CD Projekt zaczyna celebrować 10. rocznicę Wiedźmina 3: Dzikiego Gonu. Dekada jednej z najważniejszych gier RPG XXI ...
Najlepsza gra CDPu ale jest to gra "tylko" 8,5/10. To ile tam jest systemów czy mechanik zrobionych średnio czy wręcz zepsutych wręcz poraża.
Dobra, nakarmię trolla - KAWA NA ŁAWĘ - Które KONKRETNIE systemy czy mechaniki są zepsute? Opisz dokładnie ze szczegółami co i dlaczego a nie "walki i handlu"
Czekamy.
Coś w tym jest. Mnie osobiście bardzo nie podobał się system walki. Jest wyjątkowo drewniany, sama gra jest niestety wyjątkowo przez to łatwa. Już nie pamiętam nawet czy tam się wybierało poziom trudności ale jeśli tak, to wybrałem jak zawsze najwyższy a mimo to gra przynudzała łatwością gry i po jakiś 40h byłem już mocno znudzony. Dobra gra ale totalnie nie dla mnie.
Ok, no więc tak jak kocham Wieśka tak:
- poziomy trudności są totalnie skopane, nawet na najwyższym poziomie alchemia i znaki są wymagane przez pierwsze parę godzin, potem jest łatwo, można się w novigradzie bawić w nieskończone wybijanie strażników bez przygotowania, a gdy dojdzie się do skellige to już w ogóle można rzeź robić na każdym kroku.
- rozwój postaci: poza wyjątkami to głównie durne zwiększenie umiejętności x o y%,
- eksploracja: totalnie skopany jest system nagród za eksplorację. Schematy tak naprawdę to jedyne co jest wartościowe. Przez większość gry przebijasz się przez tumany wrogów, szukasz ukrytych miejsc by w każdym z nich znaleźć tony złomu.
- ekonomia: połączone z poprzednim, przez to ze znajdujesz tony złomu to tak naprawdę jedynie przez pierwsze godziny dodatkowe zlecenia mają znaczenie finansowe. Potem dostajesz za nie praktycznie grosze, pieniędzy masz dużo a nagrody są zatrzymane w zależności od lokacji, przez co jeśli wrócisz później do potwora którego pominąłeś to nagroda będzie absurdalnie mała.
- nawigacja: gra została zbudowana w oparciu o minimape i tego chyba najbardziej w tej grze nienawidze. Jeśli próbujesz grać bez niej to gra w wielu przypadkach nie daje Ci ŻADNEJ informacji odnośnie miejsca gdzie masz się udać, bądź gdzie możesz coś znaleźć w trakcie misji, do tego stopnia jest to skopane, że zdarzało się, że przechodzisz zadanie, rozmawiasz z napotkaną osobą, brak informacji gdzie udać się dalej a na mapie pokazuje sie znacznik kilkaset metrów dalej. Dobrym przykładem jest krew i wino, gdzie częściowo zostało to poprawione, a w jednym miejscu nawet pamiętam, że kamera się oddalila by pokazać kierunek.
Idelną kontrą jest kingdome come gdzie można całą grę przejść bez mapy bo każdy opowiada o kierunkach "skręć przy wielkim drzewie".. "na rozwidleniu w lewo" itp. albo mówiąc kierunek geograficzny.
Pewnie znalazłbym i więcej, ale to takie główne o których pamiętam.
Zgadzajac się ze wszystkim co napisał Jedlikk, apropos jeszcze marginalnego znaczenia całego systemu rozwoju, był on tak źle skonstruowany, że przez większość gry miało się punkty do rozdysponowania, których... nie można było w ogóle użyć przez zupełnie nieprzemyślany system slotów, które odblokowywały się co ileś poziomów.
Cała gra jest do przejścia bez uczenia się czegokolwiek bo to co się odblokowuje to żadne fajne nowe umiejętności, wzbogacające rozgrywkę, tylko praktycznie same elementy QoL.
Pod względem rozgrywki W3 to czysty akcyjniak, elementy RPG są co najwyżej w dialogach.
