Blizzard nie kłamał, zagrać w otwartą betę Diablo 4 jest trudno
Z otwarciem gry nie miałem problemu, ale czas oczekiwania skacze w górę i w dół. Najpierw 35 minut, potem 50, potem 30, potem znów 40 parę.
Już grałem, w sumie 15 min czekania, gra nie wywala z gry, działa płynnie.
Jedynie nisko osadzona kamera (chciałoby się oddalić tak z x2 chociaż) i grafika, która nie jest lepsza od tej z Diablo 3 (czyli sprzed 11 lat) trochę odpycha.
Gra fajna mino wszystko, ale 350 zł nie jest warta.
Jeśli nie widzisz różnicy w grafice pomiędzy D3 a D4 to chyba czas na wizytę u okulisty.
O ile mogę zrozumieć różne upodobania gameplayowe to świadome porównywanie poziomu grafiki D4 do D3 lub immortala świadczy tylko o jednym: gracz gra na kalkulatorze w 800/600 albo jego wzrok błaga o wizytę u okulisty. Nie ma innego racjonalnego wytłumaczenia
Mnie dosyć szybko wrzuciło. Logowałem jak pisałem czyli o 17.01 ale co z tego jak gra mnie nie porywa ale gram i nie chce wyjść bo nie zaloguje już później. Pomęczę to trochę i zobaczę co dalej.
Spory minus to kamera za nisko.
Ciekawy ficzer mnie spotkał mianowicie gra laguje, tnie i wyskoczyło okienko żeby kupić w przedsprzedaży. Już lecę zamawiać.
Naprawde blizzard nie kłamał czy autor artykułu pomylił pojęcia ????
Wystarczyło by że w d4 było single offline i po kłopocie .
Jak zwykle beka z fanbojów
Czy ma ktoś problem z grą lokalną na XSX? Po kliknięciu dołączenia gracza drugiego nic się nie dzieje:/
Ciekawe czy po premierze tez trzeba będzie w kolejkach czekać.
Będzie to samo. Najlepiej zacząć dzień później jak już się ze wszystkim uporają.
Może będą mniejsze bo ja na pewno nie kupię.
Nie oglądałem filmików z D4 i nie wiedziałem jak wygląda ale jestem mocno zawiedziony. Gram 1,5h i gra mnie męczy. Pamiętam, że przy D2R bawiłem się dużo lepiej mimo, że to było 1 do 1 to co i tak ogrywałem 1000x razy.
Naprawdę, tryb offline byłby zbawieniem.
Dało radę w D3 na konsolach, dało radę w D2R, da radę i tutaj.
Jest pierwszy poważny minus trybu online czyli lagi. Mam podobnie jak w D3. Gra mnie teleportuje, freezy, cofanie o 2 sekundy do tyłu. Miałbym dać 350 zł i bawić się z lagami. Poj..... Blizza.
Przecież online to esencja tej gry. Gracze lubią spotykać innych graczy i razem walczyć. Samemu smutno
"Przecież online to esencja tej gry" Litości, ile razy trzeba słuchać tego samego bullshitu. Nikt nie zabrałby online, tymczasem chodzi o to, że wielkie korpo woli uzależniać od swojej "usługi" i udawać, że to rozwiązuje rzekomo największy problem - cheaters, których i tak można zignorować.
Carlito78
Skąd ta pewność u ciebie że gracze, lubią spotykać innych graczy i razem walczyć ??? PROROK ZNALAZŁ SIĘ . Online nie jest esencją d4 tylko głupotą
W Early Access betę tydzień temu grałem na konsoli. Teraz sprawdziłem na kompie (który spokojnie powinien uciągnąć ze dwa takie Diablo na raz), żeby sprawdzić czy czasem nie robić refunda i wymienić na kompa. PC to taka padaka w porównaniu do konsoli, że szok. Na Konsoli nie ma połowy tych problemów, które są na kompie. Tylko się utwierdziłem w fakcie, żeby nie robić Refunda celem zakupu na inną platformę. W ogóle mam wrażenie, że granie na kompie się powoli kończy, no chyba że wywaliłeś w sprzęt ponad 20 tys. Komp w teorii sporo mocniejszy na konsoli, każda nowa gra AAA ma na nim jakieś problemy, na konsoli natomiast notabene słabszej, wszystko co na kompie miało problemu działa elegancko. Masakra.
