Cross to nowa propozycja Prime Video dla fanów Reachera. Widowisko, które właśnie zadebiutowało w streamingu, ma potencjał, by stać się takim hitem jak produkcja z Alanem Ritchsonem.
Reacher to jeden z najpopularniejszych i najlepiej ocenianych seriali dostępnych na Prime Video. Wygląda na to, że platforma postanowiła iść za ciosem i tworzyć podobne produkcje mające potencjał, by osiągnąć sukces na miarę hitu z Alanem Ritchsonem. Takim tytułem jest Cross, nowy serial kryminalny, który właśnie zadebiutował w serwisie.
Cross to obfitujący w akcję serial, który skupia się na Aleksie Crossie (w tej roli Aldis Hodge), psychologu sądowym oraz doświadczonym detektywnie z wydziału zabójstw. Bohater rusza śladem brutalnego seryjnego zabójcy, który morduje mieszkańców Waszyngtonu. Tymczasem z przeszłości Crossa powraca wróg zagrażający jego rodzinie i karierze.
Fabułę Crossa oparto na podstawie powieści Jamesa Pattersona, który napisał ponad 20 książek skupionych na wspomnianym bohaterze. Jak widać nowa seria Prime Video ma potencjał, by zapoczątkować kolejne kryminalne uniwersum. O tym zaś, że plany platformy wobec Crossa są poważne, świadczy przedłużenie serialu na drugi sezon jeszcze przed premierą pierwszego.
Warto dodać, że książki Jamesa Pattersona o Crossie już wcześniej doczekały się filmowych adaptacji. W postać detektywa w Kolekcjonerze i W sieci pająka wcielił się Morgan Freeman.
Twórcą serialu Cross jest Ben Watkins, a do obsady należą Aldis Hodge, Jennifer Wigmore oraz Stacie Greenwell. Zwiastun serii pomoże Wam zdecydować, czy sięgnąć po nową produkcję Prime Video.
Wszystkie osiem odcinków Crossa można już obejrzeć na Prime Video.
Więcej:Prime Video ma nowy hit. Numer 1 w Polsce to thriller, który poleca aż 91% widzów
Serial:Cross
premiera: 2024kryminałtajemnicadramat
Nowy sezon Sezonów: 2 Odcinków: 16
3

Autor: Pamela Jakiel
Redaktorka działu filmowego Gry-Online od kwietnia 2023 roku. Absolwentka filmoznawstwa i MISH Uniwersytetu Jagiellońskiego. Miłośniczka dzieł Romana Polańskiego, Terrence’a Malicka i Alfreda Hitchcocka. Woli gnozę od grozy, dramaty od komedii, Junga od Freuda. Tęskni za elegancją kina klasycznego i wciąż wraca do Bulwaru Zachodzącego Słońca. W muzeach tropi obrazy symbolistów, a świat przemierza gravelem. Uwielbia jamniki.