Jedenasty film z głównej serii Szybkich i wściekłych będzie tym ostatnim. Twórcy dochodowej franczyzy chcą się jednak pożegnać się z fanami w wielkim stylu.
filmy i seriale
Pamela Jakiel
26 lutego 2024 15:00
Czytaj Więcej
Nareszcie reżyser zrozumiał ze nie przebije Bonda z odcinkami, bo po prostu jego aktorzy byli by już w grobach
Dla mnie najlepsza czescia byl Tokio Drift z boska Nathalie Kelley , reszta nie jest warta uwagi...
Lepiej późno niż wcale. Decyzje o zaprzestaniu powinna paść na 7.
Rezyser to debil zamiast skonczyc na 7 czesci to robił klejne wieje nuda straszna rozrywka jest mało atrakcyjna
Zamknie główna serie - później będzie serial.
Matko bosko czestochowsko...oni już nie sa szybcy ani wściekli to dziadki i babcie
Tak zróbcie jeszcze 50 części tego scierwa może w kosmosie, Szybcy i wsiekli w kosmosie latajcie między gwiazdami