Jakie problemy bo na PC gra śmiga na topowym sprzęcie w ponad 200 klatkach, a na słabszych sprzętach spokojnie trzyma stabilne 60 klatek natomiast w porównaniach widziałem, że na konsolach masz obraz mleko znane z Residentów Capocomu.
każda nowa gra AAA ma na nim jakieś problemy
Wręcz przeciwnie tak jest dzisiaj na konsolach od czasów końcówki poprzedniej generacji i początku obecnej gdzie w grach jest po kilka trybów graficznych udowadniałem to wielokrotnie na przykładzie wielu gier. Tylko konsole są dla plebsu który nawet nie posiada rozwiniętych kanałów społecznościowych więc tego nie przeczytasz.
Na konsoli mam natywne 4K
Na konsolach nie ma 4K chyba, że w indykach 2D.
To konsolowe 4K wygląda gorzej niż 1080p na PC.
Kwestie dialogowe nie są jeszcze nagrane? Podczas oczekiwania na zalogowanie przełączałem się między głosnikiem bt, a słuchawkami i mogłem coś popsuć przez to. Nie mogę też wybrać lepszych tekstur niż średnie. Moja karta graficzna ma 8gb pamięci.
Tak coś jest skopane. Tydzień temu były wszystkie kwestie dialogowe po angielsku słyszalne. Wyłączyłem po 10 minutach grania. Jutro trzeba odpalić bo szkoda psuć sobie rozgrywkę tym bardziej jeśli dopiero dziś zaczynasz grę.
Bo uruchamiając grę w Polsce z automatu są ustawione dialogi polskie, których jeszcze nie ma... Musisz w battlenecie zmienić na angielski (w grze się nie da).
Wlazłem po 40 minutach oczekiwania. Nie mam w ogóle głosów postaci w całej grze i cut scenkach. Muzyka, kroki, ambient itd. są. Po świecie gry latają inni gracze, co mnie wybija z klimatu. Pomimo tego jest całkiem spoko i uważam, że tak powinno wyglądać D3. Warte kupna, ale nie za 350zł, ja dałbym max. 200zł.
Również nie słyszałem dialogów, dopiero gdy wyszedłem z gry i doinstalowałem przez launcher wersję eng to zadziałało.
Właśnie odpaliłem BN - czas oczekiwania na logowanie 131 min....
chyba poczekam do nocy albo jutro spróbuje :-)
Nie wiem od czego to zależy ale po 17:00 odpalając dołączyłem do gry po 30 minutach oczekiwania , potem przed 19:00 ponownie włączyłem grę i znów niecałe 30 minut oczekiwania i wbiłem na serwer , może ci co maja wszystkie części na koncie są wpuszczani szybciej niż osoby co stworzyły konto na ogranie bety
... Diablo.
Path of Exile niszczy niemalże pod każdym względem tą małą gierkę.
Z dwa lata temu wróciłem do Poe po czym odszedłem bo gra miała takie lagi że nic się nie dało zrobić, i nie wina kompa bo koledzy mieli podobnie. A i nadal uważam że najlepszy h&s to grim dawn, reszta w tyle
Ja wbiłem o 17 grałem do teraz to jest 20.22 zrobiłem barba fajny ten systen aresenału jest można sobie dobrać o umiejętnosci i widziałem necro i druida w świecie miałem parę cofek.
