylko cena 5 lat po premierze nadal w empiku była niezmieniona.
Szkoda, że nie podali jaki wynik podstawka CP77 wykręciła.
I ciekawe ile by mieli dodatkowego zysku na podstawce i dodatku gdyby nie zatrzymali się na jednym Widmie Wolności...
Niech ubisyf za 10 lat poda w ilu sztukach sprzedały się jego crapy, SW: Outlaws, AC: Shadows. Może buty czyścić CDPR, ale jeszcze daleko im do Minercrafta ponad 300 mln sztuk.