Serwer testowy League of Legends został ostatnio zaktualizowany, a zmiany, które w ten sposób wprowadzono, są dość znaczne, więc jeśli trafią do właściwej gry, to mocno zmienią rozgrywkę. Postanowiliśmy się im przyjrzeć.
gry
Łukasz Telesiński
15 października 2014
Czytaj Więcej
Co prawda sam od lat nie gram, ale wygląda ciekawie, dobrze, że starają się coś zmienić.
@Ravios, To mówisz, że ile miesięcy wprowadzają odświeżoną mape 5v5 na normalnej wersji?
@Ravios @makmakpl
Nie wiem jak Wy, ale ja wole poczekać niż grać z bugami, najlepszy przykład to jak wypuścili Azira po dość krótkim testowaniu na PBE. Jak wszedł na główny serwer to co chwila na reddicie był filmik z jego błędami, do teraz chyba wszystkiego nie naprawili.
Mnie od DOTY2 lol na pewno nie odciągnie... no chyba, że nowy Heroes Of The Storm od Billzarda :P
Dla mnie bomba :) Same zmiany wyglądają ciekawie. Mam tylko nadzieję, że nie będziemy musieli czekać na nie zbyt długo.
@V3n
Ok, ale kiedy się nim chwalili i kiedy go wypuścili? W dość krótkim odstępie czasu a co z nowym wyglądem? Ponad 4 miesiące i wciąż nie ma daty wydania... Po co więc się tym chwalić?
@BOLOYOO
Serwer testowy nie jest do chwalenia się tylko do testowania ;) Porównaj sobie złożoność jednego bohatera, a złożoność całej mapy, po której poruszają się wszyscy dotychczasowi bohaterowie. Stara mapa po tak długim czasie nadal potrafi mieć błędy (np. z wizją w krzakach), wiec nowa ma ich pewnie całą masę. Nie mówiąc już o tym, że opinie graczy na temat konkretnych rozwiązań lub wyglądu są również brane pod uwagę :)
Wystartuje nowy sezon, to dostaniemy nową mapkę. Trochę cierpliwości ;)
Ja za Xcoma bez mrugnięcia okiem wyłożyłem 189zł w dniu premiery. Jak ktoś nie lubi strategii, to nawet za darmo by tego nie chciał. Co nie zmienia faktu,że na ukończenie tej gry potrzebowałby więcej czasu ( dużo więcej ), niż na obejrzenie filmu. I przecież tak samo wygląda to w przypadku filmów właśnie. Jednemu podoba się film XYZ, a dla drugiego to będzie szmira nie warta czasu, ani pieniędzy.
Od tego mamy rozum, żeby wydawać nasze złotówki na to, co w naszym mniemaniu jest tego warte. Ale jak już wspomniałem, trochę schodzimy z tematu.