Starcia sieciowe w grach na Xboksa 360 bez prywatnych rozmów?
jakos nikomu na PC nie przeszkadza taka opcja rozmowy a na xbox chca zlikwidować. Pewnie Microsoft bedzie chciał kase za rozmowy
Lol, przeciez zabranie tego zabije sens gry dla wielu osob gdyz jak zostalo nadpisane wielu gra w celach towarzyskich ...
Kurde MW2 juz jest pirat na X'a - ja p******e :/
kaganpwnz czy w towarzyskich czy nie, grać powinno się fair play a skoro tak się nie dzieje to i dobrze, że chcą z tym coś zrobić.
radziu49 bo jak grasz na jakiś śmiesznych serwerach, gdzie nikt nie gra zespołowo to pewnie, że to nie przeszkadza. Inaczej sprawa wygląda na serwerach z adminami.
Bardzo słuszna decyzja. Będziesz sobie mógł rozmawiać do woli, ale w ramach gry, czyli po śmierci tracisz głos. Przynajmniej będzie mniej lamerstwa i osukiwania w grze. Osobiście jako PC'towiec, a jednocześnie miłośnik FPS'ów zazdroszczę takiego rozwiązania.
@TobiAlex
nikt nie broni druzynie przeciwnej tego samego czyz nie ? - wiec w dalszym ciagu jest to fair and square, a zabranianie tego to czysty idiotyzm ktory powstal przez ludzi placzacych wlasnie na ten temat. (ja tam gram na PS3 w CoD'a tak czy siak bo mi wygodniej, mimo wszystko wiem jak milo sie czatuje grajac np w girsy/halo)
Swego czasu, jak mielismy swój własny server cs'a i forum (LoLAttack się zwał) to zabroniliśmy rozmów przez Ventrillo/Teamspeak. Gra ma być fair i tyle.
A rozmowy przez prywatny czat (do druzny) na PC to co? Slowo=pisanie, ja jedno wychodzi
ale czy wy w ogole czytacie newsa? Nikt nie wylacza czatow w grze, tylko POZA gra W CZASIE GRANIA. Np pomiedzy graczami w przeciwnych druzynach. Ponadto zapewne zostana wylaczone latajace kamerki w czasie smierci aby po respawnie nie mozna bylo kablowac o wrogach.
kaganpwnz --> rzeczywiście, bo ukróciliśmy cwaniaków, którzy sobie w dwóch różnych teamach siedzieli i podpowiadali sobie nawzajem, no ok, to nie było lamerskie za to.
Mazzeo - jak takie cwaniaki się uprą to będą przez telefon rozmawiać, albo skype. Nigdy tego nie ukrucisz, wiec takie zakazy jak w x-boxie bez sensu są.
wyłączyć latającą kamerkę i większość problemów z głowy.
A że będą kumple-lamerzy w przeciwnych drużynach tego nigdy do końca nie zwalczysz.
I tak nikt nie gada po polsku, a jakoś nie mam motyacji żeby rozmawiać z Anglikam, wiec jakoś specjalnie żałował nie będę xD.
Dla mnie to zniszczy przyjemność grania. Kiedy ja gram ze znajomymi na konsoli to zawsze rozmawiamy na prywatnym kanale, żeby nie przeszkadzać innym grającym naszą rozmową po polsku. Nie wiem czemu oni to chcą wyłączyć, jak już ktoś tutaj powiedział, wystarczyłoby wyłączyć kamerę po śmierci i już.
_MaZZeo-> haha i co zakaz podzialal ? bo jakos nie widze mozliwosci udowodnienia komus ze na vt siedzi :P
Kilgur --> jeśli się takiemu gościowi udowodniło na podstawie demek, że wiedział gdze jest przeciwnik, to było to dla nas równoznaczne z używanie wallhacka, czyli = permban.
_MaZZeo -> a czy podstawą gier drużynowych (cs w szczególności) nie jest komunikacja ? Strasznie dziwaczny serwer jeśli stawiał na granie samemu. Jak ktoś chce sam pograć to po co mu w ogóle multiplayer ?
_MaZZeo nie lepiej-latwiej uzyc mp_fadetoblack ? zreszta ffa w cs smierdzi pindolem na 1000 km
m3lm4n --> chyba nie wiesz o co dokładnie chodzi... nikt nie zabrania komunikacji, ale ma być ona na poziomie gry. Czyli nie ma możliwości porozumiewania się z graczami spoza swojej drużyny. A programy zewnętrzne (czyli właśnie Ventrillo czy Teamspeak) pozwalał na to, przez co wielu cwaniaków korzystało z tego, potem się tłumacząc że "info od boga" mieli.
Komunikacja = oczywiście, cwaniactwo i oszustwo = nie. Szkoda ze dopiero w MW2 chcą to wprowadzić, domyślam się jak to wyglądało w CoD4 albo 5. Grałem w party w Gears of War 2 ale tam zawsze byliśmy w jednej drużynie, więc o oszustwie nie było mowy.
EDIT:
Kilgur --> łopatologicznie ci wytłumacze na podstawie realnego przykładu, z którym się spotkałem.
Są dwie osoby, które porozumiewają się przez venta, jedna w terro, druga w ct. Wszystko jest ok póki obie żyją, ale jeśli jedna padnie - to co robi? Mówi swojemu koledze który siedzi w terro i nadal żyje, o pozycji ludzi ze swojego teamu (czyli ct). Teraz jasne?
I sorry, ale mp_fadetoblack to sie najwyżej nadaje na LAN'a, a nie na publiczny server.
A to czy FFA śmierdzi pindolem - nie każdy jest "ambitny" by tracić czas na klanówki/CB/ESL i inne bzdety. Ja grałem przez 4-5 lat na jednym serverze, bo zajebistych ludzi spotykałem, których też znam w realu. Gdyby nie to, to bym tą grę rzucił w pizdu bardzo szybko.
Mazzeo [16]
coraz bardziej sie utwierdzam ze ten serwer byl lamerski, w dodatku doloze do tego, zalosny, nooby (ym znaczy sie admini) dostawali po dupie to dawali permbany za mistyczne wallhacki HAHAHAHAHAHA. Noobiarstwo i tyle.
kaganpwnz --> pierdolisz za przeproszeniem. Swego czasu to był jeden z najpopularniejszych serverów CS'a w Polsce (mozesz sprawdzić - lata 2004-2007).
Z resztą o czym my tu rozmawiamy - bronisz jakiś chujków i cwaniaków, co nie potrafią bez podpowiedzi grać. EOT.
jeden z najpopularniejszych ? lol, pierwsze o nim slysze, a gram w cs'a dobre kilka lat, tyle ze na bardziej prestizowych serwerach takze prosze, nie rozsmieszaj mnie - btw. ja nikogo nie bronie, ale argumenty jakie przytoczyles byly co najmniej glupie.