Po 28 latach z Windowsa znika znany program, Microsoft zaleca płatną alternatywę
Szkoda. Ale od biedy jest notatnik + word online. Co nie zmienia faktu, że absurdem jest usuwanie ważącego niecałe 3MB programu który działa i będzie działać jeszcze do win 15 w sytuacji gdy win 10 home i pro instalują tonę bloatware, gdzie same apki spotify, onedrive czy disney ważą po kilkaset MB. Mogliby zrobić jak z przeglądarką zdjęć, która została zastąpiona topornym gównem - po prostu ją ukryć.
Dla domowego uzytkownika i tak nie ma to znaczenia bo jest lepsza alternatywa, calkowicie darmowa czyli OpenOffice.
Albo dożywotnia licencja Office w wersji box. Owszem, ostatnia wersja ma skopany UI, ale ja kupiłem 2019 i zadowolony używam już 4 lata. Wcześniej przez 10-11 lat korzystałem z 2007. nawet przy 500 zł za pudełko to 50 zł na rok, żaden 365 nie wyjdzie tak tanio.
LibreOffice/OnlyOffice nie OpenOffice, OpenOffice nie jest rozwijany a wszystkie zmiany w kodzie są czysto kosmetyczne żeby tylko podbić numer wersji. Dokument zrobiony w LO zapisany jako docx otwarty w Wordzie nie stwarza najmniejszego o problemu, w drugą stronę czyli Word zapisany do odt rozwala formatowanie. 99% dokumentów jakie robię w domu jest robiona w LO, 1% na potrzeby uczelni bo "tak ma być i już". W pracy z całego pakietu MS Office używam jedynie Outlooka, manuale piszę w LO i zapisuje do docx lub pdf i nikt nigdy nie miał problemu
MS mógłby robić wzamian promki na swój soft
notatnik też usuną ? same bzdury wprowadzają co im przeszkadzał ten WordPad mam niektóre pliki w tym formacie czyli co teraz będzie problem z ich otwarciem żenujące MS
niech już przestaną kombinować bo od ich kombinowania ludzie musieli utworzyć aż wiele emulatorów które emulują np środowisko DOS bo tak MS KOMBINOWAŁ Z JĄDREM SYSTEMU :) nie wspominają już o innych aplikacjach i problemami z ich uruchomieniem czy też rozpoznaniem pff do dziś pozostał niesmak.
WIESZ MS JA CZEKAM NA CZASY KIEDY KAŻDA APLIKACJA DZIAŁAĆ BĘDZIE BEZ ZARZUTU JAK NA XP A NIE ZAJMUJĄ SIĘ USUWANIEM JAKIŚ NOTATNIKÓW.
a to z czym jest rzeczywisty problem to po prostu olewają.
Mam wyłączone aktualizacje więc nic mi nie znika z systemu. Paint jak i WordPad mają się dobrze. Sprawdzałem przed chwilą.
Teraz już liczą się tylko pieniądze. Coraz mniej jest darmowych aplikacji które są warte swojej uwagi. Najlepiej niech MS usunie każdy program który jest w pakiecie z Windowsem. Niech sprzedaje sam "goły" system i niech ludzie płacą nawet za notatnik. W takiej sytuacji będzie trzeba znaleźć nawet płatne alternatywy tych programów, ale innych firm, aby trochę zagrać tej korporacji na nosie...
Nie, nie sprzedadzą "gołego" systemu. Z pewnością jeśli zostałyby usunięte bazowe aplikacje to i tak zostawią jakieś niespodzianki w postaci przymusowej telemetrii, masę bloatware itd. Także spokojna głowa o to :)
Podejrzewam, że nieszczególnie. Większość albo dawno kupiła MS Office, albo wrzuciła Libre/Open Office. MS ma te swoje telemetrie, które mało kto blokuje i pewnie widzieli, że tylko mały procent tego używa, więc się nie opłaca tego dalej wspierać.