Geralt miał wiele oblicz i głosów. Reżyser nowego filmu Netfliksa o wiedźminie zdradził, którego uważa za idealnego i dlaczego tak jest.
Odtwórców wiedźmina Geralta było wielu, Michał Żebrowski, Jacek Rozenek, Henry Cavill, Doug Cockle, Liam Hemsworth, którego wkrótce zobaczymy w tej roli. Na pewno jest z czego wybierać swojego ulubieńca i takiego ewidentnie ma reżyser nowego filmu animowanego Netfliksa, Wiedźmin: Syreny z głębin. Już 11 lutego produkcja ukaże się na Netfliksie, w związku z czym Kang Hei Chul jest zajęty promocją swojego dzieła.
Podczas wywiadu dla AnimationScoop opowiedział o współpracy z Dougiem Cockle’em, angielskim głosem Geralta w jego filmie oraz w grach CD Projekt Red. Twórcy mieli zagwozdkę, kogo obsadzić w tej roli, jednak prędko uświadomili sobie, że Cockle jest idealny.
Pamiętam, kiedy Doug po raz pierwszy wygłosił swoją kwestię w studiu nagraniowym – zawróciło nam to w głowiach. Wszystkie nasze obawy i stres związane ze znalezieniem głosu Geralta całkowicie zniknęły. Co podobało mi się najbardziej? Był niezaprzeczalnie doskonały – w rzeczywistości niezastąpiony. Jest naprawdę jedyny w swoim rodzaju.
„Niezastąpiony” Doug Cockle udowodnił filmowcowi, jak dobrze rozumie postać. To wcale nie dziwi, aktor wciela się w Geralta od 2007 roku, podkładając pod niego głos w grach. Zdążył więc dobrze poznać tę postać i ją zrozumieć, dzięki czemu wcielanie się w nią przychodzi mu naturalnie.
Podczas sesji nagraniowych naturalnie przejął inicjatywę wśród nas, ponieważ rozumiał postać pod każdym względem. Jego mistrzowska gra aktorska nie tylko ożywiła Geralta, ale także zainspirowała mnie w sposób, którego się nie spodziewałem. Nie tylko wygłaszał kwestie; uchwycił wewnętrzną walkę Geralta, opanowany osąd, a nawet jego ciepło i humor, które subtelnie pojawiały się od czasu do czasu. Wcielił się w każdy niuans, od oddechu i gestów Geralta po jego złożoną głębię emocjonalną. Po mistrzowsku oddał człowieczeństwo i emocje Geralta, zachowując jednocześnie jego niezachwianą siłę, osiągając idealną równowagę, która wykraczała poza zwykłe wykonanie – stał się Geraltem. Po raz kolejny udowodnił swoją niezastąpioną wartość, utwierdzając mnie w przekonaniu, że jest jedynym prawdziwym Geraltem z animowanego świata.
Douga Cockle’a usłyszymy w Wiedźminie: Syrenach w głębin w angielskiej wersji językowej filmu. W tej samej wersji usłyszymy też powracających do swoich ról z serialu aktorskiego Anyę Chalotrę jako Yennefer i Joey’a Batey’a jako Jaskra. W polskiej wersji językowej jako Geralta usłyszymy też jego głos z gier – Jacka Rozenka.
A który Geralt jest Waszym ulubionym?
Więcej:Jedno z najbardziej wyczekiwanych anime 2025 roku właśnie przebiło Jujutsu Kaisen w znaczący sposób
8

Autor: Edyta Jastrzębska
Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej oraz kulturoznawstwa. W GRYOnline.pl zaczynała jako jeden z newsmanów w dziale filmowym, obecnie dogląda newsroomu filmowego, gdzie zajmuje się również korektą. Świetnie odnajduje się w tematyce filmowo-serialowej zarówno tej osadzonej w rzeczywistości, jak i w fantastyce. Na bieżąco śledzi branżowe trendy, jednak w wolnym czasie najchętniej sięga po tytuły mniej znane. Z popularnymi zaś ma skomplikowaną relację, przez co do wielu przekonuje się dopiero, gdy szum wokół nich ucichnie. Wieczory uwielbia spędzać nie tylko przy filmach, serialach, książkach oraz grach wideo, ale też przy RPG-ach tekstowych, w których siedzi od kilkunastu lat.