Po 30 minutach grania, (60 czekania sic!) pierwszy cinematik bez dzwięku, jak już poleciał drugi na silniku gry to średnio 0.5 fps-a/s, w porywach do 2. Gdy jużz udało mi się zrobić necro i wbić do gry, przywitały mnie kilku sekundowe freezy, tak co 5 sekund. NPC bez udźwiękowienia. Wiadomo, serwery wystrzeliło w kosmos bo pewnie masa ludzi chce się wbić, ale jednak trochę to boli. Oby jutro było lepiej.
PS: Komp : GTX 1060 6GB, I7 8700K, 16GB Ram.
A jak tu działa system zapisu gry? Bo rozłączyło mnie gdzieś w porzuconych salach i gdy włączyłem znowu, to cofnęło mnie do tego miasteczka. Doświadczenie mam chyba takie na jakim mnie wywaliło ale te ruiny są nieodkryte, jakbym tu jeszcze nie był
Gra po wyjściu cofa do miasta, najbliższego od miejsca opuszczenia gry. Sam jakiś cofek nie uświadczyłem w kwestii odkrycia terenu, a miałem z 3, albo 4 dc na zeszło tygodniowej becie.
Co do braku głosów w cinematiku i w samej grze...
Spowodowane jest to tym że Polska wersja nie jest udźwiękowiona a w opcjach nie da się wybrać polskich napisów z angielską ścieżką dźwiękową.
Jedynym rozwiązaniem jest w launcherze przełączenie w opcjach instalacji na angielską wersję.
W piątek faktycznie tak było, ale w sobotę już normalnie polskie (niepełne) napisy i angielski dźwięk działało.
Pierwsze wnioski w porównaniu z betą sprzed tygodnia:
- Beta okresowo raz na jakiś czas potrafi chrupnąć, tydzień temu nie było z tym problemów
- lagi przy wchodzeniu i wychodzeniu z Kiovosadu
- Brak dialogów mówionych po angielsku
- Druid w niedzwiedziu ma pierdolnięcie większe niż Barb :D
- mniejsze kolejki choć pojawiało się wywalanie po odczekaniu na swoja kolej
No w końcu się zalogowałem.Czas obczaić Diablo 4.Jak zwykle postacią kobiecą.Ciekawe kiedy Diablo wprowadzi LBGT do wyboru postaci jak Hogwarts Legacy to zrobiło,widzialem filmiki.Gra dla młodszego odbiorcy rzekomo.
Dupy ta gra nie urywa.Bardziej jest to niemobilne Diablo Immortal niż następczyni.Nudna,tandetna,bez szału polotu.Fabuła.Szkoda gadać.Nie kupię.Imo Diablo Immortal ograłem bez żadnego przymusu,tutaj odniosłem same odnośniki do diablo Immortal.I nawet zakończenie prologu mnie wymęczyło,takie nijakie.Jutro jeszcze ten rozdział pierwszy luknę.Ale napewno Pełniaka Diablo 4 odpuszczę sobie
Czekałem jakieś 30 min a zagrałem nawet na laptopie z zintegrowaną grafiką https://youtu.be/J9DXBWdf9WI
Ja mogę sobie upolować dżdżownicę i ją zjeść, jak kret, ale co mi z tego?
Ja pograłem między 22.00 a 1.00. Wbiłem czarodziejkę na razie na 12 poziom. Jeszcze w weekend trochę pogram, dociągnę do 25 poziomu.
Na razie mam bardzo mieszanie uczucia - jest to duży średniak, poszczególne spelle czarodziejki wyglądają bardzo biednie. Oczywiście beta to nie jest cała gra, lecz tylko 1 akt, ale na razie wygląda to bardzo, bardzo przeciętnie. Nawet nie ma startu do Lost Arka czy do Path of Exile. Na razie nie wiadomo, czy endgame w Diablo 4 będzie ciekawy. W każdym razie wstrzymam się z decyzją o kupnie gry. Beta nie zachęca do kupienia.
