Red Steel miał być siłą napędową rewolucji zapowiedzianej przez Nintendo. Rewolucja w pewnym sensie się odbyła, jednak niestety wyczekiwany tytuł miał w niej niewielki udział. Czyżby jego twórcy wzięli sobie za punkt honoru obronę nadkruszonej reputacji? Biorąc pod uwagę najnowszy trailer wszystko wskazuje na to, że tak.
gry
Michał Zieliński
5 maja 2009 13:00
Czytaj Więcej
Jeżeli rzeczywiście kataną będzie można swobodnie poruszać to sprzedaję PS3 i kupuję Wii :P. Mam teraz PC'ta przewyższającego mocą moją PS3, a w samej konsoli nie ma nic innowacyjnego poza Sixaxis (który przydaje się rzadko) i samym BR.
troche dziwne jak to sie może nazywać red stell 2 jak ja nie widze nic poza połączaniem mieczy i pisotletów wspołnego z pierwszą częścią. a tak ogólnie spoko trailer
jedynka była bardzo kiepska