O skopanym rozwoju postaci można napisać jeszcze więcej. Chociażby to, że skille trzeba umieszczać w slotach, a ilość slotów jest ograniczona. Co więcej, same skile ułożone są w drzewka, przez co często musisz ładować punkty w umiejętności, których w ogóle nie chcesz, a nawet nie będziesz mieć okazji ich użyć choćby raz przez całą grę, bo zabraknie ci wolnych slotów. Albo to, że gra odbiera ci nagrodę XP, jeżeli poziom przypisany do zadania jest sporo niższy od twojego własnego. To durne rozwiązanie rodem z gry MMO...
Wiedźmin 3 jest w top 10 moich ulubionych gier ever, ale nie da się ukryć, że jest to produkcja pełna dziwnych, nietrafionych albo kiepsko zaprojektowanych rozwiązań. Itemizacja leży, bo wyposażenie z wiedźmińskich szkół po prostu deklasuje wszystko inne, a poza tym liniowo się skaluje dzięki regularnym ulepszeniom. Targowanie się nie ma sensu już po kilku godzinach gry, bo cała ekonomia i tak się rozjeżdża z cenami u sklepikarzy i naszymi wydatkami (w bazowej grze w zasadzie nie ma co robić z kasą, dopiero DLC to zmieniają). Rozmieszczenie przeciwników w świecie gry często jest od czapy. Np. biegniesz wzdłuż rzeki w Velen i masz gniazdo utopców level 5. Pobiegniesz 20 metrów dalej i trafiasz na gniazdo utopców level 30, które zabijają cię na hita itd.
A najbardziej mnie "rozbawiło" to, że na premierę, Wiedźmin 3 nie miał skrzynki na graty, którą wprowadzono w patchu, bo ludzie się jej domagali... dokładnie tak jak było w Wiedźminie 2. Trochę tak, jakby CDP nie uczył się na własnych błędach.
Ludzie przeczytałem tylko powierzchownie bo nie mam czasu, ale 10 lat temu te mechaniki otwartego świata jakie wprowadził Wiesiek dopiero debiutowały i nikt nie miał z tym problemu, wiadomo że po 10 latach niektóre rzeczy już tak nie zachwycają, ale podpowiem że na wszystko są mody o ile gra się na pc.
Przecież Wiedźmin 3 niczego nowego nie wprowadził, a jedynie usprawnił formułę ubi-gier przywiązując większą uwagę do postaci czy nadając trochę głębi zadaniom pobocznym. "Zategowanie" modami też nie jest żadnym usprawiedliwieniem dla twórców, bo to jest po prostu praca fanów, która stara się chociażby naprawiać bolączki źle zaprojektowanych systemów.
Fantastyczny świat, cudowna narracja, postacie, dialogi, questy, muzyka... i ciągnący wszystko w dół, bardzo średni gameplay... ale tak czy siak, wszystkiego najlepszego!
To już 10 lat ?.. Kiedy to zleciało ? Sama gra - bardzo dobra, z jednym zastrzeżeniem - durną decyzją, by potwory i/lub bandyci - atakowali nas zza co 2 drzewa. Szkoda, że ktoś nie zrobił moda, który zredukowałby bezsensowną liczbę zbędnych walk z randomowymi przeciwnikami do rozsądnego poziomu ... Aha - mainquest z "Serc z Kamienia" to wciąż mój nr 1 jeśli chodzi o gamedev.
Ehhh 10 lat, a ja dopiero się jarałem trailerem z 2013 i oczekiwałem nowego komputera na którego zbierałem i dopiero dozbierałem w 2016. Gra generacji! Dla mnie najlepsza gra w jaką w życiu grałem i do tej pory żadna inna tej magii nie miała. Wszystko mi tam siedziało. Świat, klimat, system walki, dialogi. No wszystko to czego pragnę od takiej gry. Po prostu ziszczenie marzeń. Dla mnie nie było i nie ma gry lepszej jako całości. Cyberpunk ma lepszą fabułę i narracje ale to Wiedźmin 3 wyznaczył szlaki i to do Wiedźmina 3 wracam najczęściej nabijając w tej grze singleplayer 2000h. Na letni okres (lipiec-sierpień) planuje kolejny run gry. Najlepsza, najpiękniejsza!
Wiedźmin 3 jest bez wątpienia jednym z najlepszych gier RPG. Jednakże dla mnie osobiście niedościgniony i poza wszelkim zasięgiem pozostaje Mass Effect.