Oczywiście beta to nie jest cała gra
Tylko, że 80% dalszej gry będzie wyglądało podobnie tylko krajobraz będzie się zmieniał. Ja już wiem po 2h grania, że to nie dla mnie. Wbiłem necro 13 poziom i czarodziejką 6.
endgame to będą dungeony do aspektów ale podkręcone na 100 bo 100 będzie max tylko te będą większe i więcej będzie tam mbów np niewrażliwe na fizyczne obrażenia albo moby które tylko miniony będą mogły zranić, world bossy, bossy głowne jak lilith i inarius obozy jak ten becie z wampirami na 25 poziomie.
"poszczególne spelle czarodziejki wyglądają bardzo biednie"
spelle zmieniają swój wygląd na podstawie rangi którą w nich masz
Po news worldzie gdzie potrafiłem czekać kilka godzin i zobaczyć komunikat że nie udało się połączyć po czym od początku to godzina nie jest zła.
Diablo MMO.
Wszędzie na mapie widzisz biegających graczy, możecie nawet bić razem te same mobki.
Questy poboczne:" Bandyta ukradł moje klejnoty. Pomóż mi odzyskać".
Linia fabularna prowadzona tak samo jak w Diablo Immortal, czyli w stylu koreańskiego MMO, np. przed wejściem do pierwszego miasta Kiocośtam, trzeba przejść jakiś rytuał oczyszczenia. Jako gracz musisz podejść do jakiejś tablicy, kliknąć i wybrać słowo. Po co to? Co to wnosi do fabuły, co wnosi do rozgrywki. Kompletnie wybija mnie to z klimatu, odrywa od gameplayu.
Jakieś world bossy, wydarzenia na mapie.
Bez internetu nie ma grania.
Diablo MMO.
Dokładnie acti chciało swoje destiny ty czekaj bo jeszcze będzie beta item shopu gdzieś 3 tygodnie przed premierą gdzie będą testować micro.
Odpaliłem grę koło 20.30. Połączyło mnie po 20minutach. Pograłem ze 2h. Doszedłem do pierwszego miasta. Wyłączyłem grę i poszedłem spać.
Nie jest to gra dla której warto zarywać noc aczkolwiek widać potencjał. Jak będę miał czas to dzisiaj pogram
Kolejna polprodukcja która powinna mieć swoją premierę za jakiś rok, zamiast tego blizzard wypuszcza ja w czerwcu. Trzeba będzie czekać na pierwszy dodatek aby wszystko zostało połatane, zbalansowane i w miarę trzymało się kupy ale i tak Blizzard chce Twoich pieniędzy już teraz. Z godziny na godzinę ta gra przypomina mi MU Online wymieszane z Sacred. Wierzę że gra znajdzie sporo swoich fanów jednak dla mnie gra pozbawiona jest jakiegokolwiek klimatu, questy i dialogi nudne ze nie chce się tego nawet słuchać ani czytać. Typowa gra mobilna aby biec i zabijać bez jakiegokolwiek celu. Modele postaci na miarę 2013 roku, moobki to samo. Czasem nie wiem co zabijam i wątpię aby po przejściu gry było cokolwiek co zapadło by w pamięć. Za 349 zł- nie warto, zobaczymy jeszcze co będzie po pierwszych recenzjach pełnej wersji.
zobaczymy jeszcze co będzie po pierwszych recenzjach pełnej wersji
Ja już czytam, że gra jest taka wypasiona, arcydzieło itd, że tak powinna wyglądać i gracze są zachwyceni ale ja się pytam co w tej grze jest takie wspaniałe. Może chwalą ci co zapłacili już za nią ponad 300 zł i szukają plusów na siłę. Czy zapłacili za zamkniętą betę i nie wypada szukać minusów. Miałem podobnie z D3 jak zapłaciłem to grałem na siłę i szukałem w niej jakichkolwiek plusów. Pocieszałem się każdą rzeczą w świecie.
