Bill Stealey - współzałożyciel dawnego MicroProse - podczas konferencji online poinformował, że odrodzona firma pod przywództwem Davida Lagettie ma obecnie w przygotowaniu około 20 różnych gier.
gry
Paweł Woźniak
26 kwietnia 2020 12:00
Czytaj Więcej
W sumie najwieksze hiciory jako brandy istnieją przjete przez innych, im zostana chyba tylko jakies niszówki... bo wątpie w tytuły pokroju civilization, master of orion, colonization, tycoony... ale taki master orion prawdziwy nastepca "II" az sie rozmarzyłem... chociaz IV nie jest taka zła... ale wracamy do meritum ich tytuły z biblioteki to raczej jakies sredniaki... watpie w jakies mega symulatory bo to jednak na tym polu to trzeba zaplecze by wydac jeden dobry chociaz.. a szczególnie po produkcji na raz 20 tytułów można sie spodziewać jakiś arcade na konsolke czy komórke bo na pewno nie produkt AAA czy chociaz A :;
Liczyłbym na Darklands 2, gdyby nie to, że sprzedali prawa firmie Tommo, jak i do paru innych swoich gier.
https://en.wikipedia.org/wiki/Tommo
Cywilizacja, Gunship 2000, Silent Service, UFO Enemy Unknow, Pirates,M1 Tank Platoon i dziesiątki symulatorów z Amigi, Harrier, najlepszy symulator F1- Grand Prix 1-3
To był (dla mnie) najlepszy developer gier dekady lat 90tych.
Ich upadek, tak samo jak Westoood Studios, Psygnosis, Sierra spowodowało, że branza gier stała się dużo gorsza. Jeszcze w poprzedniej generacji płodny był EA, Ubisoft, Bethesda, a obecnie? Ledwo Ubisoft coś singlowego wydaje, reszta już zdechła.
Powrót MicroProse to nadzieja na renesans wartościowych gier video, chyba, że będą robić multiplayery, to będzie dupa, a nie renesans.
Widzisz tylko do połowy nie maja praw... a druga połowa wiesz... ile wymaga przygotowanie czegoś w stylu Flight Silmulatora... wiec to co oni "gotują" jeszcze w takiej ilosc to nie będzie nic tej klasy co kiedys...