Ja bym najchętniej celebrował 10-lecie Wiedźmina 3, oglądając gameplay z Wiedźmina 4 ;].
zbyt dużo woke będzie
Zawartość woke jest zawsze mierzona ilością zaburzeń psychicznych tego, kto się go doszukuje. Dlatego właśnie niektórzy będą mieć woke w każdym możliwym aspekcie gry, a inni wcale. Taka sytuacja :).
Sukcesu trójki nie powtórzą, zbyt dużo woke będzie.
Strzelam (i mozecie zapisywac posta), ze o ile nie nastapi miedzy dzis a premiera jakis kataklizm w branzy ogolnie to sprzeda sie na poziomie Cybera/Elden Ring. Czyli kilkanascie baniek w ciagu pierwszych miesiecy.
Zwlaszcza biorac pod uwage ze doslownie wszedzie z wyjatkiem tutaj i oczywiscie wiadomo jakich kanalow na yt odbior pierszego trailera byl mega pozytywny.
Biorac pod uwage ze Ciri o wiele blizej do Ellen Ripley, niz do Taash watpie aby jej plec obnizyla sprzedaz, a wrecz przeciwnie.
Wogole rzadko mamy serie, w ktorych kierujemy ta sama postacia przez wiecej niz trzy gry. Zas jesli nawet protagonista/ka zostaje, to sam gameplay sie mocno zmienia z gry na gre (jak w Zeldach naprzyklad). Bo ludzie sie nudza, nawet najlepiej napisanymi postaciami i potrzebuja dla nich definitywnych zakonczen.
Jest tez Tomb Raider ale nie wiem czy dla antywoke crowd to akurat najlepszy przyklad. ;)
Najważniejsza gra dla polskiego gamedevu a zwłaszcza dla CDPR. Wzór dla innych gier, choć ideałem nie jest w pewnych rzeczach to najistotniejsza i najlepsza gra dla naszego kraju.
Masakra jakaś, a pamiętam jakby to wczoraj było jak czekałem na kuriera z grą, z wypiekami na twarzy zacząłem instalować i okazało się, że moje płyty są wadliwe, wtedy miałem dość tragiczny internet i chyba coś koło 10h musiałem pobierać całą grę, bo też co chwilę pobieranie się wykrzaczało, bo GOG był przeciążony, ehh....piękny to był czas
10 lat a gra wyglada oblednie po dzis dzien, gdyby nie wiedza z ktorego jest roku kazdy powiedzialbym ze jest to jedna z nowszych prokucji poniewaz graficznie ta gra naprawde jest piekna, fabula cudowna, dialogi po prostu mega, naprawde jedna z najlepszych gier mam nadzieje ze w4 bedzie trzymal to samo oby nie bylo gorzej tylko
Pamiętam śledzenie każdego materiału przed premierą, analizę każdego nowego screena, trailery to było święto, czuć było że zbliża się coś co może zmienić postrzeganie gier i faktycznie tak się stało. Samą premierę przywitałem zasuwając na magazynie w Niderlandach i mimo że zagrałem dopiero pół roku później, to premiera, cała otoczka i impakt jaki wywarł Dziki Gon było czymś magicznym. Zagrałem sporo później, ale nadrobiłem w najmniejszych szczegółach, w życiu nie spędziłem tyle czasu z żadną grą (350+h), po skończeniu głównego wątku i większości pobocznych masę godzin po prostu szlajałem się po tym świecie, rolplejowałem sobie wiedźmiński los. Po latach próbowałem wrócić, w zwykłej i nextgenowej wersji, ale czas obnażył wiele grzeszków które kiedyś nie raziły, a dziś bardzo ciążą gameplayowo tej wyjątkowej produkcji. Cały czas jednak, klimatycznie, narracyjnie czy dialogowo, to top topów, a i wizualnie nadal cieszy oczy.
Ogólnie rzecz biorąc, Wiedźmin 3 to świetna gra, w której są znakomite historie poboczne, bardzo ciekawe postacie, sporo humoru, sporo kultowych tekstów (np. fraszka w wykonaniu Geralta). Ale przyznam, że sam wątek główny, czyli poszukiwanie Ciri, za bardzo mnie nie wciągnął. Bardziej podobał mi się wątek główny w Wiedźminie 2, bardziej podobał mi się też wątek główny w Sercu z Kamienia oraz w dodatku Krew i Wino.