Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość „Stanąłem twarzą w twarz ze śmiercią”. Legendarny deweloper dopilnował, by jego gry powstawały nawet, gdy umrze. I nie, Hideo Kojimie nie chodzi o Death Stranding

16.05.2025 20:03
1
SirToth
62
Centurion

Lol, tytuły z pudelka wjechały do artykułu o pseudo artyście.

16.05.2025 20:41
2
odpowiedz
2 odpowiedzi
Ozymandias69420
5
Legionista

A mozebys tak Hideo pozwolil, zeby studio rozwinelo skrzydla po swojemu, a nie musialo wielbic Twe imie nawet po smierci? Czy moze to byla klauzula w kontrakcie, ze lidera trzeba wielbic i wspomniec w creditsach przynajmniej 120 razy?

Pewnie jestem w mniejszosci, ale niecierpie nadęcia Kojimy.

post wyedytowany przez Ozymandias69420 2025-05-16 20:42:44
17.05.2025 08:50
2.1
2
guitarzero
18
Pretorianin

Może trochę czasami odpala mu sodówa, ale ma tu rację. To jego studio, jego artystyczne dziecko, które istnieje dzięki jego pomysłom, a kontynuacja wymyślonej przez niego gry jest oczekiwana przez masę ludzi i napewno będzie wydarzeniem. Tak wygląda też rzeczywistość developerska na dalekim wschodzie, że jest lider który rządzi i dzieli a reszta realizuje jego wizje. Gdy go nie będzie cały misterny plan wiadomo co, cytując klasyka

17.05.2025 09:00
2.2
NightGeisha
3
Pretorianin

jego artystyczne dziecko Ta…

16.05.2025 21:06
😁
3
2
odpowiedz
MatheoQbinho
0
Chorąży

Powinien zgrać swoją świadomość na relica XD

Wiadomość „Stanąłem twarzą w twarz ze śmiercią”. Legendarny deweloper dopilnował, by jego gry powstawały nawet, gdy umrze. I nie, Hideo Kojimie nie chodzi o Death Stranding