Po 25 latach kultowy thriller znów stał się hitem, trafiając do polskiego top 10 HBO Max. Tego seansu długo się nie zapomina
Uwielbiany thriller trafił na HBO Max kilka dni temu i już podbija platformę. Po 25 latach od premiery hit z rewelacyjnym Christianem Bale'em dostał drugie życie.

Platformy streamingowe dbają nie tylko o to, by swoje biblioteki poszerzać o nowości, ale także co jakiś czas starają się serwować swoim subskrybentom uznane, starsze filmy. Na HBO Max w Polsce niedawno trafiło American Psycho – kultowe widowisko z rewelacyjną rolą Christana Bale’a. Produkcja spotkała się z ogromnym zainteresowaniem widzów.
Thriller American Psycho, który zadebiutował w 2000 roku, dostał na platformie w naszym kraju drugie życie, trafiając do polskiego top 10 kilka dni po premierze w HBO Max. Dzieło jest obecnie siódmym najpopularniejszym filmem w tym serwisie.
Wygląda na to, że widzowie chcieli sobie przypomnieć sceny i dialogi, które sprawiły, że dzieło z Christianem Bale’em stało się kultowe. Dla niektórych subskrybentów mogło to być pierwsze spotkanie z tą produkcją opisywaną przez krytyków jako fascynująca, hipnotyzująca i błyskotliwa. Z pewnością seans okazał się niezapomniany – między innymi z uwagi na świetną rolę wspomnianego artysty.
Przypomnijmy, że American Psycho w reżyserii Mary Harron opowiada o Patricku Batemanie, zamożnym bankierze inwestycyjnym z Wall Street, który z pozoru żyje idealnym życiem, opływając w Nowym Jorku w luksus i prestiż. Bohater skrywa jednak pewną tajemnicę: jest psychopatycznym seryjnym mordercą.
Satyryczne widowisko przedstawia świat yuppies, czyli młodych, ambitnych i zamożnych profesjonalistów z lat 80. w epoce boomu gospodarczego, i ciekawy sposób krytykuje m.in. konsumpcjonizm oraz „elitarne” warstwy społeczne.
Do obsady należą Christian Bale, Justin Theroux, Chloe Sevigny oraz Jared Leto. Poniżej przedstawiamy zwiastun widowiska.
American Psycho – zwiastun
Film American Psycho znajdziecie na HBO Max.
Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!