Ja już czytam, że gra jest taka wypasiona, arcydzieło itd,
ale ja się pytam co w tej grze jest takie wspaniałe
może przeczytaj opinie o których wspomniałeś a nie zadawaj je tutaj?
Jak na razie to ja widzę Ciebie w różnych tematach jak to lamentujesz, że musisz w to grać na siłę. Pograles, nie podoba ci się, okej, ale nie psuj przyjemności innym swoim lamentem.
Plus wyjeżdżasz z tą cena jakby to miało jakiś wpływ na szukanie plusów. Dusigrosz jesteś czy co?
haha
"Beka" z ludzi ktorzy placza jak im sie gre "szkaluje''.
Pisz jak najwiecej o ile masz ochote. CO do "fallacy cost" to jest to jak najbardziej prawda. Glosy krotyczne bylo slychac w closed becie ale szybko byly zagrzebywane przez fanbojow, ktorzy poplacili po 350 PLN.
Teraz glosow krytycznych jest o wiele wiecej, ze wzgledu na mniejsze zaangazowanie emocjonalne i monetarne testujacych.
Pograles, nie podoba ci się, okej, ale nie psuj przyjemności innym swoim lamentem.
A to gra nie potrafi się sama obronić swoją jakością, że jej krytyka psuje ci zabawę?
Może 180-200zł było by uczciwe, ale za 350zł to straszny chłam.
Gram na PS5 od 5h, chodzę po tym świecie wszędzie i wygląda to wyjątkowo słabo. Jestem na tyle zmieszany, że nie potrafię wymienić plusów bo gra do złudzenia przypomina azjatyckie mmo f2p.
Potwory na tle mapy zdają się jakby za duże.
Muzyka wgl nie wpada w ucho tylko gdzieś tam sobie pogrywa w tle.
Graficznie nie widać przeskoku względem trójki.
Mechaniki z immortala.
Pozdrawiam ludzi co dają 350zl lub jakiekolwiek inne pieniadze bo gra nie licząc fabuly absolutnie nie ma nic wspólnego z Diablo. To powinno być F2P na ten moment.
Najpierw 2h czekania, a potem Memory crash- ja pierdolę i nie kupuję
Nie jest tak trudno. Trudno to było zagrać w Lost Ark na początku. Nowe Diablo jest niebywałe. Wspaniała rozgrywka, dobrze dobrane kolory, efekty nie zakłócające widocznosci, jak zwykle piękne zdolności postaci, rozwój postaci bardzo przyjemny, świetne dialogi z npc i w ogóle to taki jakby powrót do korzeni w nowoczesnym wydaniu. Problemy techniczne są, ale to beta. Natomiast interfejs, rozgrywka, walka to coś cudownego. Wszystko duże, czytelne, wygodne.
Trudno to jest zginac w tej grze no i nie usnac przy muzyce jaka tam jest. Balans pewnie poprawia ale muzy juz raczej nie zmienia,.
Początek gry a do tego beta, więc nic dziwnego, że nie jest trudna. Muzyka świetna. Mroczna i depresyjna. Pasuje do klimatu.
