filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy
Wiadomość filmy i seriale 24 października 2023, 13:51

autor: Sebastian Grys

Reżyser Aquamana 2 przerwał milczenie. Postanowił skomentować doniesienia o chaosie na planie swojego filmu

James Wan, reżyser Aquamana 2, odniósł się do pogłosek dotyczących bałaganu przy pracach nad sequelem. Katastrofa na planie czy fałszywe doniesienia?

Źródło fot. Aquaman, James Wan, DC, 2018
i

Za produkcją filmu Aquaman i Zaginione Królestwo od dłuższego czasu ciągną się doniesienia o różnych spięciach i nieporozumieniach. Za jednego z głównych prowodyrów tych problemów uważany jest nowy zarząd DC, którego plany ponoć zmusiły reżysera do masywnych zmian w produkcji. Sytuacji nie pomogła Amber Heard, której konflikt z Johnnym Deppem poważnie zszargał jej reputację. James Wan, reżyser sequela, ma na temat tego wszystkiego odmienne zdanie, którym podzielił się z serwisem Empire.

Filmowiec twierdzi, że serwisy informacyjne dążą do dramatyzmu i ruchu, ale te doniesienia nie odzwierciedlają jego doświadczeń związanych z filmem. Wan podkreśla, że miał pełną swobodę i kontrolę twórczą, a na planie nie było żadnych poważnych problemów z ponownym nakręcaniem widowiska i przeróbkami, które miały miejsce przez parę tygodni.

Musiałem się nauczyć, aby być bardziej spokojnym w radzeniu sobie z tym całym hałasem wokół mnie. Jestem dość prywatną osobą. Nie wchodzę na media społecznościowe i nie wdaję się w potyczki, ale jest to trudne, ponieważ pojawiła się narracja, która nie jest zgodna z rzeczywistością. Szum jest fajny do pisania i przyciąga kliknięć, ale ludzie nie znają prawdy.

Ostatnie doniesienia sugerowały również, że film zmagał się ze złym przyjęciem przez publiczność testową, co zmuszało twórców do nanoszenia dużej liczby poprawek. Dodatkowo rzekome konflikty pomiędzy gwiazdami Jasonem Mamoą i Amber Heard miały stworzyć dość toksyczne środowisko pracy. Wan odrzuca wszystkie plotki, mówiąc, że stara się nie poprawiać publicznie złych doniesień.

Druga część Aquamana miała pod górkę tak właściwie to od początku produkcji. W połowie prac studio DC zostało przejęte przez Jamesa Gunna i Petera Safrana, którzy zaczęli wytyczać zupełnie nowy kierunek dla całego uniwersum DC. Jednak według Jamesa Wana nic z tego nie wpłynęło na Aquamana w taki sposób, jak niektórzy twierdzili. Co więcej, reżyser zdradził chęć nakręcenia ewentualnej trzeciej części, jeżeli otrzyma taką możliwość.

Nie reżyserowałem wcześniej trzeciego filmu [w serii], więc byłbym otwarty na zrobienie kolejnego [Aquamana], gdybym miał taką samą swobodę, jaką miałem przy pierwszych dwóch. Nie jestem jednak pewien, w jakim kierunku zmierzają [Gunn i Safran], więc kto wie? Nauczyłem się nigdy nie mówić nigdy.

Aquaman i Zaginione Królestwo trafi do kin 20 grudnia i miejmy nadzieję, że ten cały chaos wokół filmu nie wpłynie na jego ostateczną jakość.