Symulator życia z nutą kapitalizmu, Discounty to coś więcej niż kopia Stardew Valley
Jeszcze nie ukończyłam Discounty ale jestem blisko. Szczerze mówiąc, już tyle ograłam różnych cozy gier, że nie mam kompletnie żadnych skojarzeń ze Stardew Valley. W Stardew Valley samo w sobie ostatnio grałam kilka lat temu.
No ale gra fajna i ciekawa. Osobiście gram na Switchu i to manewrowanie przyciskami po kasie fiskalnej mnie urzekło w wersji demo, że zdecydowałam się na pudełko :D Po jakimś czasie wchodzi to w krew, a tymbardziej z ulepszoną kasą, że wszystko leci z automatu.
Warto spróbować samemu!