Setki dem przez 7 dni - nadchodzi Festiwal Steam Next
Już za 10 dni rozpocznie się kolejny Steam Next Fest, podczas którego gracze przez tydzień będą mogli wypróbować setki wersji demonstracyjnych gier.
Miriam Moszczyńska

Jeśli jesteście spragnieni wersji demostracyjnych gier, to już niedługo Steam przyjdzie Wam na ratunek. W dniach 21-28 lutego będziecie mogli wypróbować na platformie Valve setki dem w ramach kolejnej edycji Festiwalu Steam Next.
Dema i wiele więcej
Wersje demonstracyjne to nie wszystko. W ramach wydarzenia deweloperzy przeprowadzą również transmisje, których głównym celem będzie zaprezentowanie gier i interakcja z fanami.
- Dla twórców to idealna okazja, aby zaciekawić graczy swoimi produkcjami i umilić im oczekiwanie na premierę pełnych wersji.
- Wszystkie dema udostępnione w ramach Steam Next Fest będą dostępne dla społeczności zupełnie za darmo.
Może Cię zainteresować:
- Steam Controller - co było w nim wyjątkowego i dlaczego zniknął?
- Gry science fiction, o których istnieniu mogliście nie wiedzieć (a szkoda)
- Najlepszy miesiąc roku? Luty 2022 pełen gorących premier!
Jakie gry będzie można wypróbować?
W zapowiedzi, która ukazała się na kanale Steam w serwisie YouTube, zaprezentowano kilka produkcji, których wersje demonstarcyjne będziemy mogli pobrać.
- NeoDash – niezależna wyścigowa gra akcji z futurystyczną oprawą graficzną, przywodzącą na myśl Cyberpunka. Gra posiada również imponującą ścieżkę dźwiękową.
- 8-Bit Adventures 2 – tytuł, podobnie jak wydany kilka lat temu prequel, czerpie inspiracje z klasycznych gier jRPG na konsole NES, SNES i PlayStation.
- Occupy Mars: The Game – survival, w którym głównym zadaniem gracza jest eksploracja oraz kolonizacja tytułowej planety. Nie wspominając o utrzymaniu się przy życiu, oczywiście.
- Oaken – taktyczna, turowa gra z gatunku rougelike z elementami karcianki. Gracz odkrywa fabułę, tocząc potyczki na losowo generowanych mapach z heksami.
- Dashpong – w przypadku tej produkcji nazwa mówi sama za siebie. Jest to odświeżona wersja klasycznej zręcznościówki.
- Mago – przygodowa platformówka 2D w stylistyce retro. Podążamy w niej śladami maga, który musi uratować księżniczkę z tarapatów.
- Fist of the Forgotten – zręcznościowa gra akcji 2,5D, w której główny bohater przemierza mroczny świat pełen różnych przeciwników.
- ABRISS – gra logiczna, w której gracz buduje konstrukcje umożliwiające niszczenie innych stuktur.
- BlasterBeat – niezależna produkcja łącząca w sobie elementy strzelanek oraz gier rytmicznych.
- Hero's Hour – turowa gra RPG z 8-bitową oprawą graficzną, w której bitwy toczone są w czasie rzeczywistym.
- Elsie – niezależna platformówka akcji z elementami rougelike, takimi jak permadeath i poziomy generowane na nowo po każdej porażce.
- Kick Bastards – zręcznościowa gra parkourowa, w której głównym elementem mechaniki poruszania się są kopnięcia.
Kolejna edycja Steam Next Fest
Poza ogłoszeniem nadchodzącego wydarzenia w dokumentacji udostępnionej partnerom Steam możemy znaleźć także informacje na temat kolejnej odsłony festiwalu. Następne święto dem odbędzie się już w czerwcu tego roku. Zatem jeśli nie weźmiecie udziału w lutowej edycji, to nadrobicie to już wkrótce.
Komentarze czytelników
siera97 Senator
Dema to powinny być dostępne cały rok, a nie w wybranych okresach. No ale przynajmniej mali twórcy mogą się trochę pokazać, bo widzę, ze z dużych to nikt się nie zdecydował.
kuzyn123 Konsul

No to jest właśnie okazja dla mniejszych devów, żeby w ogóle zaistnieć i mieć jakiekolwiek perspektywy na zarobek przy premierze.
.:Jj:. Legend

Jak dla mnie najlepsza akcja Steam w ciągu roku. Regularnie sprawdzam dziesiątki wersji demo. Fantastyczna inicjatywa i z tego co czytam posty devsów śledzonych gier- są zadowoleni i lubią ten format.
Nawet jakby było E3 i inne fizyczne imprezy to na 95% tych gier zwyczajnie nie starczyło by miejsca i czasu. Rynek indyków na PC jest po prostu ogromny, można kompletnie olać większość rzeczy AAA a i tak mieć dużo więcej gier pod ręką niż czasu w życiu.
W skrócie- super sprawa.
Persecuted Legend

Dokładnie! To było absurdalne zwłaszcza przy ostatnim festiwalu Steam Next, gdzie całość trwała raptem kilka dni, a dem do ogrania, dostępnych tylko w czasie wydarzenia, było koło setki... Po prostu nie dało się sprawdzić wszystkiego, więc człowiek musiał robić wstępną selekcję na bazie opisu i grafik z gry. Mnie np. ominęło kilka fajnych perełek, o których dowiedziałem się potem z podsumowań festiwalu na YT (między innymi u Quaza). Szczerze wątpię, by taka strategia pomagała małym twórcom bardziej, niż gdyby zostawili te dema na stałe albo przynajmniej na dłużej.