1,2 mln firm zatrudniających co najmniej 250 pracowników w samych USA daje 300 mln pracowników, gdzie USA mają trochę ponad 300 mln mieszkańców wliczając dzieci i starców. Gdzie w tym małe i średnie firmy? Gdzie samozatrudnieni? Gdzie urzędnicy? Gdzie wolne zawody?

To kiedy ta bańka pęka? Dajcie znać to zacznę akcji z portfolio AI się pozbywać ;)
Lekko ponad miesiąc temu postanowiłem swój bonus zainwestować w akcje kilku firm działających w sektorze AI. Pewnie “banieczka” nie utrzyma tempa ale póki co “rośnie” dobrze ;)
dane z NAICS:
Firmy 250-499 pracowników: 33 612
Firmy 500-999 pracowników: 19 380
Firmy 1000 i więcej: 24 399
Więc około 77-80 tysięcy firm w USA mają co najmniej 250 pracowników.
1,2 miliona liczba firm wchodzących do Business Trends and Outlook Survey (BTOS) prowadzonego przez U.S. Census Bureau.
Od AI nie ma imo odwrotu. Kwestia tylko sposobu implementacji, głębszej adopcji i dalszego rozwoju. Będziemy używać coraz więcej, do coraz to nowych zastosowań. Firmy z US mogą na chwilę brać oddech, ale jak patrzę ile firm powstaje dając wyspecjalizowanych agentów AI, to nie mam wątpliwości że to jedynie krótka zadyszka
Zależy jakie modele AI masz na myśli i do czego.
To wszystko fajnie wygląda w teorii, ale w praktyce pracując w wielkiej korporacji widzę, że to się wcale tak świetnie nie sprawdza - jeśli chodzi o rozumienie regulacji wewnętrznych, ludzie robią szybciej i lepiej, a dodatkowo AI ma swoje odpały, więc i tak wymaga manualnego przeglądu decyzji i ich akceptacji przez ludzkiego operatora.