No cóż, jeszcze więcej nikomu niepotrzebnych śmieci w systemie.
"W pasku zadań pojawi się nowa, większa ikona baterii, która zmienia kolor na żółty przy niskim poziomie energii i umożliwia wyświetlenie procentowego wskaźnika naładowania." - w win 10 i starszych można było zainstalować battery bar lub inny soft który robił custom ikonkę na pasku zadań. Od windowsa 11 pasek zadań jest święty i nie da się do niego nic dodać, więc na jakąkolwiek zmianę ludzie muszą czekać LATAMI.
Mam wrażenie, że Windows z wersji na wersję ma coraz mniej możliwości modyfikowania wyglądu. Widać Microsoft chce przepchnąć na komputery jedyny słuszny wygląd w którym można najwyżej kolory zmieniać.
Zdziwiony? To się zaczęło już po wydaniu zasranego win 8, aczkolwiek 10 była lepsza od 8, to sama też nie była bez wad, bo też miała dużo niepotrzebnych śmieci. Najgorsze, że im nawet nie chce się wysilać i mimo, że wiele śmieci jest dostępnych tylko dla niektórych krajów, głównie USA (patrz, cortana, ci debile nie ogarnęli tego i przez dosyć długi czas można było widzieć ikonkę cortany na pasku zadań, ale nie można było uruchamiać i zablokowanie cortany dla krajów, do których to nie było skierowane, zajęło im szmat czasu), to i tak po prostu wcisną wszystko globalnie. Więc choć windows 10 był zdecydowanie lepszy niż 8, to jednak mimo wszystko był gabarytowy, naśmiecony itd. A windows 11 niestety to wielki regres, co raczej nie było niespodzianką, to było do przewidzenia, że będą różne problemy. Zwłaszcza w czasach, w których producenci wszelkiego rodzaju software robią wszystko co mogą, by ograniczać i utrudniać życie ludziom najbardziej jak tylko mogą, tylko po to, by zarobić jeszcze więcej i microsoft oczywiście nie jest wyjątkiem. Również niższa jakość, większe cięcie kosztów to też obecnie standard od wielu lat, bardzo dużo różnego software w tych ramach zostało zeszmaconych, także nie tylko gry wychodzą w gorszym stanie technicznym.
Najbardziej co brakuje to możliwość powiększenia i zmniejszenia paska zadań, przesunięcia na pozostałe boki i nazwy aplikacji jak w XP zamiast tylko ikony. Jeszcze kalendarz powinni zrobić funkcjonalny tak jak było w 10 zamiast samej grafiki gdzie można tylko kliknąć.
Ostatnio wyszła ta aktualizacja z tym nowym menu start. Nie widzę u siebie zmian.
Liczę za to że to zmieni system
https://ithardware.pl/aktualnosci/windows_11_jak_ios_26_dostanie_szklany_element-46455.html