Pewnie grałeś casterem to się nie dziwie lub rogalem. Te klasy czekają na nerfa bo są overpowered. Btw w D2 dopiero Duriel wyjaśniał graczy
Nie no. Jak się zaczynało grać w D2 każdą postacią, to i Andariel potrafiła być upierdliwa. Głównie się długo ciachało. W sumie pierwszy miniboss na cmentarzu był trudniejszy. Bo słaba postać. Jak się nie grało w D1, to akt pierwszy był w miarę łatwo/wymagający, nawet kiepsko prowadzoną postacią. Ale akt 2 zaraz na początku wyjaśniał. Nie pamiętam takiego przeskoku w trudności, a duriel to już w ogóle skurczybyk był. Ale tak jak mówię, miałem problemy z grą, przez pierwsze dwie postacie(zawsze Barb i czarodziejka) Barbem nie mogłem pokonać wysokiej rady, czarodziejką byłem w 4 akcie i musiałem robić wszystko od nowa. Wtedy już było dużo łatwiej. Czarodziejka lała mieczem wysoką radę nawet na drugim poziomie trudności. Do dzisiaj nie wiem, jakim cudem stworzyłem taką bestię. I ogólnie każdą postacią w miarę łatwo dochodziło się do piątego aktu. Ale znowu, drugi poziom trudności wyjaśniał, jak się miało malo odporności. W Grim Dawn podobnie jest. Fajnie wyważone poziomy trudności. Na ostatnim bez sprzętu nie ma co grać ;D
Pograłem wczoraj wieczorem, z dostępem nie było tak źle. Przy pierwszym uruchomieniu miałem czas oczekiwania 40 minut, przy kolejnych 15-20.
Przed dotarciem do głównego miasta regionu jest trochę powolnie ale potem zabawa się rozkręca i nabiera tempa.
Nie podoba mi się okrutny wręcz recycling wyglądu podziemi. Rozumiem, że chcą zachować jednolity charakter danego regionu ale przydałoby się więcej klocków, tym bardziej, że tych piwnic, katakub i jaskiń trochę jest na mapie.
Umiejętności czarodziejki też trochę takie mało zajmujące (testowałem głównie ścieżkę elektryczną).
Jako miłośnik RPG, w dużo mniejszym stopniu H'n'S, oceniam betę dość pozytywnie ale nie na tyle aby zostać zachęconym do zakupu gry w przeciągu najbliższych 5 lat (o ile w ogóle).
Ciekawe te kolejki ja wczoraj czekałem około 1,5h na zalogowanie a dzisiaj rano 2 minuty także nie ma co narzekać jak się nie gra w godzinach wieczornych gdzie sporo osób najczęściej odpala grę po pracy a sama gra jest fajna tylko się laguję jak spotykasz graczy.
Jak się tysiące takich znalazło jak ja co betę wywaliło z dysku to i kolejek nie będzie.
Nie ma kolejek bo 99% nie jest w stanie nawet uruchomić tej wczesnej alfy, pecetowego portu immortala.
A jak się już łaskawie uruchomi to okazuje się że grać się nie da bo gra nie zwalania zasobów i żre cały ram jaki macie co uruchamia plik wymiany i macie 1 fps.
Ludzie w komentarzach informują że ten badziew potrafi nawet zadławić 64 GB ramu. Muuhahahhahaaa.
Ludzie to jest beta. Błędy są i będą. A najprostszy sposób na przycinanie to zejść z ustawieniami graficznymi poziom niżej. Kolejek już nie ma.
64 GB ramu ? Niech jeszcze więcej przywala. Ja mam 16 i mi dobrze chodzi, nie licząc momentów w których czasem przytnie ale to beta, więc nic dziwnego.
Problem w tym że nawet blizzshit nie wie skąd ten problem.
Fakty są jednak takie że problem jest powszechny.
Co do grafiki co niektórzy się odnieśli - jest dobrze, ale dałem wszystko na maxa na 1440p i res scaling na 150%. Wiadomo, że to nie ten typ gry by zachwycał wizualnie, ale jest git.
Sama gra natomiast jednak nie dla mnie. Za nudne i powtarzalne, ale jak ktoś się wkręci w loot i rozwijanie drzewka skilli to może się wciągnie
Sobota 14:15 - Serwery chyba umarły na amen brak kolejek a nie można się zalogować, brak info o przerwie technicznej.
Serwery działają. Zalogowało mnie od razu.
