The Quinfall na razie nie zachwyciło graczy, delikatnie rzecz ujmując. Podczas gdy twórcy kajają się za fatalną premierę w Steam Early Access, część społeczności wręcz oskarża dewelopera o oszukanie nabywców.
gry
Jakub Błażewicz
25 stycznia 2025
Czytaj Więcej
fake it till you make it
Zapewne kasa się kończyła, więcej inwestorów nie dało rady znaleźć więc wypuszczają to, co mają w nikłej nadziei, że może jakimś cudem znajdzie się wystarczająco dużo frajerów by to kupić i opłaciło dalszy development. Za kilka miesięcy otrzymamy informację, że przepraszają, nie udało się i zamykają studio
Bo to jest EA. Czyli niedokończony produkt mający pełno błędów. Czego się debile spodziewają po zakupie EA? Testują deweloperom ich szajs nie tylko za darmo, ale jeszcze saami za to płacą. A teraz olaboga bugi w grze.
Kiedy ludzie nauczą się, że nie rzuca się na grę w pierwszy dzień premiery tylko wypada zobaczyć jakis stream i recenzje xd jak się wsiada bezmyślnie w pierwszy lepszy hype train to trzeba się liczyć z konsekwencjami ??
Powtórzę jeszcze raz post który piszę zazwyczaj pod nowymi grami MMO:
Gatunek MMO jest kompletnie umarły, jedyni gracze którzy grają jeszcze w MMO to starzy ludzie w wieku minimum 30 lat, no czasem po 25, którzy mają prace, rodzine i na MMO wskakują tylko po to aby pogadać sobie z innymi rodzicami na czacie i zrobić parę bezmózgich questów, tylko dlatego że mają sentyment do gatunku MMO gdyż był on bardzo popularny kiedy oni byli młodsi.
Kiedyś było tak że 8 letnie dzieci nawalały po szkole w Tibie i w Metina, teraz dzieci i nastolatkowie nie wiedzą co to jest MMO bo grają tylko w Fortnite i Robloxa.
Oczywiście można wypuścić gre która skierowana jest wyłącznie dla starszych graczy którzy mają do tego gatunku sentyment, ale problemem jest to ile stworzenie takiej gry MMO z dobrą grafiką i wielkim światem kosztuje. Po prostu się to nie opłaca. Dlatego większość gier MMO umiera szybko i nie ma siły aby wygrać z np. World of Warcraft który oferuje wszystko to czego ci starzy ludzie pragną a na dodatek ma ogromną siłe sentymentu. Można zrobić innowatorską gre i włożyć w to całą mase kasy, pracy, potu i krwi a i tak zagra w to tylko garstka boomerów. Albo można zrobić cash graba który umrze po kilku miesiącach.