filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy
Wiadomość filmy i seriale 11 września 2023, 13:00

Showrunner One Piece żałuje jednej rzeczy, której nie zdołał zrobić w 1. sezonie serialu Netflixa

Steven Maeda, showrunner serialu One Piece, wskazał jedną rzecz, której nie udało mu się w produkcji należycie przedstawić. Teraz tłumaczy, dlaczego tak się stało.

Źródło fot. One Piece, Steven Maeda, Netflix, 2023
i

Pierwszy sezon serialu One Piece na Netfliksie prawie zaadaptował kulminacyjny wątek z mangi East Blue Saga. Showrunner produkcji, Steven Maeda, powiedział, że chciał uwzględnić wiele elementów fabularnych, jednak nie wszystko poszło po jego myśli. W wywiadzie dla ScreenRant twórca przyznał, że nie mógł poświęcić wystarczająco dużo czasu postaciom z popularnej mangi, która doczekała się serialu live action. Powodem pominięcia niektórych wątków miały być finanse.

Teraz Steven Maeda przyznał, że chciał się zająć adaptacją Arc Loguetown, ostatniego wątku mangi One Piece, ale musiał odłożyć ten pomysł na później ze względu na zbyt kosztowne ujęcia. Jako że jest to szósta część przygód Piratów Słomianego Kapelusza, Maeda przyznał, że rozwijanie tego wątku byłoby przedwczesne.

Czułem, że się spieszymy, ale byłaby to także kosztowna produkcja. Więc z tego powodu na pewno mam do siebie jakiś żal.

Dalej przyznał, że jako showrunner „potrzebował jeszcze dwóch odcinków, by przedstawić Loguetown, ale nie było wystarczającego budżetu” i „nie wystarczyło czasu ekranowego”, by to zrobić.

Nie było miejsca w tych ośmiu odcinkach, żeby zrobić to tak, jak należało.

Choć Loguetown pojawia się w netfliksowej adaptacji, to jest jedynie tłem pośrednio wpływającym na wczesne życie Luffy’ego.

Dlatego widzimy Loguetown na samym początku, podczas egzekucji Rogersa. Potem chciałem wrócić do tego miejsca, ale nie udało się tego zmieścić w ośmiu odcinkach – tłumaczy Maeda.

Arc Loguetown stanowi końcowy etap mangi. To w tytułowym miejscu piraci zatrzymują się na krótko, aby uzupełnić zapasy. W oryginale samo miasto wpływało na charakter i usposobienie postaci, w tym Luffy’ego, który jest głównym bohaterem. Przedstawienie tych wątków w serialu live action byłoby doskonałą okazją dla twórców, by lepiej wytłumaczyć motywacje protagonisty.

Największym wyzwaniem dla showrunnera przy tworzeniu serii było znalezienie należytej równowagi. Maeda przyznał, że trudno było mu rozpisać pomysł na adaptację, ponieważ zastanawiał się „jakie historie opowiedzieć i jak podzielić je na sezon”. Jednocześnie filmowiec nie chciał zawieść fanów.

Ludzie są tak bardzo oddani, że byliby przerażeni, gdybyśmy zepsuli ich ulubioną mangę. Czułem ogromne poczucie odpowiedzialności – wyjaśnił.

Wszystkie osiem odcinków pierwszego sezonu One Piece możecie obejrzeć na Netfliksie.

Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!

Mateusz Libera

Mateusz Libera

Przygodę z pisaniem rozpoczął od tworzenia opowiadań, później ruszył humanistyczną ścieżką, wybierając studia z dziennikarstwa i komunikacji społecznej. Swoje pierwsze teksty publikował na autorskim blogu i w konkursach. Na początku 2023 roku trafił do działu filmowego GRYOnline.pl, gdzie rozpoczął pracę jako autor artykułów o tematyce filmowej. Interesuje się fantastyką, historią, grami RPG i strategiami. Jest też wieloletnim graczem League of Legends – gra od drugiego sezonu. Ponadto pisze książki przygodowe i fantasy, lecz w tej dziedzinie jest jeszcze debiutantem. Na rynku wydawniczym ma na razie jeden zbiór opowiadań.

więcej