Wczoraj udało mi się zalogować ok 17 po 12 min kolejki. Gra padła (out of memory) po 4 min gry.. Ok. Odpaliłem dziś rano, zassała się jakaś poprawka i po zalogowaniu (bez kolejki) pograłem bez żadnego błędu 4 godziny.
Gierka przyjemna, widzę duże możliwości rozwoju postaci, sporo dodatkowych aktywności itp. Podoba mi się, że gra nagradza zwiedzanie. Inni gracze nawet jakoś specjalnie nie przeszkadzają - muszę tylko znaleźć opcję ukrycia imion bo ten kolorek trochę wali po oczach.
A minusy? Chyba spodziewałem się ciut lepszej oprawy wizualnej i animacyjnej (bieg naszej postaci taki troche dziwny).
A, i jeszcze jedno - brakuje mi opcji obsługi lewego klawisza myszki. Domyślnie jest i atak i interakcja i punkt docelowy biegu. Fajnie jakby dało się to rozdzielić np. basic atak na hotkey, a LMB tylko do biegu i interakcji.
To musisz podłączyć pada. Wtedy bieganie będziesz miał pod lewą gałką. Natomiast atak i interakcję chyba nie można rozdzielić bo jest to niepotrzebne utrudnienie sterowania.
Utrudnienie? Być może w przypadku kontrolera. Na myszy i klawiaturze to akurat byłoby bardzo wygodne (zresztą jest to często spotykane rozwiązanie w H&S). Teraz, jak to jest wszystko na LMB to w tłumie monstrów jak chcę kliknąć gdzieś na ziemi aby wyjść z ich zasięgu, a jakiś przypadkiem wlezie mi pod kursor, to postać staje i wali basic attack zamiast spieprzać. Gdyby to rozdzielić, to myszą bym sobie tylko biegał, a ataki odpalał z klawiatury i nic by się nie mieszało.
W Diablo nigdy nie widziałem takiego rozwiązania. To kwestia ogarnięcia sterowania. Zawsze możesz nacisnąć i przytrzymać. Wtedy postać podążać będzie cały czas za kursorem.
Choć widać że jakiś student nad tym chwile siedział bo da się to rozbindować i zrobić 3 osobne bindy dla ataku, interakcji i ruchu (co za durny pomysł oddzielić interakcje i ruch, próbowałem ale to że podnoszenie itemów jest traktowane jako interakcja to już poziom podłogi)
Wczoraj jednak spadły te minuty i nawet się połączyło. Na moim kompie w 4k, wszystko max i dlss na "jakość" wyciągał 60fps bez problemu, chociaż były miejsca, gdzie dostawał zatyczki (gdzie potem w tym samym miejscu się odtykał i szło znowu na full).
Grafika jednak nie urzeka jakoś bardzo, nie jest zła, ale też nie wyżyny. Wolcen na tym samym konfigu przy max się bardziej męczy (ok 50fps) ale tam zmienianie ustawień chyba nic nie zmienia :D niemniej jest przy tym imo ładniejszy, bardziej szczegółowy. W diablo przewagą na pewno są większe (pseudolosowe?) lochy i wszelkie aktywności (choć niektórzy mogą je uznać za wadę - dla mnie spoko), bo w Wolcen jest bardzo "tunelowy" i chyba bardziej jednorazowy. Z drugiej strony te "aktywności " mogą się mścić, jak rozwożenie taryfą 100 pasażerów a musisz ich rozwieźć, bo czegoś nie odblokujesz
W obu grach moim zdaniem FOV jest za mały.
Sama walka spoko. Grałem na razie tylko barbą. Podoba mi się pomysł z 3 typami broni naraz, daje to jakieś możliwości taktyczne na późniejsze etapy. Skille, no wszystko już widzieliśmy od drugiej części. Drzewko niby pomysłowe, ładne, tylko takie jednak ubogie i proste. I tylko w sumie 5 skilli pod ręką.
