W grze Sons of the Forest nie dodano żadnych narzędzi do pływania po głębokiej wodzie, ale gracze znaleźli własny sposób na pokonanie fal.
Weronika Pietroń
Sons of the Forest to jedna z najbardziej wyczekiwanych gier ostatnich miesięcy. Fani z utęsknieniem czekali na nową odsłonę cyklu, licząc na jeszcze lepsze wrażenia niż w poprzedniej. I trzeba przyznać, że już same zapowiedzi zwiastowały niesamowite przygody!
W grze czeka nas większa mapa z mnóstwem nowych przeciwników, a pory roku zmieniają się dynamicznie, co dodaje jeszcze więcej emocji. Fabuła też jest zupełnie nowa i zaskakująca, a jeszcze większą niespodzianką było dodanie postaci niezależnych, które nam pomagają.

Choć na początku część struktur i mebli przywodzi na myśl starsze The Forest, to w wersji we wczesnym dostępie grze brakuje jeszcze niektórych funkcji. Nie znajdziemy tu chociażby żadnej struktury, która pozwalałaby nam przemieszczać się po wodzie – a przecież w poprzedniej części mogliśmy budować tratwy i pływające domki.
Chciałbym móc zbudować prawdziwą pływającą fortecę, którą mógłbym przemieszczać wokół wyspy.
- Cpt_plainguy, Reddit
Nie oznacza to jednak, że nie mamy tu żadnej styczności z wodą. W Sons of the Forest jednym z zadań jest zdobycie nadajnika i pistoletu, co wymaga dostania się na ponton dryfujący nieopodal brzegu. Niestety, drogę pilnuje żarłacz, który może stanowić nie lada wyzwanie dla początkujących graczy.
Jeden z użytkowników Reddita pochwalił się innym graczom, że wcale nie potrzeba specjalnych tratw, by podróżować po wodzie. Zamiast nich można do tego użyć wspomnianego morskiego potwora. Wystarczy wskoczyć na rekina jak na deskę surfingową, a fale przestaną być dla Was przeszkodą.
Gra ma sporo błędów, ale perspektywa surfowania na rekinie to zdecydowanie ten, który należy do zabawniejszego grona. Aż żal myśleć, że kiedyś twórcom przyjdzie na myśl, by go naprawić.
Potrzebny jeszcze system oswajania rekinów...
- Smellz_Of_Elderberry, Reddit
W przyszłości twórcy być może dodadzą tratwę lub inny obiekt do poruszania się na wodzie, a także dużo więcej struktur. Jednak gracze i tak świetnie się bawią we wczesnym dostępie i znajdują rozrywkę sami.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu.
Ustaw GRYOnline.pl jako preferowane źródło wiadomości w Google