W Grand Theft Auto V zagramy po "dobrej" i złej stronie
gra będzie mega:) jak dla mnie największym plusem jest powrót do rejonów znanych z San Andreas:)
Oj chyba trzeba znowu kupić konsolę, bo nie wytrzymam czekać rok na wersję PC :P.
Trevor złym charakterem, to byłoby zbyt proste. Coś czuję, że będzie to Michael. Fajna sprawa. Ja jestem pewien, że w którymś z zakończeń jeden z głównych bohaterów ginie. Czekam z niecierpliwością.
Jedna z niewielu gier, na które mam ciśnienie, biorę premierowo w ciemno - Dan Houser jako scenarzysta jest dla mnie gwarantem jakości :) Kupuje każdą wizję tego pana.
Staruszek xbox już czeka aż płytka (a raczej płytki, bo wątpie czy na jednym DVD się zmieści) wyląduje w czytniku :) Wiosna zapowiada się wyjątkowo obiecująco :D
Rozmowa Housera z NYT-em zawierała także kilka interesujących informacji. Po pierwsze, Houser zdaje sobie sprawę, że dla wielu osób Rockstar Games „jest dogłębnie antyspołeczną, komediancką, szukającą kontrowersji firmą”. Jednak twórcy serii GTA nigdy tak na siebie nie patrzyli, postrzegając się raczej jako ludzi „mających obsesję na punkcie jakości i poziomu tworzonych gier”.
Hitler też myślał że jest aryjczykiem, Stalin chciał dla nas dobrze, pomagał nam, Francisco Franco zaprowadził rewolucję w Hiszpanii, dzięki niemu Hiszpania stała się najszybciej rozwijającym się krajem zaraz za Japonią.
Ludzie robią co robią i nie czują tego że coś robią źle, tak jest człowiek zbudowany. Tusk też myśli że jest wspaniałym politykiem a polacy myślą że są wspaniałym narodem.
Konkretnym tego przykładem może być kwestia przedstawiania kobiet w produkcjach Rockstar Games. Houser zauważył, że zarzucanie twórcom ukazywania striptizerek i prostytutek w grach o gangach oraz przestępcach jest co najmniej dziwne. Zaprzeczył przy tym, jakoby firma „znajdowała przyjemność w złym traktowaniu kobiet”.
No to juz jest przegięcie, w poprzednich częściach jakie grałem zarówno kobiety jak i mężczyźni byli na chodnikach i możnabyło tak samo ich rozjechać bez względu na to jaką mieli płeć.
"Ale to chodzi o to że były striptizerki..."
No a GTA4? Tam geje są i co? Więc czego się oni czepiają Rockstara o te kobiety?
Nie uśmiercą bohatera, bo to by oznaczało, że zabiorą nam również możliwość korzystania z atrakcji, które są na wyłączność dla tego bohatera.
Jedyny sposób w uśmierceniu bohatera to to jak, to zrobili w innej grze Rockstara:
spoiler start
Czyli zabicie Michaela i podstawienie zamiast niego jego, ciut starszego, syna.
spoiler stop
Według Mnie mogli dać ciekawsze twarze oprócz Trevora Franklin taki zwykł niggaz a Micheal też nie zaciekawy jeśli chodzi o wygląd ale zobaczymy Licze na dobrą akcje.
Czyli zrobią z GTA w jeszcze większym zakresie film?
Niby dobrze, pod warunkiem że fabuła będzie dobra. Ta w GTAIV kulała. San andreas zaś filmem nie było. To był raczej sandbox z misjami.
[6] Moim zdaniem byłoby to zbyt banalne, aby przenosić żywcem rozwiązania z poprzedniej ich gry do GTA V. Osobiście mam nadzieję, że się tak nie stanie bo nie miałbym wtedy takiej niespodzianki.
Dopóki nie zobaczę tego na konsolach to nie uwierzę, że da się zrobić taką grę (z grafiką ze screenów) na takich staruszkach.
Zobacz jeszcze raz BOLOYOO, screen z galerii na GOLu obecnie numer 22/72
gry-online.pl/S055.asp?ID=251168
Jak widzisz grafika wcale taka dobra nie jest.
Zaraz, zaraz, to znaczy, że jeden z bohaterów w pewnym momencie okaże się być naszym wrogiem numer 1 i na dodatek będziemy mieć możliwość kierowania nim? To coraz mniej brzmi jak GTA.
OK, mogę się zgodzić, ale w takim razie skąd są te w newsie? PC czy obróbka? Jak z wersji komputerowej to bardzo mnie to cieszy :)
Bo widzisz, jak coś jest blisko ekranu, to jest wyraźne i piękne, ale jak oddali się o kilka metrów, to anizotropia rozmywa tekstury żeby sprzęt urabiał grafikę bez zacinki. Im dalej coś się znajduje tym bardziej jest rozmazane i traci poligony. :) Na innych screenach też to zobaczysz, że coś co znajduje się blisko jest "łał", a to co troszkę dalej "łe, widywałem lepsze grafiki w grach".
Dlatego GTA5 wychodzi na PS3 i X360.
Przecież w GTA nigdy nie było "dobrej" strony, wszystkie postacie były prymitywnymi odpychającymi sadystami, a teraz chcą pewnie z jednego z takich dupków zrobić pozytywa?
Warto poczekać na nowe GTA, a w międzyczasie pyknąć sobie w Spiące Psy;)
Pozytywny bohater w GTA to już byłby koniec świata. Myślicie, że wprowadzą nową postać ?
Na GTA warto czekać :D
GTA ma ciekawą "zaletę" - powoduje masowe tworzenie nowych kont na golu . Chyba żadna inna gra nie sprawia że ludzie tak chętnie tworzą tu konta :)
Lothers- Wersji PC nie ma i jej na razie nie tworzą. A tuningowane? Jak każde inne. A zresztą dziś trailer to sie okaże jaka grafika będzie.
Anizotropia jest na zbyt niskim levelu żeby pisać że screeny są z wersji PCtowej.
To wy jeszcze nie wiecie, że to rendery? A jak było z GTA IV? Nie pamiętacie już? Poszukajcie po google.