Grafika jest też bardzo zróżnicowana poziomem wykonania, bo są bardzo fajne miejsca ale zdarza się (zwłaszcza na cutscenkach) że widać słabe modele czy (nie)detale. Ale twarzyczki ujdą.
Poza tym to (niestety) diablo immortal na lekkich sterydach. I nadal dokładnie to samo stare diablo.
W wolcenie "waluty" i możliwości jest za mało, tutaj z kolei chyba za dużo. Jakieś zioła, minerały, odblokowywanie afixów itp.
Nie zamierzałem kupić i po zabawie z betą zdania nie zmienię, może kiedyś, ale to jest ta gra, która nigdy dużo tańsza nie będzie, więc pewnie zostanę ze stolcenem, grim dawnem i ewentualnie na sraczu z immortalem.
I jak na betę niedaleko już wersji finalnej, to rażąco dużo "głupich" błędów, a to postać w cutscenie obraca się bez animacji, albo brakujące napisy, dźwięki, raz nie mogłem wyjść z miasta bo jakaś niewidzialna ściana i tym podobne fakapy.
Ja tam na spokojnie wszedłem sobie koło 22 i czekałem 2 minuty raptem. Zero czegokolwiek o czym się tutaj pisze. Grało się normalnie.
Śmieszą mnie ludzie którzy dostają darmowy dostęp do gry która jest w becie i narzekają na błędy. Zastanówcie się nad sobą.
Blizzard ostrzegał dobre sobie . Mogli dodać offline do singla i było by po sprawie ......
Sranie w banie. Wcale nie jest trudno zagrać. Zdążają się crashe ale od 17 w piątek do teraz miałem chyba 3. Czekanie ? Jakie czekanie. Za pierwszym razem czekałem 10 min, po crashu pokazało 162 min a wszedłem do gry po około 35. W sobotę 3 wejścia bez kolejek i jedna z 10 min. Jak na takie zainteresowanie gra to beta bardzo udana.
potwiedzam, 30 minut temu wlaczylem Diablo, poszedlem zapalic co zajmuje mi okolo 4 minuty i juz bylem zalogowany w grze.
Porównując do tego co sie dziala przy Diablo 3 jest bardzo dobrze.
Jedyny problem to w piatek nie mialem dzwiekow z dialogow i cutscenek poza tym jest ok
Trudno? No nie wiem. Dzisiaj (25.03, sobota) około 17:30 bez kolejek wchodziłem i ani jednego crash''a. Czego nie można było powiedzieć w piątek (przez 4 godziny przy diablo 4 crash''e i kolejki po 20-30 min).
Na PS5 wszystko bez problemu ?? W kolejce czekałem tylko w godzinę premiery bety, potem ani razu nie miałem kolejki i ani razu mnie nie wywaliło z gry.
Czy grając na konsoli da się jakoś przesuwać przedmioty w ekwipunku?
Widzę tylko przycisk do automatycznego sortowania, ale czy jest możliwość ręcznego układania przedmiotów w slotach?
Wczoraj dobiłem nekro do 25 lvl na PC. Dzisiaj testuję po raz pierwszy w życiu granie na PS5 i w sumie to na padzie gra się chyba nawet przyjemniej, tylko ten ekwipunek mnie denerwuje.
NA PC brak problemów, oczekiwanie w piątek ok 25-30minut mimo tego, że pokazywało ok 90 minut. Grane jakies 2-3 bugów jest sporo, szkoda że nie ma raportowania z gry. Przynajmniej ja nie znalazłem takiego przycisku. Sobota to samo, dziś Necro dobity do 17lvl, bugi są dalej. Za to gra od połowy 1 aktu jest całkiem fajna i zaczyna wciągać. Początki przypominały immortal i odrzucało to od gry. Potem coś zrobili lepiej. Co? Nie wiem, ciężko to wychwycić ;) może fabuła zaczęła coś faktycznie robić. Wiem to h&S ale ja lubię lore Diablo ;)