Pracownicy korporacji wolą ChatGPT od Copilota. Dla Microsoftu to ogromny problem
:)
Przepraszam bardzo, ale jest znacznie więcej toolów niż copilot.
Tak, należe do tych co mieli copilota ale poprosi o: chatGPT enterprise + Junie (Jetbrains AI)
Dużo w pracy ludzi też woli Cursora i Claude.
A ja sam osobiście bawię się z ChatGPT Codexem który sam opłacam bo jest genialny.
Generalnie bardzo zależy czego potrzebujesz. Ale copilot dla mnie był najgroszym wyborem. słabe wspracie w JetBrains IDE, brak ogarniania całego repo, non stop się czepiał mnie że mi nie przetworzy prośby - bo nie można przekliknać wiecie? XD to jest żart. A czy przeklinałem? Czasem się zdarza, ale to nawet nie o to.. mam filtr brzydkich słów, w których są przekleństwa.. copilot nie zrobi Ci nic powiązanego z taką klasą. Nie wiem, może naprawili, nie krozystam z tego od ponad 6 miesięcy własnie z takich durnych powodów.
Teraz to wyścig jest o MCP. OpenAI wspiera, Cursor wspiera, Codex i Junie nie.. copilot w sumie nie wiem. Ale jak nie wspiera to nie ma szans też na wyjście na prowadzenie. Sorry, ale podłaczenie MCP np z przeglądarki żeby AI mogło czytać logi, albo innych narzedzi.. no to jest straszny boost w pracy.
Copilot to dramat. Chciałem go ostatnio przetestować w Microsoft Fabricu to po trzech pytaniach do niego uznałem, że nigdy więcej tego nie włączę. XD Jedno pytanie o pewną technologię spowodowało, że bot zmodyfikował mi pipeline nad którym pracowałem. Wiadomo, że zmiana do cofnięcia, środowisko też testowe, ale no still bot kompletnie nie ogarnia pytania jakie się mu zadaje. Co prawda jest to wersja preview jeśli się nie mylę, ale jeśli chcą tym kogoś zachęcić do korzystania to nie wiem, czy się uda. XD
ChatGPT też ostatnio kuleje coraz bardziej. Bulę 100 zł co miesiąc i modele do logiki i kodu, mają z tygodnia na tydzień coraz większe problemy z kontekstem. Już nie mówię o zawartości, szczególnie nowych rozwiązań, bo nie ma się ich skąd zbytnio uczyć właśnie przez rozwój AI, ale no to inna para kaloszy.
ChatGPT też ostatnio kuleje coraz bardziej. Bulę 100 zł co miesiąc i modele do logiki i kodu, mają z tygodnia na tydzień coraz większe problemy z kontekstem. Już nie mówię o zawartości, szczególnie nowych rozwiązań, bo nie ma się ich skąd zbytnio uczyć właśnie przez rozwój AI, ale no to inna para kaloszy. Ciekawe spostrzeżenie.
Może i Copilot ma tyły w jakości generowanych treści, przetwarzaniu tekstu, czy kodowaniu. Ale za to poziom cenzury idzie tam łeb w łeb z Gemini
Poziom cenzury w tego typu wyszukiwarkach jest zatrważająco wysoki. Zadałem proste pytanie na temat czy umie wyszukać jakiś pornol dla dorosłych to każda z tych wyszukiwarek odmówiła. Jedna zaproponowała że zaproponuje filmiki z gotowaniem. Normalnie padłem. Tak że jak kiedyś zastąpi takie coś normalne wyszukiwarki to nie będzie po co włączać internetu.
Copilot jest najgorszym dostępnym dużym modelem językowym. Nawet głupi Gemini ma nad nim przewagę w postaci dość dobrej analizy obrazów, oraz całkiem dobrze działającym trybie live zarówno w kontekście samej rozmowy, jak i przetwarzania obrazu z kamery.
ChatGPT to poziom nieosiągalny dla obu tych korporacji. Od niego w niektórych aspektach lepszy okazuje się Claude. Jako wyszukiwarka i agregator informacji najlepszy moim zdaniem jest Perplexity. Do tego istnieje Deepseek, którego popularność przycichła, ale przecież czatbot nadal jest tak samo dobry, jak w dniu premiery. A to są tylko czatboty tworzone przez duże korporacje, bo przecież samych modeli jest o wiele więcej: Mistral, LLAMA, Grok, polski Bielik, oraz wiele innych.
A ja w sumie Copilota lubię. Próbowałem korzystać z ChatGPT ale kod, który mi generował dla UT czy ogólnie style pod front wiecznie były niezgodne z templatami w projekcie a dodatkowo miałem problem z anty-paternami (kod wygenerowany niby działał, ale był napisany źle). Wolę nie dostać odpowiedzi niż dostać badziewną.
Ale nie korzystam z niego jak z typowego modelu językowego, nie zadaje mu pytań itd. a jedynie wykorzystuję do generowania unit testów i powtarzalnych styli na podstawie juz istniejących. Więc może temu mam inne doświadczenia, bo z nim po prostu nie konwersuje.
w dl2 - było dla mnie za dużo ludzi po prostu... zniszczona planeta gdzie zombie grają pierwsze skrzypce - a ludzie sobie chodzą po ulicach swobodnie.. lipa... Do tego te wszystkie osady na dachach z drzewami które nie wiadomo czego się trzymają... Dwójka ma jeden moment który jest dla mnie jednym z najlepszych w grach wideo... początek gdy wchodzimy do tej pierwszej opuszczonej willi - to jest mistrzowskie... Muzyka, światło, i historia opowiadana tym co widzimy... Myślałem że cała gra taka będzie
Przecież Copilot opiera się na Chat GPT 4o i O1, to nie jest żaden oddzielny model, Microsoft jest partnerem OpenAi, zainwestował w tą firmę miliardy i korzysta z jej technologii.
Kto normalny to kupuje do firmy po aferze z robieniem screenów ekranu...
To już NDA nie jest ważne jak nastała era AI ?