Meh szkodza że tak bardzo odeszli od eu4 i poszli w gówno vic3,szkoda bo planowałem zagrać.
Handel i produkcja EU4 były zbyt uproszczone i statyczne, a meta na TC rozwala właściwie wszystko. Traciły zwłaszcza państwa spoza trzech głównych endnode'ów. Jeśli chcesz więcej EU4 to po prostu odpal mody, jest ich od groma.
Brzmi to super, pytania są dwa:
1. Ile czasu zajmie im zbilansowanie tego systemu a w zasadzie sieci systemów
2. Na ile system ten będzie generował różne rezultaty zależnie od rozgrywki, tj. czy nie będzie zbyt deterministyczny. Jak silne będą narzędzia umożliwiające graczowi ale i AI wpływ na to co się będzie działo w ramach sensownej rozgrywki.
W sumie przy okazji dyskusji o ekonomii warto też wspomnieć o dynamicznym popycie na towary. Bo dynamiczna podaż to jedno, ale bez zmiennego popytu nie miałaby sensu. A na popyt wpłyną budynki, populacja ale też armia. Np. nowe uzbrojenie będzie wymagać nowych materiałów przy pewnych innowacjach.
Polscy gracze powinni wiedzieć że Paradox każe nam płacić za grę więcej niż prawie wszyscy inni na świecie(odrobinę drożej jest w Szwajcarii) Niemcy Anglicy Francuzi Amerykanie a nawet Norwegowie maja niższe ceny tej gry. Mimo wielokrotnego zwracania uwagi na opisaną dyskryminacje cenową Paradox kompletnie ignoruje problem odpowiadając głuchą ciszą. Chciałem tylko o tym wspomnieć bo dla niektórych taka polityka firmy może być istotnym czynnikiem :)
To nie tyle polityka firmy co automatyczny przelicznik Steama, więc to raczej do valve trzeba uderzać. Mamy niestety tragiczny przelicznik kursowy + wysoki VAT.
Ale wiesz przecież, że mnóstwo firm, w tym sporo małych, niezależnych studiów wysłuchało naszego apelu i sami ustawili ceny na Steam, to naprawdę nie jest trudne. PDX to zwykły korpo moloch, zwłaszcza od kiedy ich główną grą stała się zabawa w giełdę, mają nasz problem gdzieś. Tak, Steam oczywiście powinien zaktualizować przelicznik bo jest bandycki ale Steam nie blokuje samodzielnego ustalenia ceny dla danego regionu.