Nowy zwiastun Mafia: The Old Country pokazuje walkę. Na PC zagramy dzień wcześniej niż na konsolach
Jak dla mnie średnio się to wszystko prezentuje. Przeczuwam, że gra to będzie takie 6/10, a w najlepszym przypadku 7/10. Oczywiście mam nadzieje, że się mylę, ale na razie ta gra nie prezentuje się zbyt rewelacyjnie. Może chociaż fabuła będzie ciekawa i przyjemna.
Meh, wygląda jak jakaś generyczna gra akcji ze średniej półki. Klimatu Mafii zero.
Technicznie wygląda jak gra z 2008. Serio, w Mass Effect strzelało się podobnie tylko odczucia były fajniejsze. Pewnie wymagania będzie miała wysokie, tak dla równowagi. W końcu to UE5.
Być może nadrobi historią. Mafia sycylijska z pierwszej połowy XX wieku to bardzo ciekawy temat - a zwłaszcza to jak była postrzegana przez osoby miejscowe. Na Sycylii byli mafiosi byli bardzo mocno powiązani z władzami i politykami - mieli ogromny wpływ na wyniki "wyborów", bez ich zgody praktycznie nie było szans na wygranie wyborów. Nawet Kościół z nimi współpracował i korzystał z ich "ochrony".
Działalność mafijna również jest pełna interesujących zdarzeń - zwłaszcza gdy do władzy doszedł Mussolini. Rozpoczęła się wtedy "walka" - na papierze i w propagandzie stuprocentowo skuteczna, w praktyce po wojnie okazało się że mafie sycylijskie i kalabryjskie przetrwały bez problemu, tylko neapolitańska została mocno przetrzebiona bo nie byli tak mocno powiązani z politykami i gdy przyszło co do czego - nie miał ich kto chronić.
W swoim czasie nawet Aliantom (w mniejszym czy większym stopniu i nie bez korzyści dla siebie) pomagali. https://en.wikipedia.org/wiki/Collaborations_between_the_United_States_government_and_Italian_Mafia
Tak bardzo podobnie wygląda. Powiem inaczej, gry z 1985 lepiej wyglądały. Ludzie zmieńcie leki. https://psychoterapiacotam.pl/lek-przed-zmianami-jak-go-pokonac/
Wiem, że czasem trudno jest znaleźć gry, które naprawdę do nas przemawiają, a oczekiwania vs. rzeczywistość potrafią mocno frustrować. Pamiętam, jak kiedyś też czułem się zniechęcony nowymi tytułami i miałem wrażenie, że nic nie dorównuje klasykom z dawnych lat. To zupełnie normalne, że mamy swoje preferencje i sentymenty.
Jeśli zdarza Wam się czuć przytłoczeni, zirytowani lub po prostu potrzebujecie kogoś, z kim możecie porozmawiać o tych emocjach – czy to związanych z grami, czy z czymkolwiek innym – pamiętajcie, że wsparcie jest bliżej niż myślicie. Czasem drobna rozmowa potrafi wiele zmienić.
Jeśli szukacie miejsca, gdzie można spokojnie porozmawiać o swoich odczuciach i znaleźć perspektywę, zapraszamy do odwiedzenia naszej poradni. Jesteśmy tu, żeby słuchać i wspierać.
[link]
Pierwszą odsłoną cyklu bez otwartego świata? Jak dla mnie to właśnie tylko trójka ma otwarty świat bo w dwójce to też tak średnio z tym.
Znakomicie się zapowiada to nowe Uncharted... oh wait xD
Nie no, źle to wygląda. 1900 rok, mafia i strzelaniny na koniach to jakieś nieporozumienie. Na pewno nie tego oczekiwali fani tej serii. Oby chociaż fabuła była dobra... Chociaż moje oczekiwania co do tej gry zmalały do zera.
Strzelanie wygląda toporniej niż w pierwszym Uncharted, a ta walka na noże to już w ogóle bez komentarza :D Mam wrażenie, że z trailera na trailer ta gra wygląda... coraz gorzej?