Twórca Wikipedii uruchomił serwis poświęcony elektronicznej rozrywce
Oj to dużo im jeszcze do nas brakuje ..... :-) Jakoś ubogo to na razie wygląda. Jeśli ta strona będzie tej samej jakości co ich encyklopedia to smuto to widzę. No ale w końcu dopiero zaczęli, więc to zrozumiałe.
ROJO --> przypuszczam, że za rok albo zniknie albo odstawi konkurencję na pół stadionu, tak jak zrobił to Moby. Pytanie tylko, czy potrzebne są aż dwa serwisy tego kalibru.
Jeśli ta strona będzie tej samej jakości co ich encyklopedia to smuto to widzę.
Materiały na wikipedii tworzone są przez grupę osób, a informacje są na bieżąco weryfikowane. Materiały na serwisach "profesjonalnych" tworzone są przez jedną osobę i zwykle nie weryfikowane. Jak się to przekłada na ich wiarygodność sam możesz się domyślić - jeśli redaktor zna się na rzeczy to dobrze, jeśli nie, to latami na serwisie wiszą brednie.
Materiały na wikipedii tworzone są przez grupę osób, a informacje są na bieżąco weryfikowane.
Tja, weryfikowane... Wikipedia trzyma się tylko sekcją naukową, reszta radośnie leży, jeśli chodzi o poziom merytoryczny. :)
Triber & yasiu ---> ROJO <> GOL
Co do samego pomysłu to inteligencja autorów wilkipedii nie sumuje się. Jeżeli jest jedna osoba która zna temat bardzo dobrze to napisze fachowy artykuł. To że ilością autorów można nadrobić braki merytoryczne nie jest prawdą.
jeden autor dobrze znający się na temacie > wielu autorów znających się trochę (albo co gorsza nie znających się)
soul - Oj dużo im jeszcze do nas... -> pewnie to nas zmyliło :)
taa... faktem jest =] taki community site ale moderowany bylby dobrym pomyslem imo :)
Soulcatcher ---- o co chodzi w tym co napisałes, czyli:
Triber & yasiu ---> ROJO <> GOL
?
Ok dzięki, teraz kapuje. Moja opinia była subiektywna, nie miałem zamiaru wypowiadać się za całą ekipę, za nieporozumienie przepraszam.
Ok dzięki, teraz kapuje. Moja opinia była subiektywna, nie miałem zamiaru wypowiadać się za całą ekipę, za nieporozumienie przepraszam.
hehe Rojo stosuje teraz znaną w negocjacjach technikę zdartej płyty :))
chyba nie ma za co przepraszać =] no offence taken :)
a soul mógł napisać, że Rojo zawiera się w zbiorze GOL, bo ja zinterpretowałem to jako NIE NAWIERA =]
Pomysł ciekawy ale na Wiki od dawna można przecież znaleźć mnóstwo informacji o grach.
yasiu ---- Gdybym nie zawierał się w zbiorze GOL-a, to nie miałbym prawa mieć [Gry-online] przy ksywce. Pozdrawiam
---> Soulcatcher
jeden autor dobrze znający się na temacie > wielu autorów znających się trochę (albo co gorsza nie znających się)
Święta prawda. W związku z tym czekamy na recenzję dodatku do WoW na GOLu, bo na razie jest wikiwywiad :D
Przeca Gregor powiedział - wikiwywiad. :P A że nowatorska? No, 'new games journalism' to raczej nie jest, chyba że podepniemy pod to zwykłe forumowo-gadulcowe konwersacje. :)
[koniec czasu na edit]
Rojo - co to za lipna forma edytowania postow, kiedy kasujesz pytania odpowiedzi na ktore znajduja sie w postach kolejnych?
---> ROJO
w innej, nowatorskiej formie
Czyli nędza merytoryczna i warsztatowa to nowatorstwo? Methinks not.
Wiecie, to jest jak z wikipedią. Zdarza się (choć dla intelektualistów forumowych może być to szokiem), że ktoś nie szuka informacji na poziomie habilitacji, tylko informacji krótkiej prostej napisanej w banalny sposób. I banalna forma mu wystarcza. Nie raz, nie dwa znalazłem interesującą mnie rzecz w wikipedii. Ogólnie jestem z tej strony zadowolony.
Jak będzie z wikipedią o grach? Pewnie podobnie. Szary obywatel najpierw sprawdzi tam, a jak mu nie pomoże - to opłaci sobie abonament np na GOLu i znajdzie bardziej szczegółowe info. Proste jak budowa cepa i przyznam, że nie ogarniam rozumem celowości waszego wyśmiewania takich incjatyw jak Wikipedia i pochodne.
Vader -->
Szary obywatel najpierw sprawdzi tam, a jak mu nie pomoże - to opłaci sobie abonament np na GOLu i znajdzie bardziej szczegółowe info.
Na dzień dzisiejszy na wiki informacje o grach są dużo bardziej szczegółowe niż na GOLu. Ale to trochę inny profil, bo tam nie masz recenzji, poradników, screenów, trainerów, newsów itp. Wszystko rozbija się o to czy nowe-growe-wiki zmobilizuje ludzi do tworzenia atrakcyjnych poradników, w co osobiście wątpię. Bo jeśli nie, to będzie w zasadzie Moby-bis, czyli świetna encyklopedia gier, ale niewiele ponadto.
Wady wikipedii w zakresie gier nie są tak dotkliwe, bo nie ma co się oszukiwać - do pisania o grach nie potrzeba dziś wielkiej wiedzy, wystarcza ogólne pojęcie. Nie wiem czy tak być powinno, ale tak jest. :)
A bardziej szczegółowej wiedzy i tak szuka się na serwisach specjalistycznych, poświęconym jednemu gatunkowi gier, albo wręcz jednemu tytułowi.
Bardzo bardzo super :D