Twórcy znakomitego city buildera w klimatach średniowiecznych zdobyli się na wielką szczerość: „Farthest Frontier 1.0 nie ukaże się wiosną 2025 roku”
Ona się już miała w 2024 pojawić o ile pamiętam.
Zasadniczo uważam że można poczekać jeśli ma być to coś naprawdę znaczącego.
A jest to naprawdę urocza produkcja. (Z bardzo fajnym systemem handlu)
Tylko z wersji w którą grałem(chyba coś około 0.6) to endgame trzeba mocno zmienić. Ataki rabusiów które miały być urozmaiceniem zaczęły być irytujące.
Z każdym atakiem było ich więcej (sensowne) ale chyba w pewnym momencie skalowanie siadało bo 100 napastników na osadę mająca 300 mieszkańców to trochę przerost formy nad treścią.
W sumie mam na whisliście razem z Manor Lords, nie mam na razie czasu by ogrywać EA, ale jak obie gry wyjdą to sobie którąś wybiorę.
Jezeli oczekujesz eko city buildera, to manor lorda odpuść, gra mimo, że dostaje aktualizacje to pod kątem tego gatunku jest słaba. Jako miks rtsa/rozbudowy i samej grafiki już wypada dużo lepiej, natomiast ja się trochę zawiodłem, bo po 10 h w zasadzie wszystko już odkryłeś i po prostu poszerzasz swoje włości plus dochodzi aspekt militarny. Tej grze natomiast daleko do ff, czy Anno w kwestii złożoności łańcuchów produkcji, mikrozarzadzania itp.
Mam ograne kilka h w EA i wg mnie jest super ale ja to fanboy Crate Ent. jestem, Grim Dawn też uwielbiam.