Lubie jego filmiki, pokazuje jak bardzo producenci maja gdzies testy odpornosciowe urzadzen ale z drugiej strony w instrukcji jest klarownie napisane sposob uzytkowania urzadzen.
Nie ma szans, żeby to się powtórzyło? Co to za bzdety?
Telefon ma konstrukcyjną wadę, przez głupio rozmieszczone przerwy na anteny w ramce telefonu. Może się wygiąć, przez to jak ktoś np. na nim usiadzie, bo zapomni wyjąć z kieszeni z tyłu. To zgięcie, przebiega akurat na wskroś baterii, co jak wyjaśnia Jerry w filmie - spowodowało za pewne do wygięcia baterii, zrobiło się zwarcie wewnątrz niej co doprowadziło do samozapłonu.
To JAK NAJBARDZIEJ ma szanse zajść w codziennym życiu.
Ciekawe kto nrmalnie tsk telefony uzytkuje. Większość tych pseudotesterow liczy ze uda sie na filmiku rozwalic sprzet, by filmik dostal ogladalnosci i haja sie zgadzal. A kupka elektrosmieci rosnie..