Słabszy Steam Deck; Valve zmienia specyfikację
Valve zmieniło specyfikację Steam Decka. Urządzenie może dysponować słabszą wersją SSD niż początkowo zakładano.

- Steam Deck doświadczył niespodziewanego downgrade’u.
- Niektóre urządzenia trafiają w ręce użytkowników ze słabszą wersją SSD.
- Według Valve ma to znikomy wpływ na wydajność sprzętu.
Zdawać by się mogło, że kurz po premierze Steam Decka dość szybko opadł. Okazało się, że sprzęt ma swoje problemy, trudno było go dostać, a ponadto ceny części zamiennych są wyjątkowo wysokie. Dodatkowe akcesoria zaliczyły zaś opóźnienia.
Teraz wyszło na jaw, że Steam Deck ma kolejny potencjalny problem. Urządzenie doznało downgrade’u w sferze dysków SSD w niektórych modelach.
Steam Deck z niespodziewanymi zmianami
Steam Deck w wersjach z dyskami SSD o pojemności 256 GB oraz 512 GB pierwotnie miał korzystać z interfejsów PCIe 3.0 x4. Serwis Hardware Luxx (via PC Gamer) zauważył jednak, że aktualny opis specyfikacji urządzenia informuje o użyciu dysków z interfejsem PCIe 3.0 x2 (co ciekawe, tyczy się to tylko anglojęzycznej wersji opisu, w polskiej nadal znajdziemy interfejs PCIe 3.0 x4).
Oznacza to więc, że niektórzy użytkownicy mogą otrzymać Steam Decka ze słabszą wersją SSD (przynajmniej pod względem PCI). W gruncie rzeczy jest to loteria, ponieważ nie można wybrać interfejsu, jaki będzie wykorzystywać zamówiony przez nas sprzęt. Niektóre urządzenia o nowej specyfikacji trafiły już zresztą w ręce konsumentów.
Valve zapewnia jednak, że zmiana nie wpływa na doświadczenia płynące z korzystania ze Steam Decka. Przeprowadzone przez firmę testy miały udowodnić, że obie wersje interfejsu oferują te same osiągi w kontekście całego urządzenia. Różnica ma być odczuwalna jedynie w „wyjątkowo rzadkich przypadkach”.
Pozostaje mieć nadzieję, że to prawda, a nabywcy sprzętu Valve nie będą mieli kolejnych powodów do narzekań.
Komentarze czytelników
KlaudeFX Legionista
Już mówili żeby nie wymienać ssd jak nie ma potrzeby bo znacząco skraca się żywotność sprzętu.
camos Chorąży

Ładne jaja, wszyscy płacą tyle samo, a jedni dostaną stary SSD xD
Taku88 Centurion

1. Jak już ktoś przyzwyczai się do wydajności Decka, to te 0,5s różnicy w loadingu nie będzie zauważalne.
2. Karty SD mają całkiem niezłą wydajność.
3. Zawsze można kupić wersję 64 GB i wstawić większy SSD - wyjdzie taniej.
Mam Decka, a wszystkie gry trzymam na SD. Serio różnice w loadingach są niezauważalne.
dragon32318 Junior
Nawet słynny Linus z YT zrobił swoim pracownikom test czy rozpoznają różnicę w pracy systemu i ładowania gier pomiędzy SSD na SATA, M.2 i M.2 Gen 4. [link] to większość nie zgadła a sprawdzane było na mocnym PC. Nie wiem czy też nie testował steam decka z kartą pamięci vs. ssd to też różnica nie byłą jakaś duża.
_Luke_ Legend

Ta zmiana nie ma dla uzytkownika zadnego znaczenia. Sprzet i tak nie jest w stanie wykorzystac w pelni PCIe 3.0 x4.
Na reddicie ktos dzis wrzucil zestawienie czasow ladowania Horizon z roznych nosnikow https://www.reddit.com/r/SteamDeck/comments/vo3hge/complete_table_of_load_times_on_the_steam_deck/