Po dziewięciu latach od zakończenia zbiórki na Kickstarterze dobiegają końca prace nad pomnikiem RoboCopa, który ma stanąć w mieście Detroit.

Mieszkańcy Detroit już dziewięć długich lat czekają na posąg RoboCopa. Teraz jednak prace nad nim wreszcie dobiegają końca. Serwis Popular Mechanics donosi, że wszystkie części zostały już wytworzone i teraz potrzeba jedynie je zespawać oraz pokryć całość patyną.
Gotowy posąg mierzyć będzie ok. 3,3 m. Wykonany został z brązu i sam podest waży pół tony. W planach jest postawienie go przed muzeum Michigan Science Center. Od rozpoczęcia projektu zmianie uległa jednak administracja tej placówki i nowi zarządcy przed wyrażeniem zgody chcą zobaczyć ukończony produkt.
Przypomnijmy, że powstanie posągu sfinansowali fani, którzy w 2011 roku wsparli na Kickstarterze projekt kwotą 67 tysięcy dolarów. Przedsięwzięcie trapiły jednak duże problemy związane z samym tworzeniem posągu, jak i prawami autorskimi, powodując kolejne opóźnienia.
Pomysłodawców projektu zainspirował Rocky Balboa, który ma swój pomnik w mieście Filadelfia. RoboCop jest równie mocno kojarzony z Detroit. W 2011 roku ta metropolia była w bardzo złym stanie i uznano, że jego posąg poprawi morale mieszkańców.
Zabawne jest to, że w czasie, który zajęło wyprodukowanie RoboCopa z brązu Hollywood zdążyło nakręcić remake, a od pewnego czasu coraz częściej mówi się o kolejnej odsłonie filmowego cyklu.
26

Autor: Adrian Werner
Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.